eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWada fabryczna baterii i zalanie mieszkania :( › Re: Wada fabryczna baterii i zalanie mieszkania :(
  • Data: 2004-03-05 22:53:17
    Temat: Re: Wada fabryczna baterii i zalanie mieszkania :(
    Od: "ag" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Konrad vel Legislator" <g...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
    news:c2auvu$inu$1@helios.nd.e-wro.pl...
    > > a moim nie - żeby produkt został uznany za niebezpieczny musi sie
    znaleźć w
    > > rejestrze produktów niebezpiecznych (prowadzony przez UOKiK) - i nie
    widze
    > > mozliwości umieszczenia tam tylko JEDNEJ baterii (co inengo partia lub
    cała
    > > seria produkcyjna pod warunkiem że wszystkie będą miały TĄ samą wadę);
    > > bo jesli bierzemy (bez urazy) Twoje zdanie za pewnik to mógłbym żadać
    > > odszkodowania za zatrucie się gazetą (lub) czasopismem po zjedzeniu
    tegoż -
    > > nigdzie nie stoi napisane że jest to produkt szkodliwy w przypadku
    spożycia
    > > i na przykład tylko do użytku zewnetrznego; na tej zasadzie możnaby
    żądać od
    > > producenta sztyli do łopat zadośćuczynienia za utrate zdrowia po tym jak
    po
    > > machaniu łopatą osadzoną na tym sztylu wyskoczyły mi bąble a w
    instrukcji
    > > nei było że trzeba zakładac rękawice i nie było określonego bezpiecznego
    > > czasu pracy;
    > >
    >
    > Oj stary! Na szczescie wyreczyl mnie kolega Marcin. Przeczytaj
    > jego odpowiedz. W pelni sie z nia zgadzam :)

    ja też - tylko co z tego - kwestią dalej pozostaje mozliwość istnienia aktu
    wykonawczego precyzującego produkt niebezpieczny - tylko ja go nie moge
    znaleźć póki co - zadawałem na liście już konkretne pytania w tym względzie
    i też nikt nie odpisał - posiłkowanie się KC w tym wypadku może być
    nadużyciem w przypadku braku znajomości wewnętrznych regulacji UOKiK i PIH -
    one to dokonują kontroli ; inną kwestią pozostają regulacje europejskie, na
    których póki co się nie znam (ale na przykład na podstawie europejskich
    regulacji zostały nazwane produktem neibezpiecznym piankowe zabawki
    pęczniejące pod wpływem wody - z tego co pamiętam z prasy); ja wiem że KC
    jest wyższego rzędu niż regulacje, ale równie dobrze mogę w dziesiątkach
    spraw z tej listy "rzucać" kostytucyjnymi paragrafami i zostanę wyśmiany że
    nie znam aktów wykonawczych... ja znam te paragrafy - tylko co z tego -
    dalej twierdzę że w normalnym uzyciu noża moge sobie zrobić krzywdę, na
    opakowaniu nie mam informacji o bezpiecznym spobie uzytkowania produktu i
    jesli w czasie normalnego użytkowania produktu potne sobie ręke trzymającą
    marchewkę to co, mam szansę na _skuteczne_ dochodzenie swoich praw
    wynikających z KC? a jak ktoś mnie zaatakuje i zrani nożem - nie kuchennym -
    repliką a nawet i oryginałem wojskowego noża - przecież to są narzedzia
    których przeznaczeniem jest zabijanie wroga - i są przesłanki żeby uznać to
    za produkt niebezpieczny według KC bo zagraża on _komukolwiek_ bo jest
    narzedziem _walki_ ;
    o takie rzeczy mi chodzi - o definicję produktu niebezpiecznego i akty
    wykonawcze lub wewnetrzne regulacjie wymienionych urzędów - które być może
    mają delegację do stwarzania takich aktów prawnych w ustawie o konkretnych
    urzedach (PIH i UOKiK)

    pozdr

    opyros



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1