On Sat, 10 May 2003 10:53:38 +0200, "Paweł" <p...@t...net>
wrote:

>Użytkownik "Kasek" napisał:
>
>> Dura lex sed lex. Ale prawo jest tez debilne.
>> Dlaczego w Polsce 0,2 promila - koniec prawka,
>> 0,5 promila - ciezki przestepca
>
>nie cięzki przestępca tylko ogolnie przestępstwo i dobrze w polsce z takim
>stanem drog ilosc wypadkó i zabitych w wyniku ich osob jest za duza
>dla mnie rownie dobrze mogłby byc całkowity zakaz.

A ja chcialbym moc wypic lampke wina do posilku.
Jednak w sytuacji wysrubowanych polskich
norm nie praktykuje nawet cukierka z alkoholem, jak
gdzies jade.

>> A w Francji, Portugalii, etc - do 0,8 promila - w normie ! ? ! ? !
>
>zapewne to dla nich podow do dumy
>chore!!!!!!!!

No niby producenci win wywalczyli.
Ale (z punktu widzenia medycznego) dlaczego tam moge
kulturalnie napic sie piwa lub lampki wina do obiadu i jechac
do domu? W Polsce tez bym chcial.
Gdyby bylo chociaz 0,6 promila, ale 0,2!!!! 0,5!!!!
To jest chore. W rzeczywistosci zwykle niewyspanie
jest znacznie gorsze niz te 0,8 promila.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/