eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodlug i licytacja nieruchomosci... › Re: dlug i licytacja nieruchomosci...
  • Data: 2006-02-11 03:34:27
    Temat: Re: dlug i licytacja nieruchomosci...
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jasek wrote:
    > Nazywam sie Kowalski. Tak zaczne nietypowo. Wyjechalem sobie za granice
    > na stale, a do kraju ojczystego wracam sobie na pare dni w roku.
    > Dowiedzialem sie (przypadkiem), ze winny jestem pewnej firmie kwote
    > 16,99 PLN, ktorej absolutnie nie neguje - mialem podpisana umowe. Ba,
    > uznaje ze powinni mi jeszcze ze 30 groszy odsetek dowalic. Oczywiscie
    > jak kazdy Kowlski, dlug moj ureguluje.
    > Tutaj nasuwa mi sie pytnie. Firma zagrozila mi sadem, przed ktorym
    > oczywiscie przegralbym i w rezultacie - tak sadze, musialbym jeszcze z
    > 500 PLN zaplacic kosztow towarzyszacych.
    > I co dalej? Jak kazdy Kowalski mam w Polsce mieszkanie. Pusciutenkie.
    > Jak wygladala by egzekucja tego dlugu? Pan komornik by przyszedl do
    > mojego mieszkania (oczywiscie nie jestem tam zameldowany), wywalil drzwi
    > , a ze w srodku nawet 1 stolka nie ma - to czy zlicytowal to mieszkanie
    > na poczet dlugu? Czy moze przy probie przekroczenia granicy, lotniskowy
    > komornik chwycil by mnie za paszport i obeszlo by sie bez licytacji
    > nieruchomosci? Czy moze Pan komornik parsknal by smiechem i powiedzial
    > ze za 500 PLN to mu sie zza biurka wysunac nie chce?
    >

    Pan komornik ma dużą rodzinę, która na pewno potrzebuje kupić tanio
    mieszkanie z licytacji.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1