eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprzedaż softu OEM › Re: Sprzedaż softu OEM
  • Data: 2004-07-23 22:31:45
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Krzysztof "gravide" B. rzecze:
    > Toć o tym właśnie piszę. Mam na płycie egzemplarz programu.
    [..]
    > licencja której Ty nie chcesz uznać nie dopuszcza najmu i dzierżawy.
    > Czy wobec powyższego inne działania (j.w. opisałem) dopuszcza?

    1. Ustawa nie licencja.
    2. Mylisz i mieszasz podstawowe pojęcia co pokazuje, że w kwestii praw
    autorskich jesteś totalnie zielony, albo też specjalnie mieszasz :(
    Nawet nie odróżniasz egzemplarza programu od praw autorskich do programu.

    > Zgadza się. Tylko, że tegoż utworu MOŻESZ UZYWAĆ albo zgodnie
    > z zaleceniami (licencja, umowa) właściciela, albo WCALE.
    > Czy to również nie jest proste.

    Że co proszę? Producent ma decydować jak mam używać SWOJĄ własność!?
    Bez obrazy ale masz mentalność niewolnika!
    Egzemplarz programu jest mój i mogę z nim robić co zechcę - poza najmem
    i dzierżawą bo to by naruszało prawa autorskie twórcy do programu.
    Jeśli tego nie rozumiesz to przykro mi, ale musisz poprosić kogoś
    o wytłumaczenie bo mi się nie chce.

    > Czy zgodzisz się, bym Twojego niedoszłego (nieskończonego) "Wiedźmana"
    > kupił w sklepie (na oryginalnym nośniku) a później wkleił swoje nazwisko
    > w czołówce i pokazywał wszystkim bezpłatnie? (ani to najem ani dzierżawa
    > więc mogę, czyż nie?)

    I znowu wykazujesz się ignorancją i nierozróżnianiem praw autorskich od
    egzemplarza programu. Dla Twojej wiadomości - wklejenie swojego
    nazwiska, czyli przywłaszczenie autorstwa utworu jest przestępstwem
    karnym, natomiast w kręgu swoich znajomych możesz dowolnie wszystkim
    pokazywać. Jeżeli jednak przekroczysz ten krąg to możesz naruszyć moje
    prawa do dystrybucji i publicznej emisji.

    > Nie rozumiesz podstawowej kwestii.
    > NIe można nabyć wartości intelektualnej reprezentowanej przez program.

    Oczywiście, że można bo ją nabywam.
    Niby co jak nie wartość intelektualna jest interesująca dla odbiorcy w
    programie?
    Ach! Znowuż pomieszałeś pojęcia! Pewnie miałeś na myśli majątkowe i
    osobiste prawa autorskie ?

    > Kupno programu nie daje Ci prawa do swobodnego nim dysponowania.

    Programem jako utworem - nie.
    Natomiast egzemplarzem programu - poza najmem i dzierżawą - tak.

    > Masz je ale w zakresie ograniczonym umową, licencją, kontraktem, itp.

    Nie zawieram żadnej licencji ani umowy. Nabywam po prostu egzemplarz
    utworu.

    > jeśli którykolwiek z punktów takiej umowy jest sprzeczny z KC to nic.

    B I N G O !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Więc proszę mi tu przestać pieprzyć farmazony o swobodzie umów.

    > Wsklaż mi więc konkretny punkt licencji MS który spełnia to
    > założenie.

    Chyba chciałeś powiedzieć odwrotnie - który łamie prawo.
    I ja już Ci go wskazałem. Cofnij się do wcześniejszego postu.

    > Zgadza się. I tak właśnie robię. Świadomie podejmuję decyzje,
    > i godzę się na ewentualne konsekwencje.

    Znaczy pracujesz jak niewolnik czy zdychasz z głodu Ty i Twoja rodzina
    jeśli ją masz ?

    Arek



    --
    http://www.hipnoza.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1