eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWylaczene sedziego zwiazanego z jedna ze stron › Re: Wylaczene sedziego zwiazanego z jedna ze stron
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Wylaczene sedziego zwiazanego z jedna ze stron
    Date: Wed, 26 Jan 2005 13:30:01 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 135
    Message-ID: <o...@k...it-net.pl>
    References: <ct7r5i$ino$1@atlantis.news.tpi.pl> <o...@k...it-net.pl>
    <ct7ta1$t14$1@atlantis.news.tpi.pl> <o...@k...it-net.pl>
    <ct80vv$9jt$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: svkura4.it-net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1106742630 25331 217.153.234.226 (26 Jan 2005 12:30:30 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 26 Jan 2005 12:30:30 +0000 (UTC)
    X-User: rodrig_von_falkenstein
    User-Agent: Opera M2/7.54 (Win32, build 3865)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:273268
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Wed, 26 Jan 2005 13:00:03 +0100, Wiktor <w...@m...com> napisał:

    >
    >
    > Rodrig Falkenstein wrote:
    >
    > ..
    >> Ma jak najbardziej. Bo wykazanie tej okoliczności jest niezbędne do
    >> wyłaćzenia sędziego.
    >>
    >>> Z Konstytucji i z kilku innych aktow prawnych wynika, ze w przypadku
    >>> zawierania umow cywilo prawnych obie strony sa rowne wobec prawa. Ze
    >>> sposobu prowadzenia przedmiotowej rozprawy nie wynika, ze Sedzia sie
    >>> do tej zasady stosowal.
    >> Nic nie zrozumiałeś z tej zasady, bo do równości stron w postępowaniu
    >> ona nie ma zstosowania.
    >
    > OK. Dziek. bo tego nie wiedzialem. Wybacz, ale nie jestem prawnikiem co
    > tlumazy moje niezrozumienie:)

    Przy czym rzeczone nieraozumienie nie przeszkodziło ci atakować z tego
    powodu sędziego. dobra, niech tak będzie.

    >>> Sedzia I instancji wydajac wyrok i piszac jego uzasadnienie wzial pod
    >>> uwage wylacznie argumenty na korzysc pozwanego, chociaz pozwany nie
    >>> stawil sie, mimo wezawnia Sadu, na zadna z rozpraw.
    >> Aaaa, tu cię boli. Sąd wydał wyrok nie taki jak chciałeś, znaczy sąd
    >> był stronniczy.
    >> A co do argumentów - a nie pomyslałeś, że mógł on twoje argumenty uznać
    >> za niewiarygodne?
    > A nie powinien tego napisac i uzasadnic? Przeciez prosilem o
    > uzasadnienie.

    Jestem pewien, że napisał. Tyle tylko, że to co ty uznajesz za argumenty
    on mógł uznać za zwykłe gadanie.

    > A stawiennictwo pozwanego na rozprawie nie jest
    >> obowiązkowe, chyba, ze sąd postanowi inaczej. W takiej sytuacji sąd
    >> rozważa argumenty zawarte w pismach procesowych.
    >>
    >>> Sedzia pominal w uzasadnieniu wyroku argumenty powoda.
    >> Argumenty, czy może to, co powód uważał za argumenty? Bo czesto jest
    >> tak, ze strona nie przedstawia żadnych argumentów tylko nie
    >> podlegające dyskusji twierdzenia.
    >
    > Przepraszam bardzo. Nie interesuje mnie co jest "czesto". Tym co jest
    > "czesto" Sad nie powinien sie sugerowac. Musi rozpartzyc konkretny
    > przypadek.

    Przeczytaj jeszcze raz, ze zrozumieniem. To moja hipoteza a nie stanowisko
    sędziego, którego nie znam i nie mogę znać.

    >>> W zwiazku z powyzszym dziwi mnie, ze wydajac wyrok sedzia wzial pod
    >>> uwage wylacznie argumenty jednej ze stron, ktorych sie (wedlug mnie
    >>> blednie) domyslil.
    >> Tak jak pisałem. Najwyraźniej te argumenty były bardziej
    >> przekonywające.
    > A czy sedzia nie powinien uzasadnic dlaczego jedne argumenty sa
    > bardziej przekonywujace a inne mniej?

    Może po prostu nie przedstawiłeś żadnych argumentów, poza kategorycznym
    żadaniem ukarania?

    >> A co ty sobie myślisz to możesz napisać w apelacji. Może trzech
    >> sędziów sądu odwoławczego się z tobą zgodzi.
    >
    > Daltego chcialbym miec pewnosc, ze rozpartywac apelacje bedą sedziowie
    > bezstronni. Chyba mozna w Polsce znalezc sedziow nie zwiazanych z
    > konkretnym X.

    I wracamy do początku,. Czy potrafisz wykazać, że to, że sędzia ma kredyt
    w PKO, albo jego syn jest tam informatykiem ma wpływ na jego bezstronność
    w rozpoznawaniu sprawy? Spójrz prawdzie w oczy. Jesteś zwykłym pieniaczem,
    któremu nie spodobało się, ze wyrok jest nie taki jak chciał.

    >>> Ciekawi mnie na przyklad dlaczego Sedzia nie ukaral pozwanego za nie
    >>> stawianie sie mimo otrzymania wezawania na rozprawy, co spowodowalo
    >>> przedluzenie procesu. itd.
    >> Pozwanego to znaczy kogo? Pisałeś o banku.
    > A co? Bank nie moze byc pozwanym? To bank byl strona umowy.

    I bank miał się stawić?

    > Poza tym czy potrafisz
    >> wskazać przepis na mocy którego taką karę maożnaby nałożyć? Przepisów
    >> o grzywnie za niestawiennictwo świadka nie stosuje się do stron i ich
    >> pełnomocników.
    >
    > Dziek. Druga informacja, ktorej nie znalem.

    Co ponownie nie przeszkodziło ci uczynić z tego faktu zarzutu pod adresem
    sędziego.

    >>> Dziwi mnie, ze sedzia nie ukaral pozwanego, za, wedlug mnie
    >>> bezczelny, wniosek pozwanego o rozpatrzenie sprawy przez Sad bez
    >>> obecnosci powoda.
    >> Według ciebie. To dobre okreslenie. A nie zauważyłeś, że domagasz się
    >> aby sędzia był stronniczy na twoją korzyść? No, ale istnieje jeszcze
    >> prawo... A jak powód się nie stawi pomimo wezwania, i nie wnosi o
    >> odroczenie rozprawy to pozwany ma pełne prawo by rozprawa się odbyła.
    >
    > Czemu zakladasz, ze powod sie nie stawial? Powod zawsze sie stawial. To
    > pozwanegy nie bywal, co niepotrzebnie przeciagnelo sprawe na szkode
    > powoda.

    To ja już nic nie rozumiem. To o co chodzi z tym rozpoznawaniem pod
    nieobecność powoda jak powód zawsze był?

    > Pozwany wnioskowal, nie o to, zeby rozpatrzyc sprawe kiedy sie powod nie
    > stawi ale zeby rozprawe odbyc z zalozenia bez obecnosci powoda - a to
    > jest co innego. Wg mnie jet to zachecanie sadu do pozbawienia jednej ze
    > stron prawa do udzialu w procesie, czyli do nierownego traktowania wobec
    > prawa, czyli jest to wezwanie do naruszenia prawa.

    Zaraz. Twierdzisz, że pozwany prosił o wyrzucenie powoda za drzwi? NIe
    wierzę aby profesjonalny pełnomocnik złożył taki wniosek. Kręcisz coś,
    albo przeinaczas fakty.

    >>> Ale wracajac do rzeczy, kto odpowie na pytanie inicjujace watek, bo
    >>> nie chodzi mi o sadzenie merituum sprawy w tej grupie, ale wylacznie
    >>> o problem formalno prawny
    >> Odpowiedź: NIE
    > Co NIE?

    nie można sobie wybierać sędziów, którzy rozstrzygną sprawę. Można co
    najwyżej wnosić o wyłączenie konkretnego sędziego jeśli zachodzą
    okoliczności mogące podważać jego bezstronność. A z całym szacunkiem
    posiadanie konta lub kredytu w pozwanym banku, tudzież 100 akcji taką
    okolicznością nie jest.

    --
    Falkenstein
    Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
    1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
    skazania.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1