eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodane osobowe - ustawa › Re: dane osobowe - ustawa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.internetia.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpin
    ternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@w...pl.nospam>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: dane osobowe - ustawa
    Date: Tue, 17 Dec 2002 21:10:48 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 66
    Message-ID: <ato6ab$84c$2@news.tpi.pl>
    References: <atn6sg$it$1@sunrise.pg.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: pb128.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1040161932 8332 213.77.219.128 (17 Dec 2002 21:52:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 17 Dec 2002 21:52:12 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:119279
    [ ukryj nagłówki ]

    Moim zdaniem, ta ustawa jest na tyle "skopana", że możliwa jest
    każda jej interpretacja. Stosując wprost definicję zawartą w jej art. 6, to
    nie dałoby się wysłać listu, bo na kopercie przecież trzeba zawrzeć dane
    adresata, inaczej nie dojdzie.
    W samej rzeczy, to najważniejsze jest, nie tyle jaką część Twoich
    danych ujawnił urzędnik, tylko po co to uczynił. Jeśli było to konieczne dla
    biegu postępowania, to trudno. Zresztą generalnie chronione są dane
    pozwalające na ustalenie tożsamości. Jak się podpisuję Robert Tomasik na tym
    forum, to w ten sposób raczej trudno jest ustalić, o którą osobę chodzi, bo
    w Polsce jest kilka takich osób. Ale jeśli ktoś złoży na ciebie doniesienie,
    że się głośno zachowujesz po 22:00 i tym kimś jest Jan KOWALSKI, a ty masz
    sąsiada Jana KOWALSKIEGO, to choć zakres danych nie uległ zmianie, to i tak
    już wiadomo o kogo chodzi.
    Generalnie ja ustawę o ochronie danych osobowych rozumiem jako
    zabezpieczenie przed przekazywaniem danych w jakiś zbiorach. Znany mi jest
    wyrok sądu karnego za przypadkowe wyrzucenie zbędnych już umów z klientami
    sieci komórkowej przez jednego z dealerów. Dostał 1 rok w zawieszeniu na 3
    lata. Osobiście innych wyroków skazujących nie widziałem.
    W opisanym przez Ciebie przypadku mógłby mieć ewentualnie
    zastosowanie art. 51 tej ustawy:

    Art. 51. 1. Kto administrując zbiorem danych lub będąc obowiązany do ochrony
    danych osobowych udostępnia je lub umożliwia dostęp do nich osobom
    nieupoważnionym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
    pozbawienia wolności do lat 2.
    2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia
    wolności albo pozbawienia wolności do roku.

    Orzecznictwo sądowe w takich sprawach raczej bogate nie jest. Z tego
    co znalazłem, to ochronie podlegają tylko takie dane, których przeznaczeniem
    jest umieszczenie w zbiorze danych. A więc na przykład ujawnienie danych
    wnoszącego pismo do urzędu nie wypełnia zna tego czynu, bo przecież dane
    nie miały być umieszczane w zbiorze. Natomiast ujawnienie danych z wniosku o
    wydanie paszportu wypełniałoby te znamiona. Na mój rozum jest to dość
    kontrowersyjna penalizacja tego zagadnienia, ale nie mnie to osądzać.

    W Twoim przypadku może mieć jednak zastosowanie zupełnie inny
    przepis - art. 231 kodeksu karnego:


    Art. 231. § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje
    uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu
    publicznego lub prywatnego,
    podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
    § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia
    korzyści majątkowej lub osobistej,
    podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
    § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza
    istotną szkodę,
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
    lat 2.
    § 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli czyn wyczerpuje znamiona czynu
    zabronionego określonego w art. 228.

    Nie znam szczegółów, ale jeśli sprawcą miałby być urzędnik, to
    należy zbadać, czy miał on prawo ujawnić jakiekolwiek dane osobowe. To
    zależy od tego, komu i z jakiego powodu je ujawnił. Jeśli innej stronie
    postępowania, to takie prawo miał, albowiem strona postępowania
    administracyjnego ma generalnie prawo do przeglądania akt, więc sama mogłaby
    te dane odczytać. Ale jeśli informacji udzielono osobie postronnej, to już
    gorzej. No i wykazania wymagałby fakt ewentualnej szkody. Nie musi to być
    szkoda materialna, ale jednak musi to być szkoda.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1