eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa w sądzie. Jak wygląda? › Re: Sprawa w sądzie. Jak wygląda?
  • Data: 2011-03-29 06:31:21
    Temat: Re: Sprawa w sądzie. Jak wygląda?
    Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Kuba "inimicus" Stasiak" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:iml5h8$qhd$1@news.onet.pl...
    > Jazda rowerem pod wpływem alkoholu 0,34mg/l. Dostałem wezwanie do sądu na
    > posiedzenie. Napisane jest w tym liście, że obecność obowiązkowa. Czy to
    > prawda? Co by się stało gdybym się nie pojawił. Jeśli się pojawię to będę
    > miał jeszcze szanse zmienić akt oskarżenia? Na policji poddałem się
    > dobrowolnie każe. Prokurator do sądu wysłał.:
    >
    > -200pln
    > -pół roku w zawieszeniu
    > -zakaz jazdy rowerem i samochodem na rok.
    >
    > Chciałbym powiedzieć w sądzie, by mi nie zabraniano jeździć rowerem. Jest
    > to mój środek transportu z jednej pracy do drugiej. Komunikacją miejską
    > (autobus/tramwaj) nie zdąrze. Z jednej pracy wychodzę o 15 w drugiej
    > zaczynam pracę o 16. Dodatkowo komunikacja miejska zwiększa koszty.
    > Wolałbym aby zabronili mi jeździć autem na 2/3 lata niż rowerem na rok.
    >
    > Czy mogę o to jeszcze prosić? Jak to powinienem przedstawić? Pokazać umowę
    > z pracy? Opowiedzieć jak wygląda sytuacja czy w jakiś inny sposób.
    >
    > Liczę na pomoc. Z góry dziękuje.

    1. poddales sie dobrowolnie karze (nie każe)
    2. zdążę (a nie zdąrze)
    3. Zwiekszenie kosztow dojazdu do pracy raczej sad nie bedzie obchodzic. Nie
    ma to nic wspolnego z wyrokiem ani przestepstwem jakiego sie dopusciles.
    Twoja ewidentna wina, wiec na co liczysz? Ja watpie zeby ci "poszli na
    reke". Tlumaczenie 'wysoki sadzie, aj juz nigdy w zyciu..." na niewiele
    raczej sie zda. Poza tym ciesz sie ze "tylko" tyle, moglo by jeszcze dojsc
    "praca w stanie po spozyciu alkoholu" na ten przyklad (chyba ze to juz bylo
    po pracy itd).
    Mozesz sie kajac, prosic itd, ale prawo jest prawem... i nie widze tu nic
    ciekawego dla ciebie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1