W odpowiedzi na pismo z środa, 10 października 2007 14:51
(autor szerszen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <feihsj$1hg$1@news2.task.gda.pl>):

> z drugiej strony jednak dziwi mnie parcie niektorych, aby wlazic tam gdzi
> nie chca ich kasy :)

Bo ci co nie chcą to mają coś więcej niż typowy lokal konkurencji. Inaczej
by nie stosowali niechciejstwa.

Nie zapominajcie też, że branża rozrywkowa to branża w większości
utrzymywana przez organizacje mafijne i akurat zdanie niemafijnego
ulicodeptacza liczy się tu najmniej...


--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
k...@n...pl