eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jak zostac kuratorem sadowym?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2007-03-03 22:23:47
    Temat: Re: jak zostac kuratorem sadowym?
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Sat, 3 Mar 2007 22:02:04 +0100, Cezar napisał(a):

    > + znajomosci, bo ludzie sie cisna drzwiami i oknami na te stolki (na
    > kuratorow spolecznych, bo o zawodowych to nawet nie mowie); z autopsji i
    > obserwacji prob znajomych w walce o ta posade.

    A czemu? Przeciez kurator duzo nie zarabia, a praca raczej stresujaca +
    tony papierow dookola.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 12. Data: 2007-03-03 22:27:40
    Temat: Re: jak zostac kuratorem sadowym?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    mirekk napisał(a):

    > Ja znam, widziałem, obserwowałem !! (pieniądze biorą za kazdego
    > podopiecznego)

    Pieniądze? Za co?
    Jeśli tak było to zamiast tu sie produkować, zgłoś to do prokuratury.

    >
    >>
    >>> W swoim życiu trafiłem może raz na dobrego kuratora.
    >> Ileż razy miałeś tego kuratora?
    >
    > W moim 59-cio letnim życiu chyba z trzech i wszyscy byli do bani.

    To wiele wyjaśnia.

    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 13. Data: 2007-03-03 22:36:35
    Temat: Re: jak zostac kuratorem sadowym?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    scream napisał(a):

    >
    > A czemu? Przeciez kurator duzo nie zarabia, a praca raczej stresujaca +
    > tony papierow dookola.
    >

    Akurat zarabiają całkiem nieźle, zwłaszcza jak na warunki "małych miast"

    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 14. Data: 2007-03-03 22:43:38
    Temat: Re: jak zostac kuratorem sadowym?
    Od: "mirekk" <m...@a...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:escsq2$1hu$2@atlantis.news.tpi.pl...

    > Pieniądze? Za co?
    > Jeśli tak było to zamiast tu sie produkować, zgłoś to do prokuratury.

    Nie uważasz, że to ty powinieneś zgłosić się? - ty robisz karierę - na razie
    tu na grupie - ja jestem sądzony - odpadam w przedbiegach :-)

    > To wiele wyjaśnia.

    To tylko wyjaśnia jaka różnica wieku nas dzieli i doświadczeń.

    mk




  • 15. Data: 2007-03-03 22:44:50
    Temat: Re: jak zostac kuratorem sadowym?
    Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name>

    On 2007-03-03 23:27, Johnson wrote:
    > mirekk napisał(a):
    >
    >> Ja znam, widziałem, obserwowałem !! (pieniądze biorą za kazdego
    >> podopiecznego)
    >
    > Pieniądze? Za co?
    > Jeśli tak było to zamiast tu sie produkować, zgłoś to do prokuratury.
    >
    Przedpiszca najwyraźniej pomylił kuratorów społecznych z zawodowymi.
    Wskazuje na to porównanie do ORMO oraz stwierdzenie, że za każdego
    podopiecznego biorą pieniądze (vide art. 90 ust. 2 ustawy o kuratorach
    sądowych).
    --
    Przemysław Płaskowicki
    All that is necessary for the triumph of evil is that good men do
    nothing. (Attributed to Edmund Burke)


  • 16. Data: 2007-03-03 22:48:26
    Temat: Re: jak zostac kuratorem sadowym?
    Od: "mirekk" <m...@a...pl>


    Użytkownik "Przemysław Płaskowicki" <p...@p...name> napisał w
    wiadomości news:45e9fa68$1@news.home.net.pl...

    Przedpiszca najwyraźniej pomylił kuratorów społecznych z zawodowymi.
    Wskazuje na to porównanie do ORMO oraz stwierdzenie, że za każdego
    podopiecznego biorą pieniądze (vide art. 90 ust. 2 ustawy o kuratorach
    sądowych).

    Nie zaprzeczam, fakt mialem na mysli spolecznych.

    mk



  • 17. Data: 2007-03-03 23:58:34
    Temat: Re: jak zostac kuratorem sadowym?
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Sat, 03 Mar 2007 23:36:35 +0100, Johnson napisał(a):

    >> A czemu? Przeciez kurator duzo nie zarabia, a praca raczej stresujaca +
    >> tony papierow dookola.
    > Akurat zarabiają całkiem nieźle, zwłaszcza jak na warunki "małych miast"

    Cos mi sie kojarzy ze to jest okolo 1700 zl podstawy + dodatki, ale
    podstawa zależy od mnożnika. Jak na warunki "małych miast" to faktycznie
    nieźle, ale jak na np. Warszawę czy Wrocław to raczej przeciętnie.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 18. Data: 2007-03-04 05:36:04
    Temat: Re: jak zostac kuratorem sadowym?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    scream napisał(a):

    > Cos mi sie kojarzy ze to jest okolo 1700 zl podstawy + dodatki, ale
    > podstawa zależy od mnożnika.

    Więcej. Powiedziałbym co najmniej x2.

    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 19. Data: 2007-03-04 16:43:58
    Temat: Re: jak zostac kuratorem sadowym?
    Od: "Joanna" <j...@w...pl>

    Witam ponownie,
    mam 30 lat, wyksztalcenie humanistyczne, przygotowanie pedag., uczylam w
    szkole, skonczylam tez dziennikarstwo, pisalam w gazecie o sprawach
    spol.Mieszkam we Wrocławiu.
    Jak moge zostac kuratorem spolecznym i czy mam szanse na jakies uposazenie,
    diety? Gdzie mam sie zwrocic?
    Obecnie jestem bezrobotna, zalezy mi na zajeciu, ale moja sytuacja finansowa
    jest trudna, wiec dobrze gdybym jednoczesnie mogla miec i prace i niewielka
    nawet, ale jednak place.

    Dziekuje.
    J.



  • 20. Data: 2007-03-04 19:28:32
    Temat: Re: jak zostac kuratorem sadowym?
    Od: "Marcin T." <n...@n...pl>

    Joanna napisał(a):
    > Witam ponownie,
    > mam 30 lat, wyksztalcenie humanistyczne, przygotowanie pedag., uczylam w
    > szkole, skonczylam tez dziennikarstwo, pisalam w gazecie o sprawach
    > spol.Mieszkam we Wrocławiu.
    > Jak moge zostac kuratorem spolecznym i czy mam szanse na jakies uposazenie,
    > diety? Gdzie mam sie zwrocic?
    > Obecnie jestem bezrobotna, zalezy mi na zajeciu, ale moja sytuacja finansowa
    > jest trudna, wiec dobrze gdybym jednoczesnie mogla miec i prace i niewielka
    > nawet, ale jednak place.

    A może weź się do pracy? A jak udowodnisz swoją wartość, dorobisz się
    coć trochę poszanowania albo nawet autorytetu to dopiero wtedy pomyśl
    jak nadzorować innych żyjąc na publicznym wikcie.


    Szlak mnie trafia jak widzę, że wciąż kolejni chcą pasożytować na
    publicznych pieniądzach, bo nic innego nie umieją. Wspomnieć o politykch
    różnej maści i kalibru to truizm. Za to sądownictwo jest o wiele lepszym
    przykładem - kształcenie sędziów niczym kowali z namaszczeniem na całe
    życie. A potem z takim sędzią od siedmiu boleści nie wiadomo co zrobić.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1