Dnia Tue, 13 Sep 2022 11:40:13 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

>> Stosowna komisja ustaliła, że tego dnia żadnych ulew ani gradu nie było.
>
> I to może być kluczowe. Czy rolnik, nawet będąc bratem wiceministra,
> mógł w chwili składania wniosku przewidzieć, że stosowna komisja uzna,
> że to co padało za oknem nie było gradem w rozumieniu przepisów?

Ten ciężko pracujący rolnik idzie po linii, że "u jednego rolnika
przechodzi gradobicie, a u drugiego nie przechodzi gradobicie" tudzież, że
"grad bije pasowo/miejscowo" oraz "im większe pole, tym większa możliwość,
że po nim przejdzie".

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,288
99193,brat-kaczmarczyka-zglosil-straty-w-uprawach-al
e-wedlug-urzednikow.html


Ach, media podają, że wiceminister został zdymisjonowany.
Znowu dziennikarze skrzywdzili niewinnego człowieka.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/