eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZasady w zakładzie pracy › Re: Zasady w zakładzie pracy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.d9163.artnet.g
    da.pl!not-for-mail
    From: Henryk Hajdan <h...@g...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Zasady w zakładzie pracy
    Date: Sat, 13 Apr 2024 17:29:53 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <uve8di$h4g$1$henryk.h@news.chmurka.net>
    References: <uvdrum$75t$1$monika.g@news.chmurka.net>
    <hSwSN.21615$RQ2.14293@fx01.ams1>
    NNTP-Posting-Host: d9163.artnet.gda.pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Sat, 13 Apr 2024 15:29:54 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="henryk.h";
    posting-host="d9163.artnet.gda.pl:5.133.9.163"; logging-data="17552";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla Thunderbird
    Cancel-Lock: sha1:lXbWxacdmlEQPGe05gDbbMNYkR0=
    sha256:9FACck2JweXULNGukYAUFQXAffCioHYZnQpPC/kRLoM=
    sha1:iYgw2uaQxadJsFSS7ao3cki8Y4g=
    sha256:ZDWXgmDhLaJDhAt0WJurPIlh6vGIXemE3eTUgf1gsgc=
    Content-Language: pl
    In-Reply-To: <hSwSN.21615$RQ2.14293@fx01.ams1>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:849839
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2024-04-13 o 16:43, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-04-13, Monika Głowacka <m...@g...pl> wrote:
    >> Zastanawiam się, jakie są możliwości ubiegania się o zwrot kosztów
    >> zarejestrowania dowodów naruszenia zasad współżycia społecznego w
    >> zakładzie pracy art. 100 §2 p 6 kodeksu pracy.
    >>
    >> https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19
    740240141/U/D19740141Lj.pdf
    >>
    >> Jeden z pracowników z pokoju zachowuje się niewłaściwie. Była mu
    >> zwracana uwaga, w ogóle nie reaguje. I sprawa wygląda tak:
    >> kilka rozmów i awantur z pracownikiem nie przyniosło rezultatu,
    >> zgłoszenie do kierownika działu który przeprowadził rozmowę,
    >> poskutkowało na około 1 miesiąc.
    >> Ponowna rozmowa z kierownikiem, rezultat był na około 1 miesiąc, i znowu
    >> wróciło. Niby z tym naruszeniem da się żyć, są opinie, że chodzenie z
    >> tym do kierownika to czepialstwo. Dyrektor powiedział, że nie zajmuje
    >> się takimi pierdołami, bo to sprawa kierownika. Żadna krzywda fizyczna
    >> nikomu się nie dzieje, nikt nie wzywa policji, bo nawet policja by do
    >> tego nie przyjechała, a nawet jeśli, to szansa że złapie sprawce akurat
    >> na naruszeniu zasad współżycia społecznego na prywatnym terenie,
    >> prywatnej firmy, jest prawie niemożliwa. Sprowadziłoby się zapewne tylko
    >> do wysłuchania stron, ta by powiedziała swoje, drugi wyparł wszystkiego,
    >> policjanci sporządzili by notatkę w notesie i poszli.
    >> Poszkodowana więc rejestruje teraz: kolejne zgłoszenie u kierownika,
    >> nagrała dźwięk, kierownik obiecał, że pogada.
    >> Pogadał, spokój był przez miesiąc i wróciło. Poszkodowana wynajęła więc
    >> lokal na przeciwko zakładu i rejestruje obraz wnętrza biura i balkonu z
    >> zewnątrz, naruszenia zasad współżycia społecznego nagrało się kilka
    >> razy. Poniosła koszty.
    >>
    >> Na razie to wszystko odbywa się na gębę. Trwa to 3 może 5 lat. Osoba
    >> naruszająca zasady została poinformowana że jest nagrywana, ale nie robi
    >> to na niej wrażenia. Ma 1 rok do emerytury, zwolnić jej nie można.
    >> Biuro jest jednopokojowe, nie ma jak przenieść osób, rozdzielić ich.
    >>
    >> Jeśli poszkodowana pokaże osobie nagrania lub kierownikowi, ci mogą
    >> uniemożliwić dalsze zbieranie materiału w ten sposób.
    >>
    >> Co robić? jak żyć? Jak wspólnie funkcjonować w biurze z takim kimś?
    >> Złożyć wniosek o trwałą pracę zdalną? Jest taka możliwość. Jak
    >> umotywować? Dyrektor i kierownik są bardzo niechętni do dawania zdalnej
    >> pracy, oczywiście w stanie wyższej konieczności wyrażają zgodę np.
    >> dziecko chore, typu "weź zdalną, nie bierz zwolnienia, bo nie mam kim
    >> robić".
    >
    > Monika, weź Ty napisz konkretnie o co chodzi bo jak na razie to się
    > można zacząć zastanawiać, czy ta koleżanka nie ładuje się w kłopoty
    > nagrywając coś przez okno.
    >

    Staram się zrozumieć co to są zasady współżycia społecznego i chyba to
    jest to:
    W latach 60/70tych pracowałem w biurze gdzie kolega głośno słuchał radia
    w pokoju, trzeciemu koledze to przeszkadzało bo nie mógł się skupić, a
    ten nie mógł się skupić w takiej ciszy. Kierownik mówił, że mamy to
    załatwić między sobą, aby nie zawracać mu głowy bzdetami.

    W innym biurze jeden jarał "Radomskie" bez filtra, to go przenieśli do
    pokoju gdzie wszyscy jarali "Klubowe" DSy i inne "Łódzkie" itp, się w
    prosty sposób rozwiązał problem.
    Wtedy nikt nikogo nie nagrywał, bo nie było czym, a aparat fotograficzny
    nie mieścił się do kieszeni, a jeśli już dało się sfotografować coś z
    zaskoczenia, to następne zdjęcie, wymagało przewinięcia rolki,
    ustawienia ostrości i innych szczegółów.

    Teraz każdy ma kamere w smartfonie autofocusy i jest mania nagrywania
    wszystkiego i wszystkich.

    I jak tu się naczytałem wcześniej różnych postów, to teraz nawet jeśli
    chce się dochodzić swoich praw, to szerokorozumiany wymiar
    sprawiedliwości nawet oczekuje takich materiałów, szczególnie w tak
    zwanych sprawach "pierdziastych", nawet przy złym parkowaniu nie
    wystarczy powiedzieć na policji czy straży miejskiej, że samochód taki a
    taki źle zaparkował, zablokował dojazd do śmietnika, zablokował chodnik
    tylko służby chcą zdjęcie, bo słowo przeciw słowu przestało działać, a
    gdzie są ludzie to i są sprzeczki i spory.

    Rozumiem, że Monika rozmawiała znowu z jakąś koleżanką, była rano w
    sobotę na "ploteczkach" i usłyszała historię.
    Oglądam audyt obywatelski i chyba nie ma zakazu nagrywania zzewnątrz,
    jeśli nagrywanie jest z miejsca legalnie dostępnego nagrywającemu.
    Kwestia dalszego wykorzystania tego nagrania. Ale jeśli ma to mieć
    zastosowanie "wewnętrzne" w zakładzie pracy ewentualnie w wymiarze
    sprawiedliwości, to nie wiem jakie mogą kłopoty. Gdy sąsiad Cie podgląda
    przez okno, to wieszasz zasłony i problem z głowy.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1