eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak przygotowac sie do procesu › Re: jak przygotowac sie do procesu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!not-fo
    r-mail
    From: "Marcin P." <l...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: jak przygotowac sie do procesu
    Date: Wed, 21 Mar 2007 16:26:27 +0100
    Organization: NASK - www.nask.pl
    Lines: 42
    Message-ID: <etriqe$pdb$1@pippin.nask.net.pl>
    References: <etri86$1ac$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: kameleon.stat.gov.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: pippin.nask.net.pl 1174490766 26027 194.165.48.1 (21 Mar 2007 15:26:06 GMT)
    X-Complaints-To: usenet at nask pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Mar 2007 15:26:06 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:452803
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Mario" <m...@o...pl.ax> napisał w wiadomości
    news:etri86$1ac$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Dwa lata temu zakonczylem wspolprace z pewna firma, po tym jak firma dwa
    > miesiace zwlekala z wyplata (umowa o dzielo). Mimo monitow kasy nie
    > udalo mi sie do dzis odzyskac, wiec napisalem kilka ostrych slow pod
    > adresem firmy i jej prezesow w internecie. Ostatnio sie dowiedzialem, ze
    > jeden z prezesow zlozyl przeciwko mnie pozew w sadzie, w zwiazku z
    > bezpodstawnymi (jego zdaniem) oskarzeniami.

    bo to są ku... proszę Księdza

    > Ja tez mialem w planach
    > pozwac firme o zalegla wyplate, ale stwierdzilem, ze lepiej swoj czas i
    > energie poswiecic na zarabianie, niz bujac sie latami po sadach.
    >

    to słuszne założenie, dlatego też nie trzeba było smarować oszustów,
    chyba, że jesteś kuty na cztery łapy, a tówj prawnik zjada ich na śniadanie,
    i każde słowo, które napisałeś, było z nim skonsulotowane.

    Mnie też jedne "znane" w świecie mediów "sku..." nie zapłacili,
    a jak za często się im telefonicznie przypominałem, to po prostu
    powiedzieli, że mnie za pozwą...

    Wtedy powiedziałem sobie - świata nie naprawię. Dałem się wykołować,
    wysłałem im 2 x oryginał umowy, bo niby zagubili - sam sobie jestem winien.

    A oni i tak kiedyś będą żarli ścierwo i popijali gównem, czego i twojemu
    zleceniodawcy z całego serca życzę.

    Serdeczne pozdrowienia
    --
    Maricn

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1