-
Data: 2005-03-10 16:43:14
Temat: Re: Rejestracja urodzenia dziecka
Od: "G" <s...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> A ty jesteś mężem matki dziecka? Bo jeżeli owa "kobieta" jest twoją żoną,
> to znaczy że w USC pracują kompletni kretyni.
Gdybym był, nie było by problemu ;-)
> Ale jeżeli dziecko popełniłeś na kocią łapę, to z mocy prawnego
> domniemania zawartego w art 62 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego za ojca
> dziecka uważa się byłego męża matki. I z całym szacunkiem durny to jesteś
> ty, a nie przepis, który jest jak najbardziej sensowny, tyle tylko, że
> opiera się na założeniu, że ludzie zwykle żenią się z matką własnego
> dziecka jeszcze przed narodzeniem się owocu ich miłości.
A ja się bedę upierał że durny przepis a nie ja. I nie tylko to moje zdanie
ale kilku znajomych z którymi dziś dyskutowałem na ten temat. Bo wedle
Ciebie to jest normalne ? Bo z całym szacunkiem, ale nie wydaje mi się.
Skoro dwoje dorosłych ludzi mówi, że to ich dziecko a nasze państwo wie
lepiej od nich ?
> Mnie też brak słów, gdy czytam takie teksty. Jak porażająca w naszym
> kochanym społeczeństwie jest ignorancja w dziedzinie prawa .
No nie wiem.. Nie moim obowiązkiem ani hobby jest znać wszystkie przepisy i
świecić nimi na lewo i prawo. A że ktoś wymyślił kiedys takie durne to nie
moja wina. "Na chłopski rozum" nasuwają się inne rozwiązania i do głowy by
mi nie przyszło 300 dni czekać. Skoro rozwód to rozwód i basta. Ważny,
podbity i tyle. Tym bardziej że wertowałem prawo o aktach stanu cywilnego i
tam nic o tym czasie 300 dni nic nie było, nie wpadło mi by szukać w KRiO.
> Najdłuższa ciąża ludzka trwa około 300 dni i dlatego dzieci urodzone w
> ciągu 300 dni po ustaniu małżeństwa uznawane są za dzieci byłego męża,
> gdyż teoretycznie mogłyby zostać przez niego poczęte.
Teoretycznie. A biorąc pod uwage opieszałośc naszych sądów i sprawy
rozwodowe ciągniete przez rok na przykład to raczej marne szanse ma na
poczęcie :/
> Nie można tego załatwić inaczej jak w drodze postępowania o zaprzeczenie
> ojcostwa byłego męża matki i uznania dziecka przez ciebie.
No szkoda. W każdym razie dziękuję za odpowiedenie paragrafy, bede się
lekturował.
--
G.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Poszukiwania
- Re: NSA orzekł że jest przypadek gdy można odebrać obywatelstwo pomimo KRP-34.2
- Re: PO+ rząd obroni żołnierzy przed żandarmerią wojskową i BODNATURĄ dopiero po medialnych doniesieniach :-)
- Re: Premier D. Tusk (PO) dymisjonuje za brak ręcznego sterowania prokuratorami?
- Re: Ziobro "oskarżył" Bodnara i Tuska
- Re: Premier D. Tusk (PO) dymisjonuje za brak ręcznego sterowania prokuratorami?
- Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- Są afery
- Praca Marzeń: Europoseł / Europosłanka - Pobyt w hotelach Brukseli i Strasburga min. 5*, bilety lotnicze, dieta
- Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- Doreczanie pism przez komornika
- Posadzi się sąd i już
- 3 osoby z jednej rodziny zginęły na drodze
- Re: Mało? Dużo?
- Re: Mało? Dużo?
Najnowsze wątki
- 2024-06-08 Poszukiwania
- 2024-06-08 Re: NSA orzekł że jest przypadek gdy można odebrać obywatelstwo pomimo KRP-34.2
- 2024-06-07 Re: PO+ rząd obroni żołnierzy przed żandarmerią wojskową i BODNATURĄ dopiero po medialnych doniesieniach :-)
- 2024-06-07 Re: Premier D. Tusk (PO) dymisjonuje za brak ręcznego sterowania prokuratorami?
- 2024-06-07 Re: Ziobro "oskarżył" Bodnara i Tuska
- 2024-06-07 Re: Premier D. Tusk (PO) dymisjonuje za brak ręcznego sterowania prokuratorami?
- 2024-06-06 Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- 2024-06-06 Są afery
- 2024-06-06 Praca Marzeń: Europoseł / Europosłanka - Pobyt w hotelach Brukseli i Strasburga min. 5*, bilety lotnicze, dieta
- 2024-06-06 Re: Neosędzia w składzie orzekającym nie jest bezwzględnym powodem do kasacji [SN]
- 2024-06-05 Doreczanie pism przez komornika
- 2024-06-05 Posadzi się sąd i już
- 2024-06-04 3 osoby z jednej rodziny zginęły na drodze
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?