eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSamochod skradziony z parkingu strzezonego › Re: Samochod skradziony z parkingu strzezonego
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
    From: "greg" <k...@z...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Samochod skradziony z parkingu strzezonego
    Date: Thu, 3 Oct 2002 11:21:42 +0200
    Organization: Internet Partners
    Lines: 45
    Message-ID: <anh27t$1grn$1@news2.ipartners.pl>
    References: <anculq$rma$1@news.onet.pl> <and9er$35u$1@absinth.dialog.net.pl>
    <andvin$k7v$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 195.94.213.83
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1033636925 50039 195.94.213.83 (3 Oct 2002 09:22:05 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 3 Oct 2002 09:22:05 GMT
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
    X-Subject: Odp: Samochod skradziony z parkingu strzezonego
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Notice1: This post has been postprocessed on the news.ipartners.pl server.
    X-Notice2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:109154
    [ ukryj nagłówki ]

    Regulaminy publikowane przez parkingi nie mają żadnej mocy prawnej jeżeli
    naruszają zakres praw przyznanych właścicielowi pojazdu przez przepisy
    prawa. Zastrzeżenie zawarte w regulaminie, że parking "strzeżony nie
    odpowiada za ewentualne uszkodzenie bądź utratę samochodu" jest śmieszne i
    można się nim nie przejmować. To tak jak szatniarz napisałby kartkę "Za
    płaszcze pozostawione w szatni szatniarz nie odpowiada". Proponuję prawnika
    i rozsądny pozew do sądu. Co do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę moralną
    obawiam się, że szanse w tym względzie są marne. Nie wyobrażam sobie
    osobiście możliwości udowodnienia rodzaju dolegliwości, które spotkały
    poszkodowaną w pracy oraz nie widzę możliwości wykazania winy właściciela
    parkingu, chyba, że są niezbite dowody na niedopełnienie obowiązku
    należytego dbania o przedmiot przechowania.
    pzdr
    Użytkownik Jacek Szymanski <h...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:andvin$k7v$...@n...onet.pl...
    >
    > >
    > > IMHO niewiele - ale niech sie wypowiedza inni.
    > > Taki parking to w sumie niczym sie nie rozni od zwyklego pod drzewkiem
    > > bo zawsze gdzies w regulaminie jest zapis, ze oni za nic nie
    odpowiadaja.
    > > Przerabialem to 2 lata temu, gdy ktos rozbil moj samochodzik
    > > na tego rodzaju parkingu (oczywiscie sprawca sie nie znalazl).
    > >
    >
    > Rozmawialem z moim kolega, ktory ma do czynienia z prawem na codzien i
    > powiedzial, ze tutaj moze miec zastosowanie umowa przechowania. Znaczy, ze
    > kiedy place z gory za parking (strzezony i ogrodzony dodatkowo) to parking
    > zobowiazuje sie zwrocic mi przedmiot przechowania w stanie niepogorszonym.
    > Ale w zwiazku z ta sugestia Daniela/Dan/Segona mam dodatkowe pytanie.
    > Czy z regulaminami na parkingach nie jest tak, jak z hipermarketami?
    > Ostatnio toczyla sie tu dyskusja, czy hipermarkety maja prawo wymagac
    > zostawiania toreb w depozytach. I wyszlo, ze nie maja, poniewaz musza
    > podlegac pewnym powszechnym ustaleniom dotyczacym zakupow, nawet, jesli
    ich
    > wewnetrzny regulamin nakazuje zostawianie toreb. Czy regulaminy parkingow
    > moga sobie glosic cokolwiek, czy musza sie stosowac do jakichs norm?
    >
    > pozdrawiam
    >
    > Jacek
    >
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1