eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRejestracja urodzenia dziecka › Re: Rejestracja urodzenia dziecka
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Otto Falkenstein <f...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Rejestracja urodzenia dziecka
    Date: Thu, 10 Mar 2005 17:24:52 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 62
    Message-ID: <d0pscs$d1b$1@inews.gazeta.pl>
    References: <d0pnro$73l$1@polsl.gliwice.pl>
    NNTP-Posting-Host: svkura4.it-net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1110471901 13355 217.153.234.226 (10 Mar 2005 16:25:01 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 10 Mar 2005 16:25:01 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <d0pnro$73l$1@polsl.gliwice.pl>
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    X-User: rodrig_von_falkenstein
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:283463
    [ ukryj nagłówki ]

    G napisał(a):
    > Witam!
    >
    > Dziś kobieta moja poszła do USC zarejestrować nasze maleństwo. Na moje
    > nieszczeście mnie przy tym nie było, bo pracowałem. Doszło natomiast do
    > sytuacji która wprawia mnie w osłupienie i doprowadza do nerwów ;) Jako ojca
    > kobieta musiała podać swojego byłego męża (!!!!) a nie mnie, ponieważ jest
    > po rozwodzie a ponoć jakieśtam prawo mówi o tym że od rozwodu musi minąć 300
    > dni żeby ojciec dziecka był wpisany inny, bo tak to jest jakieśtam
    > domniemanie ojcostwa. Rozwód jest z 15.11.2004r. Czy ktoś z was może zna
    > konkretnie co to za durny przepis i gdzie go szukać ?

    A ty jesteś mężem matki dziecka? Bo jeżeli owa "kobieta" jest twoją
    żoną, to znaczy że w USC pracują kompletni kretyni. Ale jeżeli dziecko
    popełniłeś na kocią łapę, to z mocy prawnego domniemania zawartego w art
    62 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego za ojca dziecka uważa się byłego
    męża matki. I z całym szacunkiem durny to jesteś ty, a nie przepis,
    który jest jak najbardziej sensowny, tyle tylko, że opiera się na
    założeniu, że ludzie zwykle żenią się z matką własnego dziecka jeszcze
    przed narodzeniem się owocu ich miłości.

    > Z tego co się dowiedziałem teraz trzeba złożyć papier w sądzie o uznanie
    > mnie ojcem i za taką sprawę będę musiał zapłacić.

    Po pierwsze najpierw trzeba będzie zaprzeczyć ojcostwo byłego meża, bo
    prawnie to on jest uważany za ojca. Dopiero nastepnie mozliwe będzie
    uznanie dziecka przez ciebie.

    > Ten kraj mnie po prostu przeraża. Jako ojca mojego dziecka uznaje się kogoś
    > innego a ja mam jeszcze płacić za to żeby było moje ? No normalnie brak mi
    > słow.

    Mnie też brak słów, gdy czytam takie teksty. Jak porażająca w naszym
    kochanym społeczeństwie jest ignorancja w dziedzinie prawa .

    Po pierwsze, cały czas zakładając, że owa "kobieta" nie jest twoją
    ślubną małżonką, nawet gdyby ona nie była po rozwodzie nie mogłaby ot
    tak sobie zgłosić ciebie jako ojca dziecka. Musiałbyś je oficjalnie
    uznać za własne (w USC) i też za to zapłacić. A dopóki byś tego nie
    zrobił dziecko prawnie uchodziłoby za dziecko nieznanego ojca.

    Po drugie domniemania ustanowiono po to, by nie było problemów z
    ustaleniem pochodzenia dziecka urodzonego po ustaniu małeeństwa - czy to
    urodzonych po rozwodzie czy pogrobowców. Najdłuższa ciąża ludzka trwa
    około 300 dni i dlatego dzieci urodzone w ciągu 300 dni po ustaniu
    małżeństwa uznawane są za dzieci byłego męża, gdyż teoretycznie mogłyby
    zostać przez niego poczęte.

    Po trzecie, gdybyś ożenił się z matką dziecka nawet dzień po rozwodzie,
    i nawet gdyby już wtedy była w ciąży a dziecko urodziło się dwa dni po
    ślubie to byłoby ono prawnie uważane za twoje. Tak stanowi art 62 par. 2
    Krio

    > Ktoś ma jakieś rady ? Może powołując się na jakieś przepisy czy coś da się
    > tę sprawę inaczej załatwić ?

    Nie można tego załatwić inaczej jak w drodze postępowania o zaprzeczenie
    ojcostwa byłego męża matki i uznania dziecka przez ciebie.

    --
    Falkenstein
    Ordo Luminis

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 10.03.05 16:43 G

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1