eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawolegalnosc sieci radiowych › Re: legalnosc sieci radiowych
  • Data: 2003-07-20 12:33:10
    Temat: Re: legalnosc sieci radiowych
    Od: Leszek <r...@p...pl-nospam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > Wiesz co, napisałem "max. 100 mW" więc nie wiem o co chodzi, chyba że o tę
    > zastępczą izotropową moc promieniowania, ale dla mnie to jest zbyt bliskie
    > bombie atomowej ;)) więc wolę się nie mieszać ;) Druga sprawa, że przepis
    > wyraźnie mówi o "mocy promieniowania lub natężenia pola elektromagnetycznego
    > w odległości 10 m" (cytuję za Aneksem nr 3 do rozporządzenia Ministra
    > Infrastruktury z dnia 6 sierpnia 2002 r. w sprawie urządzeń radiowych
    > nadawczych lub nadawczo-odbiorczych, które mogą być używane bez pozwolenia,
    > Dz.U. Nr 128 poz 1162). Co do kompletu - nie chodzi przecież o to, że musi
    > być całość od jednego producenta, musi być dopuszczenie np. na antenę A +
    > accesspointa B.
    > Myślę, że obaj mamy rację, z tym, że Ty byłeś precyzyjniejszy ;)
    >

    Owszem. Rozporzadzenie to jednak powstalo na bazie zalecenia REC DEC
    0107 (http://www.ero.dk) i w zasadzie jest jego kalka. W zasadzie,
    poniewaz pojawil sie w nim maly blad - pomiedzy 'promieniowana' a 'lub'
    powinien byc przecinek, gdyz moc promieniowana (EIRP) jest zdefiniowana
    w osobnych przepisach, nie powinna zas w zadnym wypadku byc mierzona 10m
    od anteny (10m od anteny mierzy sie natezenie pola
    elektromagnetycznego), gdyz wylicza sie ja ze wzoru matematycznego. Min.
    Infrastruktury oraz URTiP wydaly pisemnie kilka interpretacji tego
    zapisu, doprecyzowujac go, z ktorych wynika ze wlasciwymi sa zapisy
    przyjete w zaleceniach ERC. Zdaje sobie sprawe, ze prawnicy obecni tutaj
    zakwestionuja zaraz mozliwosc zmiany (doprecyzowania?) zapisow aktu
    prawnego w randze Rozporzadzenia Ministra Infrastruktury przez pisemne
    opinie Podsekretarza Stanu czy Deparatamentu Kontroli URTiP, jednak nie
    w tym rzecz.

    Rzecz w tym, ze kazde urzadzenie pracujace bez pozwolenia radiowego w
    pasmie 2.4GHz (m. in.) musi posiadac odpowiednie dokumenty dopuszczajace
    do obrotu, tzw. certyfikat zgodnosci. Certyfikat Zgodnosci uzyskuje sie
    po przebadaniu urzadzen w jednym z dwoch certyfikowanych laboratoriow,
    pod katem zgodnosci z norma EN 300 328 (http://www.etsi.org). Norma ta
    jednoznacznie, w odroznieniu od Rozporzadzenia, okresla sposob pomiaru
    EIRP bez zbednego miejsca na domysly.

    Tak wiec o ile mozna (choc nie radze) kwestionowac opinie Organu
    Kontrolnego na temat tego, z jakiej odleglosci i jak mierzy sie EIRP, o
    tyle Organ Kontrolny zawsze moze zakwestionowac nie posiadanie przez
    sprzet odpowiednich dokumentow dopuszczajacych do obrotu. Co tez jest
    najczesciej spotykana metoda, chocby z tego powodu ze terenowy pomiar
    EIRP jest bardzo skomplikowany i obarczony bardzo duzym bledem,
    dokumenty zas sprawdzic mozna w 10 minut.

    Ale sie rozpisalem.

    Leszek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1