eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŚmierć w szpitalu › Re: Śmierć w szpitalu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
    l!niusy.onet.pl
    From: "Ben" <b...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Śmierć w szpitalu
    Date: 24 Sep 2003 00:21:35 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 42
    Message-ID: <7...@n...onet.pl>
    References: <bkq4a3$esh$7@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1064355695 21319 192.168.240.245 (23 Sep 2003 22:21:35 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 23 Sep 2003 22:21:35 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 10.67.1.181, 213.180.130.14
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:166290
    [ ukryj nagłówki ]

    > Ja bym poczekał jednak na wynik sekcji zwłok. Nie znam się na tym i nie
    > wiem, czy zator płucny widać gołym okiem, czy nie, ale wiem, że w skład
    > sekcji zwłok wchodzi badanie histopatologiczne, czyli pobiera się próbki
    > tkanek i wysyła do laboratorium. Na wynik trzeba zaczekać i nie ma na to
    > rady, bo niektóre badania trwają kilka dni z przyczyn technicznych. Bez
    > wyników tych badań lekarz nie określi przyczyny zgonu, choćby dla tego, że
    > torsje same z siebie raczej nie powstają. A zatem same torsje będą
    > ewentualnie wtórną przyczyną śmierci, a lekarz szuka pewnie również
    > pierwotnej.
    >
    > Dopiero po otrzymaniu wyników sekcji zwłok można się zastanawiać, co dalej.
    > Ewentualnie poczekać na stanowisko samego szpitala w tej sprawie. W razie
    > podejrzenia błędu w sztuce lekarskiej powiadomiłbym prokuraturę. Sprawa
    > ciężka do udowodnienia, ale na pewno prędzej rozgryzie ją prokurator, niż
    > Wy.
    >
    > Powołujesz się na to, że niewypompowanie treści żołądka było błędem
    > lekarskim. To znajdź jakąś podstawę do tego, że miał taki obowiązek. Do
    > stwierdzenia błędu w sztuce nie wystarczy samo stwierdzenie, że pacjent
    > zmarł. Każdy z nas wcześniej czy później umiera i nie ma na to rady.
    > Potrzebne jest udowodnienie błędu lekarzowi. A zatem, że albo dokonał
    > błędnej diagnozy albo zastosował złe leczenie. Ale i to stwierdzenie musi
    > być oparte na ocenie samej sytuacji, a zatem zakresu informacji, jakimi
    > dysponował lekarz w chwili podejmowania decyzji o zastosowanym leczeniu.
    >
    > Zresztą niekoniecznie musi być winny lekarz. Pewnie do jego obowiązków nie
    > należało czuwanie przy pacjencie. Powinna tam być pielęgniarka. I jeśli
    > faktycznie w konsekwencji zostanie ustalone, że pacjent zmarł, gdyż się
    > zakrztusił wymiocinami, to w pierwszej kolejności ją brałbym za d... . To
    > ona powinna doglądać pacjentów, a pewnie spała. Natomiast oczywiście lekarza
    > można by pociągnąć do odpowiedzialności, o ile ze sztuki lekarskiej
    > wynikało,że należało wypompować treść żołądka. Na tym się nie znam, i
    > proponuję zapytać się kogoś, kto się zna.
    >
    Zgadzam się z powyższą opinią z jednym zastrzeżeniem. Lekarza można pociągnąć
    do odpowiedzialności za taki błąd, który stanowi przestępstwo. Jeśli
    przestępstwa nie ma pozostaje odpowiedzialność cywilna szpitala
    Pozdrawiam
    Ben

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1