Witam!
Jest taka sytuacja:
W umowie z providerem internetowym jest zapis, że mogę rozwiąać umowę z 40
dniowym wypowiedzeniem. Jest też zapis, że provider będzie bezzwłocznie
przystepował do usuwania awarii.
Od wczoraj nie mam internetu a provider powiedział w rozmowie telefonicznej,
że przyjadą dopiero jutro, bo specjalnie dla mnie nie opłaca im się
przyjeżdżać!!!
W związku z tym mam pytanie, czy mogę z nimi natychmiastowo rozwiązać umowę,
ponieważ się z niej nie wywiązują?

pozdrawiam
Schwester

do góry

Schwester wrote:

> W związku z tym mam pytanie, czy mogę z nimi natychmiastowo rozwiązać
> umowę, ponieważ się z niej nie wywiązują?

bezzwlocznie znaczy bez zbednej zwloki. Jak nie ma w umowie ze maja
sie stawic w ciagu 5 minut od zgloszenia to wiele niezwojujesz.

--
Life is a beach and then you dive...

Marcin

do góry

Użytkownik "Borszczuk" <c...@U...wfmh.org.pl.TW> napisał w
wiadomości news:co1u9u$659$1@atlantis.news.tpi.pl...
> bezzwlocznie znaczy bez zbednej zwloki. Jak nie ma w umowie ze maja
> sie stawic w ciagu 5 minut od zgloszenia to wiele niezwojujesz.

Serwisanci byli wczoraj i coś popsuli. Przez telefon dowiedziałem się, że
nie będą jeździć codziennie (z tonu rozmowy wynikało, że im się nie chce),
więc muszę czekać. Czy taka zwłoka jest niezbędna??
Na dodatek rozmówca nie chciał mi podać nazwiska i telefonu do przełożonego
lub właściciela firmy

pozdrawiam
Schwester

do góry

Schwester pisze:

>
> Użytkownik "Borszczuk" <c...@U...wfmh.org.pl.TW> napisał
> w wiadomości news:co1u9u$659$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> bezzwlocznie znaczy bez zbednej zwloki. Jak nie ma w umowie ze maja
>> sie stawic w ciagu 5 minut od zgloszenia to wiele niezwojujesz.
>
> Serwisanci byli wczoraj i coś popsuli. Przez telefon dowiedziałem się, że
> nie będą jeździć codziennie (z tonu rozmowy wynikało, że im się nie chce),
> więc muszę czekać. Czy taka zwłoka jest niezbędna??
> Na dodatek rozmówca nie chciał mi podać nazwiska i telefonu do
> przełożonego lub właściciela firmy
>
> pozdrawiam
> Schwester

Nie maszprzypadkiem jakiejs umowy ?
Jesli masz, to czemu pytasz o wlasciciela ?

Boguslaw

do góry

Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> napisał w wiadomości
news:co1uq2$kqq$2@galaxy.uci.agh.edu.pl...

> Nie maszprzypadkiem jakiejs umowy ?
> Jesli masz, to czemu pytasz o wlasciciela ?
>
Żeby złożyć zażalenie na pracownika za sposób, w jaki prowadził ze mną
rozmowę i jak się do mnie odnosił (ale to temat na inny wątek i na inną
grupę).

do góry

Schwester pisze:

>
> Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:co1uq2$kqq$2@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
>> Nie maszprzypadkiem jakiejs umowy ?
>> Jesli masz, to czemu pytasz o wlasciciela ?
>>
> Żeby złożyć zażalenie na pracownika za sposób, w jaki prowadził ze mną
> rozmowę i jak się do mnie odnosił (ale to temat na inny wątek i na inną
> grupę).

Odpowiadasz dlazego chiales ZNAC nazwisko wlasciciela.

Pytanie bylo po co PYTASZ, skoro masz to w papierach...
tam w umowie jest
"zawarta pomiedzy... reprezentowana przez...

Boguslaw

do góry

Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> napisał w wiadomości
news:co20c6$22o$2@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Odpowiadasz dlazego chiales ZNAC nazwisko wlasciciela.
>
> Pytanie bylo po co PYTASZ, skoro masz to w papierach...
> tam w umowie jest
> "zawarta pomiedzy... reprezentowana przez...
>

Pytałem daltego, że dzwoniąc do providera nie miałem przed sobą umowy (numer
tel. mam w komórce, bo niestety awarie zgłaszam dość często) a chciałem
rozmawiaś z kimś "wyżej postawionym". Pisałem że chciałem nazwisko i nr
telefonu PRZEŁOŻONEGO lub właściciela (jeśli przełożonego nie ma w tej
firmie)

pozdrawiam
Schwester

do góry