eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZwolnienie L4 czy mogłem pracować? › Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Zwolnienie L4 czy mogłem pracować?
    Date: Thu, 23 Dec 2010 16:29:56 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 92
    Message-ID: <ievptl$61i$1@news.onet.pl>
    References: <ieus5u$t48$1@news.onet.pl> <ieuudn$lcp$1@inews.gazeta.pl>
    <4d1303a6$0$2497$65785112@news.neostrada.pl>
    <iev2ba$lcp$4@inews.gazeta.pl>
    <4d13116b$0$2506$65785112@news.neostrada.pl> <iev3ro$nuc$1@news.onet.pl>
    <4d131b28$0$2496$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213.5.202.163
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1293118197 6194 213.5.202.163 (23 Dec 2010 15:29:57 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 23 Dec 2010 15:29:57 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.9.2.13) Gecko/20101208
    Lightning/1.0b2 Mnenhy/0.8.3 Thunderbird/3.1.7
    In-Reply-To: <4d131b28$0$2496$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:663749
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 23.12.2010 10:49, Maddy pisze:
    > W dniu 23-12-2010 10:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> Różne mogą być sytuacje. Jest to poświadczenie nieprawdy.
    > Przecież była rano w pracy, wtedy się podpisał. Jakie poświadczenie
    > nieprawdy?? Na zwyczajowej liscie obecności (druczek do kupienia w
    > papierniczym, wszystkie wyglądają tak samo) nie ma miejsca na rejstrację
    > wcześniejszych wyjśc itp. zdarzeń w ciągu dnia.

    No ale mowa o tym, że pracodawca udaje, że on był.

    > A jak maja np. rejestrację elektroniczną to wiadomo kto kiedy wyszedł i
    > kiedy wrócił.

    No jak wiadomo, to OK, przecie pisałem, że milion wariantów jest
    możliwych. Umiem sobie wyobrazić takie, co są OK, jak i takie co są nieOK.

    >> Powiedzmy, że nauczyciel podpisuje się w dzienniku, a następnie zostawia
    >> dzieci bez opieki?
    > Za zgodą dyrektora? No to nauczyciel jest czysty.

    Ma na piśmie zgodę? Bo teoretycznie możemy sobie rozważać. Bo może
    dyrcio powiedział ,,dobra, stary, powpisuj tematy i udajemy, że byłeś w
    robocie'', a potem to będzie udawał, że nie wie o co chodzi.

    >> Albo gość w tym czasie włamał się do sąsiada, a jak
    >> przychodzi policja, to pracodawca pokazuje listę, że był w pracy....
    > Bareja wiecznie żywy.
    > A jakby tam był dom starców. I jakby tam przechodziła wasza matka...

    No właśnie. Dlatego nie można generalizować. Jak będziemy na miejscu i
    nie będzie matki i domu starców, to możemy analizować. A tak to z daleka
    wiesz tylko, że zapierdalał 120 przez obszar zabudowany. Może tam był
    las a może dom starców.

    >>>> Z drugiej strony jak juz pracodawca o zwolnieniu wie, to nie ma prawa
    >>>> dopuścić cię do pracy.
    >>> Ale masz jakieś wsparcie?
    >> No jeżeli ktoś jest niezdolny do pracy, to dopuszczenie go może być
    >> negatywne.
    > Akurat w tym wypadku nikt nikogo nie dopuścił, pracodawca nie potrącił
    > pracownikowi wynagrodzenia za nieusprawiedliwioną nieobecność przez
    > CZĘŚĆ dnia. I tyle.

    Owszem, ale akurat była (nie moja) teza o dopuszczaniu gościa na
    zwolnieniu do pracy.
    I do niej się odniosłaś, a ja uzupełniłem o możliwe konsekwencje

    >>> Zwolnienie na jeden dzień można dostać na paproch w oku, atak korzonków
    >>> albo biegunkę.
    >> No właśnie. A jeśli biegunka to wynik choroby, którą można kogoś
    >> zarazić? Już miewałem ocenione na wirusowe choroby powodujące biegunkę.
    >> A jeśli ktoś z atakiem korzonków obsługuje maszynę i spowoduje wypadek.
    > A jak ma to wszystko na raz, nie zwolni się i NIE pójdzie do lekarza?

    Na moje, ludzkie, bo niekoniecznie prawne, poczucie, powinien być winny,
    tym razem jednak bez współwiny pracodawcy, który tego nie wiedział.

    > Pracodawca powinien właściwie wymagać aktualnych badań codziennie przed
    > dopuszczeniem pracowników do pracy.
    > Ktoś może przyjść z grypą a ktoś nawet z gruźlicą! Aktualne
    > prześwietlenie płuc należy mieć zawsze przy sobie!

    No wiesz, uważam, że jeśli pracownik przyszedł do pracy świadom sianego
    przez siebie zagrożenia, to powinien być winny. A znów pracodawca, o ile
    zauważa taki problem, też powinien interweniować. Sam tak miałem, gdy z
    grypą chciałem siedzieć w pracy, a dyrekcja mnie wygoniła doma.


    > Niedawno się oburzałeś na obowiązkowe okresowe badania lekarskie.

    Które powodowały inwazję w moje ciało, zagrażały potencjalnie mojemu
    zdrowiu, a mogły wykryć jedynie choroby nie mające wpływy na
    bezpieczeństwo wykonywanej przeze mnie pracy.

    >>>> Gdyby coś sie stało,to beknie zdrowo.
    >>> A dokładnie? Za co beknie?
    >> Bez szczegółów ogólnie ciężko zapewne ocenić, ale ja widzę (przynajmniej
    >> życiowo) przeciwskazania w niektórych przypadkach.
    > Beka to się z konkretnego przepisu, nie z "życiowości".
    > To jeszcze prawo rzymskie - nie ma kary bez przepisu prawa.
    > Więc pytam - za co beknie?

    Za doprowadzenie do zagrożenia.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Wszystkim grupowiczom, z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia
    życzę wiele łaski Bożej, mocy Bożego pokoju i ogromu błogosławieństwa.

    Radujcie się w panu zawsze, powtarzam radujcie się!
    Pan jest blisko. Flp 4,4.5

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1