eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSamobójstwo na strzelnicy › Re: Samobójstwo na strzelnicy
  • Data: 2010-11-03 13:50:24
    Temat: Re: Samobójstwo na strzelnicy
    Od: SQLwiel <n...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-11-03 14:30, Arek pisze:
    > W dniu 2010-11-03 13:02, SQLwiel pisze:
    >> Dodam: Aruś, idź Ty se na taką ogólnodostępną strzelnicę, poproś o jakąś
    >> dziewiątkę i strzel se parę razy. Nieważne, czy trafisz w tarczę. Kop
    >
    > W której strzelnicy widziałeś ogólnie dostępną dziewiątkę?

    Katowice, a dokładniej Chorzów, WPKiW.
    strzelnica.com.pl
    Pykałem tam m.in. z Magnum (chyba w wersji Taurus 357). Poezja :) Ten
    gnat pieści rękę. Jego kop, to jak szturchnięcie w ramię od starego
    przyjaciela...

    >
    >> Ale fakt, strzelać sobie w łeb (czy w pierś) też trzeba wiedzieć "jak".
    >
    > Właśnie.
    > Niejaki Sekuła strzelał do siebie - z 5 strzałowego rewolweru - aż 7
    > razy zanim się śmiertelnie postrzelił.

    No, to jest bardzo szczególny przypadek. Dziwne, że jeszcze się nie
    okazało, że Papała też sam się zastrzelił ze snajperki.

    Nie będę tu udzielał lekcji, ale w 90% przypadków samobójczy strzał w
    pierś (zwłaszcza prawą ręką w lewą stronę za mostek, gdzie podobno jest
    serce) kończy się niegroźną dziurą w płucu. Odrzut zdąży obrócić gnata
    zanim kula wyleci z lufy.
    A strzał w łeb - z osób powszechnie znanych: Hanka Ordonówna.

    --
    Dziękuję.
    Pozdrawiam.
    SQLwiel.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1