W dniu 02.05.2024 o 11:32, ąćęłńóśźż pisze:

> kilka-kilkanaście procent nowourodzonych to osoby transpłciowe, genetyka
> taka.
>
>
>> Czy te wschodnie wzory praw człowieka

Albo tradycja.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Dnia Thu, 2 May 2024 09:56:13 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 01.05.2024 o 13:57, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Wed, 1 May 2024 11:25:22 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> Znacie jakiś kraj z tzw kultury zachodniej którego konstytucja
>>> uwzględnia istnienie tzw trzeciej płci?
>> Moze najpierw wyjaśnij co to wg. ciebie tzw. trzecia płeć. Domniemywam
>> że ci nie chodzi o trzecią płeć wg. Mamerta Stankiewicza? :)
>
> Nie, nie o Stankiewicza. Ogólna definicja to wg tego co bardziej
> odpowiada, interseksualizm, obojnactwo czy hermafrodytyzm.

Obojnactwo (inaczej hermafrodytyzm) w naszym gatunku nie występuje.
Czasem, mylnie tym słowem określa się ludzi mających narządy płciowe nie
wskazujące jednoznacznie na przynależność do jednej z dwu właściwych
naszemu gatunkowi płci. Tym niemniej, mają oni swoją płeć określoną
chromosomami X lyb Y. Interseksualizm to nowomowa jeszcze nie przyjęta
powszechnie ale też nie wskazuje na trzecią płeć (tylko na niepewność
jej określenia) , więc nie wiem skąd ci ona do głowy przyszła. Są
oczywiście przypadki takiego poplątania chromosomalnego (mozaikowość),
narządowego i psychicznego że nawet dotknięty nim osobnik nie jest w
stanie ci powiedzieć kim biologicznie jest. Ale to rzadkość. Tym
niemniej, zawsze można analizując jego biologię, zdecydować o jednej z
dwu biologicznych płci. Inna sprawa jak się postrzega dany osobnik we
własnych oczach ale tu nie mówimy nie o przynależności do płci
(biologicznej) tylko o uważaniu się za kobietę lub mężczyznę w sensie
roli społecznej.
Administracyjnie rzecz biorąc, wystarczy wprowadzić pojęcie płci
nieokreślonej (a nie trzeciej), przyznać każdemu prawo do określenia
(lub nieokreślenia) swojej płci i mamy problem z głowy. Ale niektórzy
biorą seks i płeć na sztandary i ruszają na podbój świata. Cóż za
głupota. A celują w tym wszystkie abrahamowe religie, fuj.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 02.05.2024 o 11:32, ąćęłńóśźż pisze:
> Już nie pamiętam w którym z tych krajów, ale są wioski gdzie
> kilka-kilkanaście procent nowourodzonych to osoby transpłciowe, genetyka
> taka.

I w jaki sposób te nowonarodzone osoby manifestują tą swoją trnaspłciowość?

do góry

Rodzą się z podwójnymi organami.
Chyba gdzieś w Birmie, nie pamiętam dokładnie, ale tamte okolice geograficzne.


-----
> I w jaki sposób te nowonarodzone osoby manifestują tą swoją trnaspłciowość?

do góry

Może w sporcie.

A taka polska przedwojenna biegaczka pani W. miała i takie i takie organy ponoć.
To raczej nieuczciwe wówczas startować wśród wyłącznie kobiet.


---
> Bo ponieważ?

do góry

Pytasz o na wschód od Hollywood?


-----
> Czy te wschodnie wzory praw człowieka karę śmierci też mają wpisane w swoje
konstytucje?

do góry

W dniu 02.05.2024 o 17:47, ąćęłńóśźż pisze:
> Rodzą się z podwójnymi organami.
> Chyba gdzieś w Birmie, nie pamiętam dokładnie, ale tamte okolice
> geograficzne.

Z ciekawości masz jakieś źródło?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 02.05.2024 o 17:49, ąćęłńóśźż pisze:
> Może w sporcie.

I to ich wyklucza ze społeczeństwa? Ja też nie mogę startować w wadze
muszej juniorów - nawet jak się identyfikuje jako szczupły nastolatek:P


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 02.05.2024 o 14:22, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 2 May 2024 09:56:13 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 01.05.2024 o 13:57, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Dnia Wed, 1 May 2024 11:25:22 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> Znacie jakiś kraj z tzw kultury zachodniej którego konstytucja
>>>> uwzględnia istnienie tzw trzeciej płci?
>>> Moze najpierw wyjaśnij co to wg. ciebie tzw. trzecia płeć. Domniemywam
>>> że ci nie chodzi o trzecią płeć wg. Mamerta Stankiewicza? :)
>> Nie, nie o Stankiewicza. Ogólna definicja to wg tego co bardziej
>> odpowiada, interseksualizm, obojnactwo czy hermafrodytyzm.
> Obojnactwo (inaczej hermafrodytyzm) w naszym gatunku nie występuje.
> Czasem, mylnie tym słowem określa się ludzi mających narządy płciowe nie
> wskazujące jednoznacznie na przynależność do jednej z dwu właściwych
> naszemu gatunkowi płci. Tym niemniej, mają oni swoją płeć określoną
> chromosomami X lyb Y. Interseksualizm to nowomowa jeszcze nie przyjęta
> powszechnie ale też nie wskazuje na trzecią płeć (tylko na niepewność
> jej określenia) , więc nie wiem skąd ci ona do głowy przyszła. Są
> oczywiście przypadki takiego poplątania chromosomalnego (mozaikowość),
> narządowego i psychicznego że nawet dotknięty nim osobnik nie jest w
> stanie ci powiedzieć kim biologicznie jest. Ale to rzadkość. Tym
> niemniej, zawsze można analizując jego biologię, zdecydować o jednej z
> dwu biologicznych płci. Inna sprawa jak się postrzega dany osobnik we
> własnych oczach ale tu nie mówimy nie o przynależności do płci
> (biologicznej) tylko o uważaniu się za kobietę lub mężczyznę w sensie
> roli społecznej.
> Administracyjnie rzecz biorąc, wystarczy wprowadzić pojęcie płci
> nieokreślonej (a nie trzeciej), przyznać każdemu prawo do określenia
> (lub nieokreślenia) swojej płci i mamy problem z głowy. Ale niektórzy
> biorą seks i płeć na sztandary i ruszają na podbój świata. Cóż za
> głupota. A celują w tym wszystkie abrahamowe religie, fuj.

Coś takiego, nie występuje.. Znowu zdanie jakiegoś mędrca za grosz
cytujesz. A może ten to akurat za dwa grosze.. Transseksualizm to żadna
trzecia płeć. Choć i on wymaga regulacji prawnych.
Jak widać jest to dla krajów tzw zachodu sporym problemem skoro nic
przez całe lata nie są w stanie zrobić.

do góry

W dniu 02.05.2024 o 10:32, nadir pisze:
> W dniu 02.05.2024 o 09:56, Trybun pisze:
>
>> Przecie to stawianie sporej grupy ludzi poza społeczeństwem. Widać
>> masz niedostateczną wiedzę, konstytucje choćby takich krajów jak
>> Tajlandia czy Malezja odnoszą się wprost do tego zagadnienia. Zdaje
>> się że ta stawiana za wzór "cywilizacja zachodnia" przegrywa z
>> wschodnią nie tylko gospodarczo ale także w sprawach praw człowieka.
>
> Czy te wschodnie wzory praw człowieka karę śmierci też mają wpisane w
> swoje konstytucje?
>

Przede wszystkim niepoprawnie definiujesz eliminację jednostki ze
społeczeństwa jako karę. Tak, sporo można by zapożyczyć z prawa państw
azjatyckich, czy arabskich. Im chodzi przede wszystkim za
zadośćuczynienie za szkody poniesione w wyniku przestępstwa. Autentyczny
wymiar SPRAWIEDLIWOŚCI w wielu kwestiach.  Zachodniemu tak właściwe
nawet nie wiadomo o co chodzi. Przestępca przechodzi na wikt i opierunek
ofiary.

do góry