Robert J. napisał(a):
>>Bełkoczesz coś. Od niekomercyjnych rozgłośni ZAIKS nie pobiera opłat.
>
>
> A co to jest "niekomercyjna rozgłośnia"? Jak facet kupuje w sklepie płyty i
> puszcza je "w świat" to jest "niekomercyjny"? Czy żeby być "niekomercyjnym"
> wystarczy tylko nie emitować reklam? Zresztą to też nie jest wykładnia, bo
> TVP nie jest komercyjna a emituje reklamy...

Przecież TVP jest spółką akcyjną , która ma sprzedaż i zysk. W sensie
biznesowym jest jak najbardziej stacją komercyjną.
Komercyjne wykorzystanie muzyki wg. ZAIKS polega na osiąganiu przychodu
dzięki emisji utworów chronionych przez ów ZAIKS. Tzn., jeżeli
rozgłośnia radiowa , w tym internetowa, ma przychód z czegokolwiek, np.
z reklam, to płaci dolę ZAIKS-owi. Standardowa ich umowa ustala opłatę w
% od sprzedaży.
IMHO warto podpisać umowę z ZAIKS-em i coś im tam płacić, czy też w
przypadku "społecznie robionego" radia internetowego, zgodnie z umową
nic nie płacić. Jest to najprostszy sposób legalizacji publicznego
grania muzyki.