eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSiedzialem 7 miesiecy › Re: Siedzialem 7 miesiecy
  • Data: 2004-04-02 06:16:01
    Temat: Re: Siedzialem 7 miesiecy
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:c4gsg1$qbh$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Prawo odwołuje się do rozsadku przeciętnego człowieka. To fikcja, ale masz
    > lepszą propozycję?
    >

    Tak.
    W tym przypadku powinien byc cennik
    za kazdy nieslusznie spedzony dzien w areszcie.

    > A ja uważam, że ma. Bo do czegoś należy się odwołać jako do punktu
    > odniesienia, miernika wartości pieniądza. A zarobki są bardzo dobrym
    > odnośniiem.

    A dlaczego nie cena kilograma cukru? ;)
    Co maja zarobki do siedzenia w wiezieniu?

    >
    > A co do poczucia krzywdy. Ja codziennie jak wsiadam do samochodu musze
    > oglądać rdzewiejący wrak wartburga na parkingu. To uraza moje uczucia
    > estetyczne i wyceniam swoją krzywdę na dwa miliony złotych. Czy sąd
    powinien
    > mi przyznać odszkodowanie w takiej wysokości? Wszak praktyka sądów powinna
    > wynikać z poczucia mojej krzywdy a nie z widzimisie sędziów.
    >

    Oczywiscie ze powinienes domagac sie odszkodowania.
    Powinienes tylko wskazac winnego tego stanu rzeczy
    oraz dostac odszkodowanie wynikajace z odpowiedniego
    cennika. A jesli tego cennika nie ma, to
    wtedy Ty wyznaczasz koszt tzw. strat moralnych (np. stress).
    Oczywiscie mechanizmem, ktory ograniczalby wysokosc
    odszkodowania byloby Twoje wpisowe, ktore tracilbys
    w przypadku przegrania sprawy.







    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1