eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolejny dzieciak... › Re: kolejny dzieciak...
  • Data: 2023-10-22 03:51:56
    Temat: Re: kolejny dzieciak...
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2023-10-21, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 21.10.2023 o 01:34, Marcin Debowski pisze:
    >> Oddziel otoczkę medialną od samej istoty problemu. Zwyczajnie, śmierć
    >> dzieci jest trudna do zaakceptowania dla osoby bez deficytów
    >> emocjonalnych. Racjonalizacja, że zdarza się to niezmiernie rzadko
    >> pomaga słabo. Nb. wypadki lotnicze też zdarzają się niezmiernie rzadko,
    >> a jednym z powodów, że się niezmiernie rzadko zdarzają, jest olbrzymi
    >> wysiłek włożony w to, żeby się niezmiernie rzadko zdarzały. Dlatego
    >> warto się zastanawiać co możnaby z czymś takim zrobić.
    >
    > Zdecydowanie przyznaje Ci rację, tylko zwracam uwagę na ten problem, że
    > tak naprawdę nie za bardzo jest pomysł, co z tym robić. Nie zamkniesz
    > wszystkich furiatów w szpitalach dla obłąkanych. Dostępne dotąd

    Nb. przykład, który dałem z wypadkami lotniczymi.... tam też jest lub
    był przecież podobny problem, i zdaje się wcale nie jest rozwiązany. Z
    tym, że to różne kraje, więc standardy różne. MH370 jest z 2014.
    Malezja, więc standardy mogą nie być do końca zachodnie. Ale w 2015 był
    Germanwings 9525. Później było jeszcze coś chińskiego. I to są przypadki
    dla regularnych lini i rozszerzonego samobójstwa. Do tego dochodzi duza
    liczba katastrof niesamobójczych, wynikających pośrednio lub
    bezpośrednio z zachowania pilotów. I teraz po katastrofie najczęściej
    okazuje się, że wszystkie dane, ostrzegawcze znaki, są w papierach, ale
    nikt nie połączył kropek, bo np. linie nie wymieniają się takimi danymi.

    > informacje, ani w wypadku jednego, ani drugiego nie wskazują, w ich
    > wypadku jakoś szczególnie bardziej należało się spodziewać takiego ataku
    > na dziecko. Jeszcze ten w Gdańsku, to podobno na własne dziecko napadł.
    > Ale ten atak na przypadkowego przedszkolaka? Przecież nie będziesz
    > uzbrojonej ochrony dołączał do każdej wycieczki. A i nie wiem czy taka
    > ochrony byłaby w stanie zapobiec takiemu irracjonalnemu atakowi. No
    > przecież nie będziesz strzelał do każdego na chodniku, a atak nożem z
    > zaskoczenia jest bardzo trudny do opanowania.

    Jeśli byłaby dostępna informacja, że są z daną osobą problemy to MZ
    dałoby się prewencyjnie badać okresowo taką osobę.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1