eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWeksel - hydrozagadka › Re: Weksel - hydrozagadka
  • Data: 2008-11-12 20:38:38
    Temat: Re: Weksel - hydrozagadka
    Od: t...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > t...@p...onet.pl pisze:
    > >>> ale rygoryzm formalny pr.wekslowego ... i
    > >>> na drzewo!
    > >>    Nie, weksel będzie ważny, tylko trzeba pamiętać o dołączeniu do pozwu
    > >> dowodów przekształcenia się sp. j. w sp. z o.o., aby sąd nie miał
    > >> wątpliwości.
    > >>
    > > Dzięki za odpowiedź, zwłaszcza że pokrywa się z moim myśleniem życzeniowym ale
    > > czy to tylko nie życzenia?
    > > Dwie różne osoby, brak legitymacji procesowej biernej (zdaje się tak to się
    > > nazywa).
    >
    >   Można podać analogiczny przykład: wystawca weksla (lub rmeitent)
    > umiera. To nie znaczy, że zobowiązanie z weksla szlag wzięło (tudzież,
    > że nie ma nikogo, kto mógłby się domagać zapłaty). Po przedstawieniu
    > odpowiednich dowodów nabycia spadku, spadkobiercy wchodzą w miejsce
    > wystawcy/remitenta, tudzież kogoś innego.
    >
    >
    Tu sprawa gospodarcza się szykuje więc margines na grę wstępną niewielki.
    Drążę dalej.
    Sprawa przy remitencie nie jest analogiczna bo przewidziane zostały inne sposoby
    nabycia praw z weksla niż indos, dziedziczenie - oczywista oczywistość, a
    najlepsze to proste wręczenie, wystarczy jeden świadek i jesteśmy w domu.

    Ale jak nam wziął był zszedł zaciągający zobowiązanie wekslowe? Wygląda, że
    kicha. W jaki sposób, zakładając nawet dobrą wolę, osoba trzecia może wejść w
    stosunek wekslowy na miejsce wystawcy? Jakoś nie widzę (brak nazwy/nazwiska,
    podpisu i sio ;-).

    O tej porze odcięty jestem od źródeł ale Heropolitańska pisała coś o wekslu z
    wystawienia osoby nieistniejącej. Wg niej weksel jest ok. Osoby, które weksel
    podpisały (za wystawcę) odpowiadają osobiście jak wystawcy, wszyscy pozostali
    dłużnicy wekslowi odpowiadają normalnie.
    Tylko jak to przypiąć do tej mojej SJ. Wspólnicy gdy podpisywali to SJ była,
    więc chyba raczej nie będą skłonni do odpowiadania osobiście.

    Że zobowiązanie istnieje nie ma wątpliwości, próbuję upchnąć to w weksel bo
    taniej i szybciej, a szkoda by było utopić się na kosztach.

    Pozdrawiam
    Traaq

    P.S.
    Prawnikiem nie jestem, mimo to często bywam w sądach, a weksle to taki konik.
    Dzięki za podjęcie tematu.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1