eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWegetarianie a wojsko › Re: Wegetarianie a wojsko
  • Data: 2007-08-09 12:06:53
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: "Tomek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Witam
    > Czy wojsko ma obowiazek zapewnic wyzywienie dla wegetarian? Jak sie
    > umotywuje swoj pacyfizm to dostaje sie zastepcza, a jak z wegetarianizmem?
    > Coejesli taki czlowiek, bedzie odmawial jedzenia miesa i w zwiazku z tym,
    > dostanie anemi, czy cos w tem stylu. Jest szansa na jakies odszkodowania?
    > Ktos sie spotkal z podobnym tematem?
    > --
    > marcin
    Najlepszą metodą na wyzbycie się pacyfistycznych idei jest wyobrażenie sobie jak
    12 chłopa z przeciwnej armii gwałci 9 letnią córeczkę pacyfisty, a następnie
    podrzynają jej gardło. Wojsko ma zapewnić wyżywienie zgodne z odpowiednimi
    standardami. Inne w czasie pokoju a inne w czasie wojny. Obrona ojczyzny to
    obowiązek wobec innych współobywateli a nie kaprys. Służba wojskowa niesie ze
    sobą ograniczenie pewnych praw obywatelskich a danie innych. Idąc do wojska
    należy się liczyć z tym ze pacyfista będzie uczony skutecznego zabijania a
    wegetarianin zostanie zmuszony do jedzenia mięsa. Odpowiedzialność moralna za to
    nie spada jednak bezpośrednio na pacyfistę i wegetarianina a resztę
    społeczeństwa. W cywilu możesz dostać anemii na własne życzenie. W wojsku nie
    wolno mieć takich życzeń. Bo nie jest się do końca wolnym człowiekiem. W
    skrajnym wypadku można iść za doprowadzenie się do stanu uniemożliwiającego
    skuteczne wykonywanie zadań do wiezienia. A w bardzo szczególnych wypadkach
    dostać od swoich kulkę wątrobową. Ja wiem ze to całe pitolenie o pacyfizmie i
    nie jedzeniu mięsa ma na celu nie pójście do wojska. Nikt w wojsku nie będzie
    specjalnie gotował dla kilku osób. Nie ma to specjalnego sensu. Bo niby z jednej
    strony jedzenie mięsa dla żołnierza wegetarianina ma być nie dobre bo nie zgodne
    z jego pojmowaniem świata a z drugiej co zrobić z butami robionymi ze skóry
    zwierząt. Widziałeś kiedyś bosego żołnierza? Jest proste wyjście z sytuacji.
    Można odmówić służby wojskowej. Zanim sie zostanie żołnierzem ma się do tego
    prawo. Oczywiście wtedy należy ponieść konsekwencje takiej decyzji. Po co
    gmatwać proste sprawy. Wystarczy na komisji wojskowej złożyć stosowne
    oświadczenie i czekać na wyrok sądu. Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1