eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 91. Data: 2009-02-06 14:08:16
    Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Kocureq pisze:
    > Liwiusz pisze:
    >> To, że czasem nie ma drobnych, nie oznacza, że zostało coś źle
    >> zaplanowane. Od tego jest statystyka, aby obliczyć coś z 90%
    >> prawdopodobieństwem i się do tego przygotować, a to z 10% odrzucić. I
    >> dlatego czasem się zdarzy, że drobnych zabraknie, podobnie jak czasem
    >> się zdarzy, że zabraknie bułek w sklepie, co nie znaczy że "sprzedawca
    >> się nie przygotował i nie zamówił więcej", bo zapewne, gdyby zamawiał
    >> więcej codziennie (wszak zawsze może być ta wyjątkowa sytuacja), to by
    >> tracił.
    >
    > To jest oczywiste, zawsze coś się zdarzy. Ale wtedy słyszysz od
    > sprzedawcy "nie mam wydać, skończyły mi się drobne", a nie "nie mam
    > wydać, bo jeszcze wcześnie jest".


    Nie każdy ma tyle pieniędzy co Bill Gates. Jestem w stanie zrozumieć,
    że jak sklepikarz zapłacił wczoraj 900zł na ZUS, to może nie mieć
    pieniędzy, aby rozpocząć dzień z 200zł w drobnych (a właściwie w
    grubych) i wydaje z tego, co mu klienci przyniosą. Całkiem normalna
    praktyka.

    --
    Liwiusz


  • 92. Data: 2009-02-06 20:13:00
    Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    szerszen wrote:
    > Użytkownik "Kocureq" <a...@...stopce.pl> napisał w wiadomości
    > news:gmh9er$e7d$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Natomiast sytuacją wyjątkową nie jest "o, panie, rano jest, to nie
    >> mam drobnych". Rano następuje codziennie i da się przewidzieć :)
    >
    > pewnie, zgadzam sie, ale rowniez oczywistym jest ze rano bedziesz
    > kupowal bulki i bedziesz potrzebowal drobnych, wiec jetes tak samo
    > nieprzygotowany jak i sprzedawca, dodam swiadomie i z premedytacja
    > nieprzygotowany :)

    skad mam brać drobne?

    mam lecieć do banku?


  • 93. Data: 2009-02-06 22:44:53
    Temat: Nominały, było: Sprzedawca nie rozmieni...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 5 Feb 2009, Janusz wrote:

    > Tak na marginesie czy ktoś próbował rozmienić pieniądze w banku np PKO BP.
    > Z postów wynika , że nie. Bank nie rozmienia pieniędzy. Jest permanentny
    > brak drobnych i okresowy brak banknotów 10 zł.

    Byłem bardzo ciekaw czy ktoś poruszy ten temat.
    Od lat wiadomo, że jest winny.
    Tym kimś jest NBP - który (od lat) zamawia w mennicy i "puszcza na
    rynek" nieproporcjonalne do potrzeb ilości nominałów, zdecydowanie
    za małe jak chodzi o niskie nominały na "końcówki".
    Kilka razy widziałem (chyba w prasie) opracowania, dotyczące proporcji
    wypuszczanych nominałów w Czechach, Niemczech, Anglii i oczywiście Polsce.
    Z wnioskami jak wyżej.
    Prowadzi to do "wyrywania sobie" drobnych, manipulacji z marżami za
    przyjęcie i wydanie monet (przez banki) i innych idiotyzmów.

    Kto powołuje prezesa NBP?
    :>

    pzdr, Gotfryd


  • 94. Data: 2009-02-07 14:25:39
    Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl>

    Dnia Fri, 6 Feb 2009 09:08:50 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

    > ale to on otworzył biznes zajmujacy sie handlem bułamia a nie ja.

    Ale on Cie przeciez nie zmusza do rozmieniania kasy. Wiec dlaczego Ty go
    chcesz zmuszac?


  • 95. Data: 2009-02-07 14:47:35
    Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 07.02.2009 Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl> napisał/a:
    > Dnia Fri, 6 Feb 2009 09:08:50 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
    >
    >> ale to on otworzył biznes zajmujacy sie handlem bułamia a nie ja.
    >
    > Ale on Cie przeciez nie zmusza do rozmieniania kasy. Wiec dlaczego Ty go
    > chcesz zmuszac?

    Bo taka jest sekwencja wynikająca z przyjętej umowy na którą się ten
    sprzedawca zgodził: on złożył świadomie ofertę godząc się na takie i inne
    warunki, których elementem jest przyjęcie zapłaty w dopuszczalnej prawnie
    formie. Klient przyjął ofertę (bo miał takie prawo) i zgodnie z prawem
    chciał sprzedawcy zapłacić i to do sprzedawcy należy formalnie następny
    ruch - powinien tę zapłatę przyjąć. Oczywiście nie ma co cudować z jakimś
    formalnym przymuszanie co już przedpiśca zaznaczył na samym początku, ale
    to podejście zdroworozsądkowe, a nie prawne.

    --
    Marcin


  • 96. Data: 2009-02-07 15:23:04
    Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>

    > Bo taka jest sekwencja wynikająca z przyjętej umowy na którą się ten
    > sprzedawca zgodził: on złożył świadomie ofertę godząc się na takie i inne
    > warunki, których elementem jest przyjęcie zapłaty w dopuszczalnej prawnie
    > formie.

    Tylko od wzajemnej umowy zależy forma zapłaty, można np zamienić się
    na dobra bezgotówkowo, zapłacić przelewem na konto,....

    > Klient przyjął ofertę (bo miał takie prawo) i zgodnie z prawem
    > chciał sprzedawcy zapłacić i to do sprzedawcy należy formalnie następny
    > ruch - powinien tę zapłatę przyjąć.

    Sprzedawca chciał przyjąć zapłatę ale kupujący nie dysponował odpowiednim
    nominałem i tyle.

    zbyszek



  • 97. Data: 2009-02-07 23:36:51
    Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
    Od: Krokodylek <d...@d...zwierz>

    Kocureq klika:

    > Ma trzymać, bo to jemu zależy, żeby te gambety u niego kupowały. On jest
    > przedsiębiorcą i dlatego na nim ciąży obowiązek planowania,
    > przewidywania i załatwiania.

    Nie ma żadnego obowiązku, jeśli Ci nie pasuje to kupuj gdzie indziej.

    --
    Krokodylek co zjada badylek


  • 98. Data: 2009-02-07 23:39:35
    Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
    Od: Krokodylek <d...@d...zwierz>

    Kocureq klika:

    > Wystarczająco. Naprawdę nie jest to mój problem. Jak świadczę jakieś
    > usługi to tak, żeby klient był zadowolony. Jak trzeba to zaciskam zęby i
    > robię coś "pod górkę", bo klient chce.

    A kto powiedział, że celem prowadzenia biznesu jest zadowolenie KAŻDEGO
    klienta? Gdybym sprzedawał bułki to chętnie pozbyłbym się pieniaczy
    mających pretensje, ze nie mam wydać 98 zł ze 100 w sobotę rano. Jest Was
    pewnie z 1%, a kłopotu robicie pewnie z 50%.

    --
    Krokodylek co zjada badylek


  • 99. Data: 2009-02-08 03:26:20
    Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 07.02.2009 zbyszek <z...@o...eu> napisał/a:
    >> Bo taka jest sekwencja wynikająca z przyjętej umowy na którą się ten
    >> sprzedawca zgodził: on złożył świadomie ofertę godząc się na takie i inne
    >> warunki, których elementem jest przyjęcie zapłaty w dopuszczalnej prawnie
    >> formie.
    > Tylko od wzajemnej umowy zależy forma zapłaty, można np zamienić się
    > na dobra bezgotówkowo, zapłacić przelewem na konto,....

    A sprzedający poinformował o konieczności zachowania takiej formy a
    kupujący wyraził na nią zgodę?

    >> Klient przyjął ofertę (bo miał takie prawo) i zgodnie z prawem
    >> chciał sprzedawcy zapłacić i to do sprzedawcy należy formalnie następny
    >> ruch - powinien tę zapłatę przyjąć.
    > Sprzedawca chciał przyjąć zapłatę ale kupujący nie dysponował odpowiednim
    > nominałem i tyle.

    Wskaż podstawę prawną obligującą kupującego do zapłacenia nominałem
    podług potrzeb/widzimisie sprzedawcy.

    --
    Marcin


  • 100. Data: 2009-02-08 04:04:42
    Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
    Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>

    Krokodylek pisze:
    > A kto powiedział, że celem prowadzenia biznesu jest zadowolenie KAŻDEGO
    > klienta? Gdybym sprzedawał bułki to chętnie pozbyłbym się pieniaczy
    > mających pretensje, ze nie mam wydać 98 zł ze 100 w sobotę rano. Jest Was
    > pewnie z 1%, a kłopotu robicie pewnie z 50%.

    Pewnie tak. Ja nigdy sklepu nie prowadziłem. Ty - jak widzę tak, masz
    większą wiedzę ode mnie.

    Skoro nie wpisuję się w strategię tego sprzedawcy, to idę do innego. Na
    szczęście tacy też istnieją :)

    --
    /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
    =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
    / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
    (___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1