eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRekojmia na uzywany samochod › Re: Rekojmia na uzywany samochod
  • Data: 2014-09-15 13:13:32
    Temat: Re: Rekojmia na uzywany samochod
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2014-09-15 00:10, Użytkownik Liwiusz napisał:

    >>>>>>>> Tak.
    >>>>>>>> Ale sprecyzujmy za co. Nie za oszustwo z kręceniem licznika
    >>>>>>>> a za sprzedaż pojazdu z "korygowanym" licznikiem. Na moje oko
    >>>>>>>> możesz co najwyżej wymagać rekompensaty pieniężnej za różnicę
    >>>>>>>> w wartościach pojazdu.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Przede wszystkim w ramach rękojmi można odstąpić od umowy.
    >>>>>>>
    >>>>>> I władować się w sprawę o rekompensatę dla oszusta za półroczne
    >>>>>> użytkowanie samochodu ?
    >>>>>
    >>>>> Skądś żeś wytrzasnął taki pomysł na roszczenie?:)
    >>>>>
    >>>> Z życia.
    >>>> Sprzedałeś samochód, po pół roku przychodzi nabywca i nie chce go
    >>>> bo znalazł w internecie informację że przebieg się nie zgadza.
    >>>> Samochód przez te pół roku stracił jednak trochę na wartości
    >>>> a kupujący go sobie używał jak i kiedy chciał więc i zużył
    >>>> w jakimś stopniu elementy mechaniczne.
    >>>
    >>> To już ryzyko sprzedającego, że sprzedaje towar z wadami rękojmi.
    >>
    >> Kupującego niestety też.
    >
    > ??? Kupujący za te wady nie odpowiada.

    Nie, nie odpowiada, ale ryzyko nabycia z wadami jednak ponosi.

    >>>> Oddasz mu tyle ile zapłacił pół roku temu i przyjmiesz samochód ?
    >>>> Znasz przypadek że sprzedawca zgodził się na przyjęcie z
    >>>> powrotem takiego samochodu ?
    >>>
    >>> Znam, ale jakie to ma znaczenie? Dyskutujemy o stanie prawnym, czy o
    >>> kulturze prawnej handlarzy samochodów?
    >>>
    >> A pytanie było o stan prawny czy o obniżenie ceny lub doprowadzenie
    >> pojazdu do stanu zgodnego z umową ?
    >
    > Dyskusja była właśnie na temat, że nie trzeba się bawić w obniżanie ceny
    > lub doprowadzenie stanu zgodnego, tylko można wymiksować się z kupna.
    >
    Zadane pytanie było o to co napisałem. Dyskusja owszem zaszła
    na "wymiksowanie" tylko żaden z optymistów nie raczył napisać
    jak prawdopodobnie zareaguje sprzedający.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1