eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokto wtrynil policji winzgroze?! › Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Ajgor" <n...@...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Date: Wed, 8 Aug 2012 21:23:18 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 139
    Message-ID: <jvueb2$hku$1@news.dialog.net.pl>
    References: <501bd42e$1@news.home.net.pl> <jvtopd$7p3$1@news.dialog.net.pl>
    <50226cb3$1@news.home.net.pl> <jvub1g$fvb$1@news.dialog.net.pl>
    <5022b76a$1@news.home.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: 78.8.192.180
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1344453794 18078 78.8.192.180 (8 Aug 2012 19:23:14 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Aug 2012 19:23:14 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Antivirus: avast! (VPS 120808-0, 2012-08-08), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    X-Antivirus: avast! (VPS 120808-0, 2012-08-08), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:707980
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:5022b76a$1@news.home.net.pl...

    > Chociaż przepraszam, dwa razy mi się posypał - raz wskutek posypania się
    > dysku, a raz bo robiłem naprawdę dzikie rzeczy jako root, czego normalnie
    > się nigdy nie robi.
    >
    >> ale jednoczesnie kazdy sie chwali, jak dobrze zna konsole linuksowa :)
    >> NIE
    >> DA SIE znac konsoli, jesli nie jesty ciagle potrzebna.
    >> A potrzebna jest wtedy, jak cos sie chrzani.
    >
    > Primo: co to znaczy "znać konsolę linuksową"? To mniej więcej taka sama
    > "sztuka" jak poznanie klawiatury.

    No wybacz. Porownanie co najmniej nieadekwatne.

    > Secundo: ja permanentnie używam do zarządzania plikami konsolowego
    > Midnight Commandera,

    A to okienkowego commandera nie masz? Ja pod windowsem mam TotalCommandera w
    wersji PowerPack, ktory potrafi z plikami zrobic wszystko. Nie tylko na
    dyskach, ale tez w dowolnym miejscu sieci. Zarowno lokalnej, jak i
    globalnej. Wlasnie potwierdziles,
    ze pod linuksem wszystko jest prymitywne :)

    > bo jest w wielu przypadkach szybszy i wygodniejszy niż wachlowanie się
    > ikonkami i okienkami.

    Nigdy nie wachluje ikonkami w okienkach z powodow podanych wyzej.
    Znam linuksowego Commandera. Jest przykladem "prymitywizmu" :)

    > Ba! Jak chcę zmienić konfigurację montowania dysków, to dużo szybciej
    > robię to zmieniając plik fstab, niż odpalając graficznego konfiguratora.

    No jak sie inaczej nie da, to trzeba nauczyc sie plynnie uzywac
    kilometrowych koment tekstowych :)

    > Tertio: jak trzeba coś zrobić zdalnie przez cienkie łącze (odszukać plik,
    > zmienić konfigurację, uruchomić monitoring w domu... whatever), to tylko
    > kompletny windowsowy idiota będzie na siłę trzymał się interfejsu
    > graficznego, jeśli ma inną opcję! Bo w wingrozie nie masz... I proszę: nie
    > wyjeżdżaj mi z tekstem "dzisiaj łącza 100Mb/s to norma"... Gówno prawda -
    > poza tym podaj mi prędkość w drugą stronę, nierzadko jest to 1% tej
    > wielkości.

    A tego belkotu zupelnie nie rozumiem. Nie mam pojecia o co tu chodzi. Nie
    jestem linuksowcem. Sorry.

    >> Po za tym zarzuciles mi tu wiele klamstw. Czyzbys byl fanatykiem linuksa?
    >> :)
    >
    > Zwolennikiem prawdy.

    Taaa... A swistak siedzi itd...

    >> W pracy czesto slyszalem, jak linuksowcy w rozmowach z uzytkonikami
    >> windowsa
    >> krzycza, ze to jest klamtwo, tamto jest klamstwo, jeszcze co innego jest
    >> klamstwo, a pozniej jak rozmawiali miedzy soba, to tylko jeden temat byl:
    >> jak ten blad usunac w konsoli, jak tamten blad usunac, jak to uruchomic,
    >> jak
    >> tamto uruchomic, jak to zainstalowac, jak tamto zainstalowac :) Ciagle
    >> problemy z wersjami repozytoriow to byla prawdziwa zmora :) I tak w
    >> kolko.
    >
    > Raczej linuksowcy, jak na technonerdów przystało, rozmawiali o dłubaniu w
    > ich systemach w celu ich "odpicowania", a dla windowsowego lamera (ciebie)
    > zabrzmiało to jak lament o awariach...

    No wlasnie. Doprowadzanie systemu do jako-takiej uzywalnosci nazywa sie
    "picowaniem". Jak w samochodzie :)
    Picuje sie, zeby jakos dojechac do gieldy :)
    Ja w windowsie nie musze nic picowac, bo tam wszystko chodzi. Jest jeden
    warunek. Od czasu do czasu trzeba wysprzatac.
    Czyli wykasowac pliki tymczasowe itp. Robi sie to jednym kliknieciem w
    jednym ze stu programow. Bardzo wygodnych w obsludze, bo nie trzeba wpisywac
    kilometrowych komend w konsoli :)

    >> Taka jest prawda o fanatykach linuksa :)
    >> No i nie odniosles sie do tego, co napisalem o Holandii. To byly szeroko
    >> znane FAKTY. Jak myslisz. Dlaczego Holendrzy uciekli
    >> od linuksa? Za dobry byl? Czy moze okazalo sie, ze OpenOffice nie dorasta
    >> Office'owi do piet?
    >
    > Lobbying górą, JEŚLI to co napisałeś to prawda, bo masz tendencję do
    > opowiadania bajeczek.

    Klamstwo :) Nie slyszales o tym w Holandii? Przeciez u nas w mediach bylo o
    tym glosno. Chociaz bylo to ze cztery lata temu.

    >> forum Blendera caly czas sa narzekania, ze pod linuksem sie sypie jak
    >> stara
    >> prukwa, a pod windowsem chodzi dobrze. I w dodatku to, ze pod linuksem
    >> wszystko jest darmowe, to tez jest mit.
    >
    > A kto w tym wątku - poza tobą, drogi kłamczuszku - pisał, że "absolutnie
    > wszystko jest darmowe"?

    Po prostu to jest jeden z koronnych argumentow linuksowcow. Jak juz sie
    obali wszystkie inne, to mowia "ale wszystko jest za darmo" :)


    > Ty zaś jesteś w tej analogii przedstawicielem ludzi, którzy co chwila
    > jeżdżą do autoryzowanego serwisu płacąc krocie, bo się im znowu "check
    > engine" świeci albo właśnie zgasło jedno światło i za cholerę nie mogą
    > tego bez specjalistycznych autoryzowanych narzędzi naprawić.

    Czyzbys czytal moje wpisy na innych grupach? Bo wlasnie kilka dni temu bylem
    w serwisie, bo mi sie check engine zapalila :)
    Okazalo sie, ze mam dwa wtryski do regeneracji. Wybacz. Nie jestem
    mechanikiem, i nie grzebie w samochodzie.
    Dla mnie samochod nie sluzy do grzebania, tylko do jezdzenia.
    Nie mam bowiazku sie na nim znac, tak, jak nie mam obowiazku znac konsoli w
    systemie :)
    Aha... Kilka miesiecy temu bylem w serwisie, bo mi sie nie palila jedna
    zarowka :)
    I nie dlatego, ze nie umiem wymienic zarowki :) Mialem uszkodzony czujnik w
    skrzyni biegow. Na tym tez nie musze sie znac :)
    Sledzisz mnie?

    >> Aha. No i nie ma pod linuksem sterownikow do mojej karty dzwiekowej :)
    >> Wcale. A nie jest to jakas kicha, a wrecz przeciwnie. Profesjonalna
    >> zewnetrzna karta studyjna.
    >
    > Pomijając taką kwestię, że pewnie jakaś tajemnicza, skoro nawet nazwy nie
    > podasz, to proszę cię - nie wyjeżdżaj ze sprzętem specjalistycznym, bo w
    > ten sposób to można argumentować, że najlepszym systemem jest
    > jednowątkowy, prymitywny, 16-bitowy system w moim mikroukładowym
    > kontrolerze, bo tylko z nim współpracuje jakiś mój profesjonalny
    > analizator.

    Nie podalem, bo to jest specjalistyczny sprzet, i nie kazdy musi sie na nim
    znac, wiec nazwa nic nie powie. Ale jak chcesz, to prosze:

    http://www.line6.pl/toneport/ux1.html


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1