eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalimenty › Re: alimenty
  • Data: 2006-01-26 17:22:34
    Temat: Re: alimenty
    Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 1/25/2006 7:21 PM, jacobs wrote:

    > To, iż ojciec nie przyznaje się do ojcostwa, nie ma dla sądu najmniejszego
    > znaczenia.
    > Wystarczy słowo kobiety, "TO TEN JEST OJCEM!" to wystarczy. Chyba iż pozwany
    > udowodni, iż nie jest ojcem.
    >
    > W zasadzie to kobieta może otworzyć książkę telefoniczną i na "chybił
    > trafił" wskaże ojca.
    >
    > Po stronie domniemanego ojca, jest wykazanie iż to "nie on".

    Nooo pięknie, zejdzie się 10 lasek w ciąży, chcąc udupić jednego faceta
    (oczywiście teoria) i ten koleś ma wybulić 22000 zł, żeby udowodnić, że
    jest niewinny? Bzdura. Pisano o tym wcześniej. Jeśli facet nie poczuwa
    się do ojcostwa i badania wykażą, iż faktycznie nie jest badania pokrywa
    skarb państwa. Jeśli twierdzi, że nie jest a jest wtedy pokrywa ojciec.
    Szkoda, że takie badania nie obowiązują w obie strony. Jak facet ma się
    bronić przed oszczerstwem to kłody i koszty pod nogi, jak kobieta pomówi
    (ciężko to inaczej ująć w kontekście niewiedzy kto jest ojcem jej
    dziecka, powstrzymam się w takiej sytuacji od komentowania jej
    prowadzenia się) to jeszcze podatnicy płacą za badania. W takiej
    sytuacji za badania powinna zapłacić mamusia. Może by się w niektrych
    przypadkach mocno zastanowiły czy warto targać po sądach niewinnego
    faceta dla zemsty.

    Kaczor
    --
    Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
    kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
    http://przemysl.net.pl/kaczor

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1