eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Urlop
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2002-07-23 14:04:06
    Temat: Urlop
    Od: "Jacky" <j...@i...pl>

    Witajcie!

    Zona (i ja :)) ma taki problem: pracuje na pol etatu, dokladnie rzecz biorac
    w pon., srody i piatki.

    Przysluguje jej (po pierwszych 6-ciu miesiacach) 11 dniu urlopu. Wybieramy
    sie na 2 tygodniowy wyjazd (zalozmy od niedzeli do niedzieli) i pracodawca
    upiera sie, ze aby wziasc na ten okres urlop, musi wziasc 10 dni, a nie 6
    dni (pon, sr, pt, pon, sr, pt) jakby wynikalo ze zdrowego rozsadku ...

    Czy ktos z Was moze orientuje sie jak to faktycznie wyglada i moglby rzucic
    jakims adekwatnym przepisem ?

    Wielkie dziekie! Aha: pilne!

    pzdr.,
    Jacek



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2002-07-23 14:23:35
    Temat: Re: Urlop
    Od: "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Jacky" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:ahjnoj$159$1@news.gazeta.pl...
    > Witajcie!
    >
    > Zona (i ja :)) ma taki problem: pracuje na pol etatu, dokladnie rzecz
    biorac
    > w pon., srody i piatki.
    >
    > Przysluguje jej (po pierwszych 6-ciu miesiacach) 11 dniu urlopu.
    Wybieramy
    > sie na 2 tygodniowy wyjazd (zalozmy od niedzeli do niedzieli) i pracodawca
    > upiera sie, ze aby wziasc na ten okres urlop, musi wziasc 10 dni, a nie 6
    > dni (pon, sr, pt, pon, sr, pt) jakby wynikalo ze zdrowego rozsadku .

    Z tym zdrowym rozsadkiem to nie jest tak do konca :-)
    Jest rozporzadzenie, w ktorym jest to opisane (Ministra PiPS, z dnia
    08.01.1997)
    Moj zdrowy rozsadek interpretuje te przepisy tak jak pracodawca Twojej zony.
    Natomiast sa poglady odmienne, ktore interpretuja to w taki sposob, ze urlop
    nalezy brac tylko na te dni, ktore sa "w srodku".
    Ale w przypadku opisanym przez Ciebie nie byloby roznicy.
    Gdyby np. Twoja zona chciala urlop na Sr i PT to:
    a) niektorzy uwazaja, ze podanie na 3 dni
    b) inni, ze podanie powinno obejmowac proporcjonalnie dni pracy i dni wolne
    od pracy w takiej proporcji, w jakiej te dni wystepuja w czasie wykonywania
    pracy przez pracownika (czyli zgodnie z rozporzadzeniem).

    I co do zdrowego rozsadku:
    Zaloz, ze ktos pracuje na 1/5 etatu tylko w poniedzialki. Ma prawo do dni 26
    urlopu wypoczynkowego.
    Zakladajc, ze poprosi o ten urlop tylkow poniedzialki, to okaze sie, ze z 52
    dni ktore mial przepracowac przepracuje tylko 26 (czyli 50% czasu ktory
    powinien przepracowac).
    Natomiast gdyby trzymac sie scisle rozporzadzenia to moglby skorzystac tylko
    z 5 lub 6 dni urlopu (52*0,2=5,2).

    Jak poszukasz troche w archiwach (moze Rzepa) to znajdziesz troche artykulow
    na powyzszy temat.

    Pozdrawiam,
    Karol





  • 3. Data: 2002-07-23 15:04:59
    Temat: Re: Urlop
    Od: "Jacky" <j...@i...pl>

    Dzieki, troche mnie przekonałeś :) Na niekorzyść żony :)

    Niemniej jednak, musze dotrzeć do tych artykułów ...

    Jacek

    "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl> wrote in message
    news:ahjp2j$nbi$1@news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Jacky" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:ahjnoj$159$1@news.gazeta.pl...
    > > Witajcie!
    > >
    > > Zona (i ja :)) ma taki problem: pracuje na pol etatu, dokladnie rzecz
    > biorac
    > > w pon., srody i piatki.
    > >
    > > Przysluguje jej (po pierwszych 6-ciu miesiacach) 11 dniu urlopu.
    > Wybieramy
    > > sie na 2 tygodniowy wyjazd (zalozmy od niedzeli do niedzieli) i
    pracodawca
    > > upiera sie, ze aby wziasc na ten okres urlop, musi wziasc 10 dni, a nie
    6
    > > dni (pon, sr, pt, pon, sr, pt) jakby wynikalo ze zdrowego rozsadku .
    >
    > Z tym zdrowym rozsadkiem to nie jest tak do konca :-)
    > Jest rozporzadzenie, w ktorym jest to opisane (Ministra PiPS, z dnia
    > 08.01.1997)
    > Moj zdrowy rozsadek interpretuje te przepisy tak jak pracodawca Twojej
    zony.
    > Natomiast sa poglady odmienne, ktore interpretuja to w taki sposob, ze
    urlop
    > nalezy brac tylko na te dni, ktore sa "w srodku".
    > Ale w przypadku opisanym przez Ciebie nie byloby roznicy.
    > Gdyby np. Twoja zona chciala urlop na Sr i PT to:
    > a) niektorzy uwazaja, ze podanie na 3 dni
    > b) inni, ze podanie powinno obejmowac proporcjonalnie dni pracy i dni
    wolne
    > od pracy w takiej proporcji, w jakiej te dni wystepuja w czasie
    wykonywania
    > pracy przez pracownika (czyli zgodnie z rozporzadzeniem).
    >
    > I co do zdrowego rozsadku:
    > Zaloz, ze ktos pracuje na 1/5 etatu tylko w poniedzialki. Ma prawo do dni
    26
    > urlopu wypoczynkowego.
    > Zakladajc, ze poprosi o ten urlop tylkow poniedzialki, to okaze sie, ze z
    52
    > dni ktore mial przepracowac przepracuje tylko 26 (czyli 50% czasu ktory
    > powinien przepracowac).
    > Natomiast gdyby trzymac sie scisle rozporzadzenia to moglby skorzystac
    tylko
    > z 5 lub 6 dni urlopu (52*0,2=5,2).
    >
    > Jak poszukasz troche w archiwach (moze Rzepa) to znajdziesz troche
    artykulow
    > na powyzszy temat.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Karol
    >
    >
    >
    >



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1