eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodoręczenie nakazu zapłaty › Re: doręczenie nakazu zapłaty
  • Data: 2008-10-14 07:57:19
    Temat: Re: doręczenie nakazu zapłaty
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Johnson pisze:
    > Robin pisze:
    >
    > Tak z ciekawości się spytam:
    >
    >> miałem umowę z kablówką na dostawę sygnału na dares inny niż
    >> zameldowania. Do korespondencji wskazany był w umowie adres
    >> zameldowania, mimo to kablówka cały czas korespondencję przysyłała na
    >> miejsce instalacji sygnału. Także ten adres wskazała Sądowi występując
    >> z pozwem o zapłatę. Wyrok przyszedł na adres instalacji mimo. że tam
    >> już nie mieszkałem i z oczywistych powodów ani ja ani nikt innym go
    >> nie odebrał.
    >
    > A dlaczego ten nikt nie uświadomił listonosza że tam nie mieszkasz ?
    > No chyba że chcesz twierdzić że sygnał kablówki szedł w mieszkanie w
    > którym nikt nie mieszka.


    IMHO Twoje rozumowanie jest błędne. Nie można twierdzić, że
    domniemanie doręczenia po awizowaniu jest w porządku, a jak ktoś się
    wyprowadza, to ma informować listonosza. I to z wielu powodów:

    1. Nie każdy musi znać listonosza

    2. Listonosz nie musi pamiętać, że 10 000 osób z jego rewiru zmieniło
    miejsce zamieszkania w ciągu ostatnich 3 lat (przykładowo, bo wg Ciebie
    to powinien pamiętać i z 10 lat)

    3. Listonosze się zmieniają, co z tymi, co przychodzą na nowe rewiry?

    4. Awizuje się wtedy, gdy nikogo nie ma w domu. Skąd listonosz ma
    wiedzieć, że osoba, która wyprowadziła się 3 miesiące temu, nie
    wprowadziła się znów?

    5. Generalnie uważasz listonosza za ważniejszego od dzielnicowego, że
    należy się meldować u niego za każdym razem. I za osobę z superpamięcią,
    że jest w stanie to wszystko spamiętać.

    Moim zdaniem bardzo dużym błędem w przepisach jest bezkrytyczne
    uznawanie przez sądy, że awizowane nieodebrane=doręczone. Mimo, że w
    sprawach sądowych występuje jako wierzyciel, jednak wyraźnie widzę, że z
    tym przepisem jest coś "nie halo". Nawet zastanawiałem się, czy nie jest
    to podstawa do jakiejś skargi - jako przepisu niezgodnego z konstytucją
    (np. poprzez ograniczenie prawa do sądu?).

    Moim zdaniem po awizacji i zwrocie przesyłki powód (wnioskodawca)
    powinien przedstawić dowód zameldowania pozwanego pod danym adresem,
    tudzież sąd sam powinien występować do urzędu o odpowiednią informację.

    W tej chwili aż dziwię się, że nie słychać afer z nieuczciwymi powodami,
    którzy ślą pozwy na z góry wiadome niepoprawne adresy, uzyskując w ten
    sposób tytułu wykonawcze.

    Masz może pomysł, Johnsonie, gdzie ten temat można by było poruszyć?

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1