> Jak jest w końcu z przepisami dotyczącymi udostępnianie internetu za darmo
> przez np. urząd miasta? Czytam różne bzdury o logowaniu ruchu, ewidencji itp
> bzdurach. To jak to jest naprawdę? Co trzeba spełnić by móc udostępnić neta
> wifi przez miasto na małym placu? Kiedyś na CB trzeba było mieć zgody,
> zezwolenia i inne bzdury, teraz jest w tym temacie normalnie, a jak z wifi?
> Chcemy coś takiego uruchomić i pojawia się z tym wiele problemów, a konkretnie
> jakieś bzdurne przepisy w prawie telekomunikacyjnym. Jest to jakiś spec w tej
> dziedzinie?
Jak nie będziesz logował ruchu, to pójdzisz siedziec, jak ktos z Twoich userow
zrobi jakis przekret.