eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUrlop Plan... › Re: Urlop Plan...
  • Data: 2012-01-13 13:52:52
    Temat: Re: Urlop Plan...
    Od: Nixe <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-01-13 14:09, Tomasz Pyra pisze:

    > Jeżeli chodzi o akty prawne, to sprawa jest jednoznaczna i słowo
    > "powinność" oznacza konieczność.

    Gdzie jest tak napisane? :)
    I jeśli "powinien" oznacza to samo, co "jest obowiązany", to dlaczego
    używa się tych dwóch różnych określeń skoro można tylko jednego (tylko
    nie mów, że w celach estetycznych i dbałości o formę przekazu ;-)

    > Swoją drogą to dziwna maniera twórców prawa, bo akurat to słowo bardzo
    > często powoduje takie właśnie nieporozumienia przy "ludowych"
    > interpretacjach.

    Niekoniecznie ludowych. Jeśli interpretacja przepisu ze względu na
    definicję jakiegoś słowa nie jest jednoznaczna w obrębie samych pojęć
    prawnych, wówczas posiłkuje się słownikiem języka polskiego i posługuje
    tamtejszymi definicjami.

    > Nawet jest do tego dorobiona jakaś uczona teoria dlaczego w aktach prawnych
    > nie używa się słowa "musi", a "powinien" :)

    A jest jakaś teoria?
    Swoją drogą może "musi" nie ma, ale z pewnością jest "jest obowiązany"
    czy "jest zobowiązany". A to ma jednak inny ciężar znaczeniowy niż
    "powinien".

    >> Gdyby napisali konkretnie "musi
    >> trwać" lub "pracodawca obowiązany jest udzielić przynajmniej 14-dniowego
    >> urlopu", to sprawa byłaby jasna :)

    > Dla tych co to pisali, słowo "powinno" jest wystarczająco jasne ;)

    A ja bym się pokusiła, że też niekoniecznie ;-)
    Mało to gniotów w całym ustawodawstwie?

    >> "Powinieneś to wyrzucić" nie oznacza "Musisz to wyrzucić" czy "Jesteś
    >> obowiązany to wyrzucić".

    > Dokładnie to oznacza :)

    Nie.
    "Powinieneś" oznacza sugestię, radę, wskazówkę.
    "Musisz", "masz obowiązek" oznacza bezwarunkową konieczność.

    > Np. w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych pojazdów masz 90 sztuk
    > różnych "powinien" - spróbuj pojeździć czymś co tych "sugestii" nie spełnia
    > ;)

    Zdaję sobie z tego sprawę, ale to nie jest wystarczający argument na to,
    że tutaj interpretacja powinna być tylko i wyłącznie taka, jak sugerujesz.

    >> A tutaj nawet nie ma słowa o pracodawcy, tylko o podziale urlopu
    >> przez_pracownika_. I to on decyduje, na jakie części dzieli urlop, przy
    >> czym wskazaniem jest (niekoniecznie obowiązkiem), by przynajmniej jedna
    >> część trwała nie mniej niż 14 dni.

    > Obowiązek udzielenia urlopu ciąży na pracodawcy.
    > A prawa do urlopu nie można się zrzec.

    Zgadza się, ale to pracownik decyduje o podziale, a nie pracodawca.

    >> Stąd moje wcześniejsze pytanie - z
    >> jakiej racji pracodawca miałby otrzymać mandat z powodu takiej, a nie
    >> innej decyzji pracownika?
    >
    > Urlop nie jest decyzją pracownika, pracownik jedynie skłąda wnioski

    Skoro składa wniosek, to znaczy, że podjął taką decyzję :)

    Z kolei czy pracodawca może bezwarunkowo udzielić pracownikowi urlopu w
    pełnym wymiarze i jednym ciągiem w czasie, który pasuje tylko
    pracodawcy,a nie pracownikowi? Ma takie prawo? A pracownik ma obowiązek
    się zgodzić?
    Jeśli nie, to znów jesteśmy w punkcie wyjścia.

    >> W związku z tym, co wyżej, niektóre interpretacje tego przepisu są
    >> takie, jak wcześniej pisałam (nie wymyśliłam tego - byłam kiedyś na
    >> jakimś szkoleniu HR i między innymi na ten temat była dyskusja).

    > No tylko całą dyskusja zapewne oparta była o niezrozumienie słowa
    > "powinien".

    Zatem Ty zrozum, że to słowo ma niejedno znaczenie :)

    N.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1