W dniu 30.05.2022 o 20:56, Robert Tomasik pisze:
>
> O ile może być więcej, niż jeden odłamek, to z tą śmiercią na miejscu
> gorzej. z wykrwawienia, to jednak dłuższa chwila. Od kontuzji, to kilka
> dni.

Dziecko drogie, o czym ty pierdolisz?
Możesz umrzeć od uderzenia głową w krawężnik jak się na rowerze
przewrócisz, a ty wyjeżdżasz z jakimiś z dupy wziętymi teoriami o
wykrwawianiu przez kilka dni od kontuzji z odłamka.
Czym się różni taki odłamek, który cię trafi w głowę, od zwykłego
krawężnika?

Skąd się takie debile biorą?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 31.05.2022 o 00:07, Kviat pisze:

>> O ile może być więcej, niż jeden odłamek, to z tą śmiercią na miejscu
>> gorzej. z wykrwawienia, to jednak dłuższa chwila. Od kontuzji, to
>> kilka dni.
> Dziecko drogie, o czym ty pierdolisz?
> Możesz umrzeć od uderzenia głową w krawężnik jak się na rowerze
> przewrócisz, a ty wyjeżdżasz z jakimiś z dupy wziętymi teoriami o
> wykrwawianiu przez kilka dni od kontuzji z odłamka.
> Czym się różni taki odłamek, który cię trafi w głowę, od zwykłego
> krawężnika?

Nie znam parametrów amunicji rosyjskiej, ale nie sądzę, byt jakoś
szczególnie odbiegała od tej NATO. Pocisk odłamkowy kal. 30 mm waży
około 0,3 kg, czyli 1/3 granatu F-1. Nie oczekuj spektakularnych
skutków. Może, jakby w oko trafił.
>
> Skąd się takie debile biorą?

Też mnie takie myśli nachodzą.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 30.05.2022 o 15:35, J.F pisze:
>>>> Wzmiankowany dymek nie wygląda na strzał z karabinu. Z działka
>>>> strzelali do rowerzysty dla hecy? Ja bym użył karabinu
>>>> maszynowego. Piszesz o
>>> A czemu nie. Nie potrafie rozpoznac typu, jesli to dzialko 30mm
>>> jak w BMP-2, to mozna i dla hecy. Poza tym cos tam sie zadymilo
>>> za rogiem ... to chyba jakis wiekszy kaliber.
>> To zadymienie może być wynikiem trafienia pociskiem w latarnię.
>> Pocisk rozbija beton i latający drobny cement podobnie wygląda.
> ale taki z karabinu tez?

Nie wiem, z czego oni tam słupy robią, ale w znanych mi wypadkach aż tak
spektakularnych skutków nie bywało. Słupy normalnie są ze zbrojonego
betonu i zbrojenie to trzyma w kupie. Co innego jakiś betonowy pustak.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 30.05.2022 o 09:14, Kviat pisze:

>>>> Nie jesteś pierwszym, który to wymyślił. Ale nadal toczy się wojny w
>>>> otwartym terenie i między domami, w których przecież żyją cywile.
>>>> Nikt nie wymyślił niczego mądrzejszego.
>>> Serio?
>>> Ale wiesz dlaczego ludzie po II WŚ wpadli na pomysł utworzenia UE?
>> W sumie wydawało mi się zawsze, że wiem, ale z II Ws mało to miało
>> wspólnego, więc z ciekawością wysłucham Twojego pomysłu.
> Dziecko drogie, jesteś żywym dowodem na porażkę systemu edukacji.
> Po chuj zabierasz głos w sprawach o których nie masz pojęcia?
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Unia_Europejska
>
> "Celem Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali było utworzenie wspólnej
> puli produkcji węgla i stali, aby zapobiec wojnie gospodarczej[17]. Było
> to urzeczywistnienie planu opracowanego przez Jeana Monneta, a
> upowszechnionego przez francuskiego ministra spraw zagranicznych Roberta
> Schumana[18]. W dniu 9 maja 1950, który później został ustanowiony Dniem
> Europy[19], Schuman przedstawił propozycję utworzenia organizacji
> europejskiej, twierdząc, że jest to niezbędne do utrzymania pokojowych
> stosunków[18]. Propozycja ta, znana jako deklaracja Schumana, jest
> uważana za początek dzisiejszej Unii Europejskiej[20]"

Ale wiesz, ze to nie o wojnę czołgami chodziło? Tak na wszelki wypadek
zapytam, czy zrozumiałeś to, co skopiowałeś.
>
>>>> Na przełomie XIX / XX wieku dostrzezono problem, że jest coraz mniej
>>>> wolnych przestrzeni, na których toczyć można wojny i próbowano to
>>>> ogarnąć poprzez konwencje prawa wojny. aler średnio to się udaje.
>>>> Nadal ludzie po prostu do siebie strzelają.
>>> No. Tęgie głowy, dla których problemem nie jest wojna, tylko gdzie i
>>> kiedy.
>> Kilka oisób nad konwencjami pracowało. Sądzisz, że wszyscy byli
>> psychiczni?
> Nie, nie wszyscy.
> Tylko ci, którzy twierdzą, że te prawa wprowadzano z braku wolnej
> przestrzeni, na których można toczyć wojny.

Czyli oni prawo wojny wymyślali, by sobie swobodnie węglem i stalą
handlować?

>>> Tobie się priorytety popierdoliły. Problemem są psychopaci wywołujący
>>> wojny i psychopaci którzy wykonują ich rozkazy, a nie "coraz mniej
>>> wolnych przestrzeni, na których można toczyć wojny".
>> i tu wiele masz racji, ale nadal nie mam co na to poradzić.
> Jak dziecko we mgle...
> (że też takie oczywistości trzeba tłumaczyć dorosłym ludziom...
> policjantowi... to jest dramat)
> Możesz na początek nie usprawiedliwiać bandytów wojną "bo na wojnie się
> strzela i broni kolegów z czołgu".

Mogę, ale to niewiele zmieni. To są po prostu fakty.
>
> To tłumaczenie dziesięciolatka, który jeszcze nie dojrzał emocjonalnie i
> nie wszystko jeszcze rozumie.

W sumie masz rację. Spróbuj zrozumieć.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 30.05.2022 o 06:33, Shrek pisze:
>>> W pustym mieście odnaleziono kilkaset ciał - również ze związanymi z
>>> tyłu rękami. Więc tak średnio puste było.
>> Ale my omawiamy strzał do kolarza uwieczniony przez DRON, a nie to, co
>> się tam później zdarzyło.
> Który był cześcią większej całości. Tak czy inaczej miasto nie było puste.

Ale większość ludzi była na tyle mądra, że nie bawili się w podchody z
BWP-ami. Bez względu na to, skąd tam się te BWP-y wzięły podglądając ich
z za jakiejś przesłony można było być prawie pewnym, że ktoś strzeli.


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 30.05.2022 o 10:44, Marcin Debowski pisze:
>> Ale jak obsadzone uzbrojonymi cywilami, to juz nie jest bezbronne,
>> wiec mozna.
> Niemowlak z karabinem też?

Broń palna ma t odo siebie, że skutki niewiele zależą od tego, kim jest
operator. Nawet idiota może mieć szczęście i celnie strzelić.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 30.05.2022 o 19:28, Shrek pisze:
>> Nie nie wolno używać, tylko nie wolno wydawać osobom postronnym.
> Wręcz przeciwnie - należy wydać jak jest potrzebny. Od tego one są te
> AED, żeby z nich korzystać.

Już kilka razy prosiłem, byś podał podstawę prawną. Ale to niema sensu,
bo odwracałeś dyskusje w jakieś ogólniki. Przepis musiałby brzmieć mniej
więcej tak:

"Kto posiadając AED nie wydaje go innej osobie na jej żądanie, podlega
karze ..." - znasz taki przepis?

--
Robert Tomasik

do góry

On 2022-05-30, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Mon, 30 May 2022 08:44:12 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2022-05-30, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> On Mon, 30 May 2022 09:20:44 +0200, Kviat wrote:
>>>> W dniu 30.05.2022 o 00:55, Robert Tomasik pisze:
>>>>> W dniu 29.05.2022 o 22:03, Shrek pisze:
>>>>>>>> Skąd pomysł, że puste? NIe było puste i strzelając do
>>>>>>>> nierozpoznanego celu strzelasz statystycznie do cywila.
>>>>>>> Widzisz na filmie z DRONa kogokolwiek poza cyklistą?
>>>>>> W pustym mieście odnaleziono kilkaset ciał - również ze związanymi z
>>>>>> tyłu rękami. Więc tak średnio puste było.
>>>>>
>>>>> Ale my omawiamy strzał do kolarza uwieczniony przez DRON, a nie to, co
>>>>> się tam później zdarzyło.
>>>>
>>>> Pierdolenie dyrdymałów o rodzaju pocisku, o takiej czy srakiej broni z
>>>> której strzelano, niczego nie zmienia.
>>>> Czemu to ma służyć?
>>>
>>> konwencja haska, czyli obowiązujące prawo?
>>>
>>> Art. 25.
>>> Wzbronione jest atakowanie lub bombardowanie w jakibądź sposób
>>> bezbronnych wsi, domów mieszkalnych i budowli.
>>>
>>> Ale jak obsadzone uzbrojonymi cywilami, to juz nie jest bezbronne,
>>> wiec mozna.
>>
>> Niemowlak z karabinem też?
>
> Jak zobaczą lufe wystająca z okna czy z wózka, to sie nie musza
> zastanawiac czy niemowlak.

No ale widzą, że niemowlak, to chyba można zastrzelić skoro ma broń?
Kustosza muzeum z bronią to już na pewno. A nieprzytomnego żołnierza
należy dobić.

"Bezbronny" odnosi się do zdolności do obrony, a nie faktu posiadania
broni.

--
Marcin

do góry

On 2022-05-30, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 30.05.2022 o 01:39, Marcin Debowski pisze:
>
>>> No to się zgadzamy - na temat chałupy masz oczywiste prawo, na temat
>>> gminy niech decydują mieszkańcy.
>>
>> Nb, w wyborach lokalnych to się chyba nie da głosować przebywając za
>> granicą?
>
> Nie wiem. Ale jeśli nie to kolejny argument że się da "nie głosować".

No ale my o poloni i wyborach na pis, wiec raczej nie samorządowych.

>>> NIe do końca - na ogół jest właśnie _samorządowe_ a nie państwowe.
>>
>> To rozpatrując rzecz krótkoterminowo, ale juz nie bardzo z perspektywy
>> pokoleń czy nawet pokolenia. A nawet krótkoterminowo, to chyba nie
>> chcesz powiedzieć, ze naszą dumę narodową, CPL, buduje samorząd
>> Baranowic (czy jak się tam ta wioska nazywa)?
>
> CPL nie jest parkiem, drogą ani budynkiem.

Nie ma tam budynków, dróg, parków? Oj wijesz się :) Jest dobro wspólne
wszystkich obywateli i należy do niego też infrastruktura.

>> A państwowe uczelnie i
>> inne, to tez samorządy? A międzymiastowa infrastruktura drogowa, tez?
>> Etc. etc.
>
> Uczelnie nie, ale podstawówki i licea tak. Drogi krajowe nie. Generalnie
> jakieś 80% tego co wokół siebie widzisz jest samorządowe i o tym
> decydujesz w wyborach samorzadowych.

Nie wiem coś się tak na te wybory samorządowe uparł skoro dyskusja
wyszła od tego jak głosuje polonia.

>> Ale jednocześnie część Warszawiaków, a pewnie i większość, nie
>> chciałaby, aby np. wybudowano stolicę gdzięś indziej, taką typowo
>> administracyjnę.
>
> Pewnie nie. A co to ma wspólnego z poligonem smoleńskim?

To, że pewne rzeczy są elementem pakietu. Chcecie mieć stolicję w
Warszawie to niestety będą się tam panoszyli różni osobnicy ze swoimi
posranymi pomysłami. Zresztą ten z Żoliborza to zdaje się Warszawiak.

>>> drogą ciekawe jak skończy się sprawa tych schodów jak już pisy pójdą w
>>> pisdu. Cokół już jest;)
>>
>> Pewnie zostaną, ale dyżury będą pełnić tylko ci najbardziej wierni.
>
> Trzeba je będzie pilnować, a policja już nie będzie pisia:P

Legiony Maryji już prężą to i owo, głownie chyba owo.

>>> No trudno. Jak ktoś zmienia miejsce zamieszkania, to głosuje w nowym. W
>>> wyborach samorządowych to chyba oczywiste.
>>
>> Nie, jesli bawimy się w szukanie logiki.
>
> Przyznam że się nie zgodzę. Logiką wyborów samorządowych jest że
> wybierasz swoje lokalne władze. Swoje a nie komuś.

No dobrze, ale te wybory samorządowe to Twoja dewiacja z pierwotnego tematu.

>>> Poważnie - płacisz jakieś podatki wynikające z obywatelstwa? Na
>>> ćwiczenia rezerwy cię wzywają?
>>
>> Jakbym mieszkał w kraju, z którym Polska nie ma umowy o unikaniu
>> podwójnego opodatkowania to chyba bym płacił.
>
> No właśnie chyba nie:P Przynajmniej dopóki nie prowadzisz działalności
> zarobkowej w polsce. No i... mieszkasz w kraju z którym mamy taką umowę:P

Ja to może i tak, ale trochę ogólniej rozmawiamy. A z tymi podatkami to
taki pewien nie jeste.

>> Obowiązek obrony jest zapisany w ustawie, jako obowiązek każdego
>> obywatela.
>
> Jest nieegzekwowalny. W ramach analogii mogę się zgodzić, że masz głos,

Nie szkodzi. Jest.

> ale musisz go oddać centralnej komisji w warszawie, w dniu wyborów. A
> tam będzie jedno okienko na cały świat - mniej więcej tak jak z twoim
> obowiązkiem obrony ojczyzny:P

No przecie ja głosuję właśnie w Warszawie. Ja ogólnie wszystko w
Warszawie. Chyba. Przynajmniej różne cywilne certyfikaty.

--
Marcin

do góry

On 2022-05-30, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 30.05.2022 o 19:28, Shrek pisze:
>>> Nie nie wolno używać, tylko nie wolno wydawać osobom postronnym.
>> Wręcz przeciwnie - należy wydać jak jest potrzebny. Od tego one są te
>> AED, żeby z nich korzystać.
>
> Już kilka razy prosiłem, byś podał podstawę prawną. Ale to niema sensu,
> bo odwracałeś dyskusje w jakieś ogólniki. Przepis musiałby brzmieć mniej
> więcej tak:
>
> "Kto posiadając AED nie wydaje go innej osobie na jej żądanie, podlega
> karze ..." - znasz taki przepis?

No jest taki: Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym
bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku
na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie
lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Jeśli ratownik nie mógł opuścić stanowiska, a rozumując rozsądnie, z
oceny sytuacji wynikało, że mógł pomóc udostepniając AED innej osobie?
Nigdzie nie ma wymogu konieczności osobistego udzielania tej pomocy.

--
Marcin

do góry