eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSposob na halasliwych sasiadow ? HELP !!! › Re: Sposob na halasliwych sasiadow ? HELP !!!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!154-moo-7.acn.waw.PL!not-for-mail
    From: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Sposob na halasliwych sasiadow ? HELP !!!
    Date: 27 Oct 2003 17:31:39 GMT
    Lines: 83
    Message-ID: <s...@1...acn.waw.pl>
    References: <bndujv$g3d$1@news.onet.pl> <bne07f$btn$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <bnefc0$sjq$1@nemesis.news.tpi.pl> <bneida$7d9$1@news.onet.pl>
    <bnevdi$1ev$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <s...@1...acn.waw.pl>
    <bngd5o$8ji$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <s...@1...acn.waw.pl>
    <bnhesu$qsg$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Reply-To: R...@a...waw.pl
    NNTP-Posting-Host: 154-moo-7.acn.waw.pl (62.121.94.154)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.uni-berlin.de 1067275899 35823172 62.121.94.154 (16 [84963])
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:172492
    [ ukryj nagłówki ]

    In article <bnhesu$qsg$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marcin Olender wrote:
    >
    > Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
    > wiadomości news:slrnbpnpcj.9a3.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
    .waw.pl...
    >
    >> A mnie nie stać na prywatnego odrzutowca, a bardzo chciałabym mieć.
    >> Wraz z pilotem.
    >
    > Jak jeszcze powiesz, jaki mam to związek ze stosunkami sąsiedzkimi, to
    > będziemy mogli się nad tym problemem pochylić.

    Taki sam, jak Twoje stwierdzenie, że nie stać Cię na dom czy słuchawki
    za 11tys. Czyli żaden.

    >> Nie odpowiedziałeś ile razy w roku mam nie spać z powodu zabaw
    >> sąsiadów.
    >>
    > A co to za znaczenie, czy 4 czy 7?

    To dotyczy jednego sąsiada, czy wszystkich, których mogę usłyszeć u
    siebie w mieszkaniu przy hucznej zabawie?
    >
    >> Nie przychodzi Ci do głowy, że ja nie będę bawić, się tak, żeby z tego
    >> powodu moi sąsiedzi nie mogli spać? Nie przychodzi Ci do głowy, że są
    >> jeszcze ludzie, którzy starają się szanować spokój innych?
    >>
    > Czyli jak się bawić? Czytając książki? Starać się szanować spokój innych
    > powinno się zawsze.

    Cieszę się, że wreszcie to rozumiesz.

    >> >> I to dobry pomysł. Wyprowadź się na wieś, kup duża działkę, żby
    >> >> przypaskiem nikt nieświadomy Twych aspołecznych zachowań nie pobudował
    >> >> się za blisko.
    >> >>
    >> > W swoim zacietrzewieniu i szale zadziwiająco łatwo założyłaś, że to
    > akurat
    >> > piszę "za siebie".
    >>
    >> Co to znaczy 'piszę "za siebie"'? Może wystarczy, żebyś pisał jasno, a
    >> nie "za siebie".
    >>
    > Przepraszam, nie zdawałem sobie sprawy, że masz aż takie kłopoty z
    > rozumieniem prostych tekstów. Pisać za siebie jest usenetowa wersja
    > wyrażenia "mówić za siebie". Czy to też mam wytłumaczyć? Na wszelki wypadek
    > może tak: oznacza to wyrażać swoje poglądy, swoje stanowisko. W tym wypadku
    > należy rozumieć to tak: że ja jestem osobą, która słucha disco polo na full
    > i urządza non stop huczne balangi. Czy teraz już rozumiesz? Czy jeszcze
    > jaśniej trzeba?

    Nadal nie wyjaśniasz obecności cudzysłowu, który, jak doskonale wiemy,
    nie jest bez znaczenia, a czasem potrafi znaczenie zdania wywrócić na
    nice. Więc co chciałeś powiedzieć posługując się cudzysłowiem, bo
    nadal tego nie rozumiem, a w konsekwencji całego zdania, szczególnie w
    powyższym kontekście.

    >> Nie chodzi o "tych, kt. chcą słuchać
    >> muzyki", ale tych "kt. chcą słuchać muzyki tak głośno, że muzykę tę
    >> słychać u sąsiadów".
    >
    > A starałaś się ustalić, jak głośno można słuchać muzyki, żeby jej zupełnie
    > nie było słychać? Od razu Ci pomogę - bardzo cicho.

    No to i ja Ci pomogę: słuchaj bardzo cicho lub wyprowadź się do domku
    na wsi i tam słuchaj głośno, możesz też kupić słuchawki w dowolnej
    cenie.

    >> A skoro wyprostowałam już Twoje pytanie, to mogę
    >> na nie odpowiedzieć:
    >> Bo tak stanowi prawo i na tym polega Twój pech.
    >>
    > Nie odczuwam tego jako swojego pecha. Szczerze mówiąc nie bardzo się tym
    > przejmuje jesli chodzi o kwestię prawną.

    Jak widzę, nie tylko jeśli chodzi o kwestię prawną, ale również jeśli
    chodzi o zwykłą życzliwość i empatię w stosunku do innych, którymi
    lubisz sobie gębę wycierać, ale na tym poprzestajesz.

    Renata

    PS Jakiekolwiek mniej lub bardziej dziecinne argumenty będziesz
    w stanie jeszcze przytoczyć, to i tak nie przeskoczysz tego, że prawo
    jest przeciwko Tobie, a nie z Tobą. I chwała ustawodawcy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1