eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzemoc w matriarchalnym społeczeństwie. › Re: Przemoc w matriarchalnym społeczeństwie.
  • Data: 2013-05-24 23:28:23
    Temat: Re: Przemoc w matriarchalnym społeczeństwie.
    Od: Paweł <j...@n...doczekal> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.05.2013 22:32, Chiron pisze:
    > Użytkownik "Paweł" <p...@n...ne> napisał w wiadomości
    > news:knn99p$nj3$1@node1.news.atman.pl...
    >> W dniu 24.05.2013 09:44, Chiron pisze:
    >>> Użytkownik "Paweł" <p...@n...ne> napisał w wiadomości
    >>> news:knn4d9$i75$2@node1.news.atman.pl...
    >>>> W dniu 24.05.2013 08:47, Chiron pisze:
    >>>>
    >>>>> szykuje nasz rodzimy Ziobro- ostatnio słyszałem jak się domagał, by
    >>>>> gwałt nie musiał być koniecznie z oskarżenia pokrzywdzonej, a
    >>>>> wystarczy,
    >>>>> że w ogóle jest podejrzenie, że był- żeby wszcząć śledztwo. Brrrr!
    >>>>>
    >>>>
    >>>> ale gwałt to jedno z najbardziej okrutnych przestępstw. a obecnie
    >>>> ściganie nie działa. coś trzeba zmienić. pomysł żeby nie trzeba było
    >>>> oskarżenia pokrzywdzonej jest dobry.
    >>>
    >>> Jednak obecnie jest tak, że wystarczy (i często tak jest), że dziewczyna
    >>
    >> często? ile jest takich przypadków? masz jakieś pojęcie?
    >>
    >>> chce się zemścić- chłopak jest ugotowany. Sam znam sytuację, kiedy
    >>> dziewczyna postawiła chłopakowi ukltimatum: albo się z nią ożeni, albo
    >>> powie, że ją zgwałcił. To w tej chwili jest makabra. A jakby coś takiego
    >>
    >> niech mówi.
    >>
    >>> weszło, co proponuje Ziobro- to już chyba wielu młodych chłopców na siłę
    >>> będzie chciało zostać homosiami. Nie wiem, czy się orientujesz: np w
    >>> Polsce wśród góralek raczej jest nie do pomyślenia, żeby oddać się
    >>> chłopakowi bez walki. Ot- taka tradycja. A co z kobietami, które lubią
    >>> być brane siłą? Ile kobiet opowiada, że ten chłopaka ją zgwałcił (a
    >>
    >> co z nimi? jakieś fantazje twoje się odzywają
    >>
    >>> oczywiście oddała mu się sama)- bo dla neigo to było tylko jednorazowe-
    >>> a ona spodziewała się czegoś więcej, i albo sieodgrywa, albo po prostu
    >>> chce "zachować twarz"? No i niech jej koleżanka teraz
    >>
    >> no ile?
    >>
    >>> doniesie...Naprawwdę- takie ustawy- wraz z tą o przemocy w rodzinie
    >>> (zakładającą z góry, że instytucja rodziny jest patologiczna)- rozwala
    >>> podstawy egzystowania społeczeństwa. Co w niej dobrego?
    >>
    >> serio pytasz? podstawy egzystowanie społeczeństwa to poczucie
    >> bezpieczeństwa jego członków
    >>
    >>> Zobacz, jaką przewage ma teraz kobieta: wystarczy jej donos. Facet może
    >>> jej nawet nie dotknąć- ale sąd i tak nie da mu wiary. Chyba, że będzie
    >>
    >> oczywiście że wystarczy donos, a sąd nie da wiary.
    >>
    >>> miał świetnego papugę i niepodważalne alibi. Kolega przed chwilą podał
    >>> artykuł kodeksu, który nie rozróżnia między gwałtem na mężczyźnie a na
    >>> kobiecie. Ok- ale słyszałeś o gwałcie na mężczyźnie? Ja- tak. Jednak
    >>> pokaż mi policję, prokuraturę- która coś takiego będzie ścigać! A Ty
    >>
    >> i co, ten mężczyzna złożył doniesienie, a policja i prokuratura odmówiły
    >> ścigania?
    >>
    >>> chcesz, żeby kobiety- najczęściej chwiejne psychicznie istoty- miały
    >>> jeszcze większą władzę? Taka ustawa to milowy krok ku zagładzie
    >>
    >> co ty bredzisz?
    >>
    >
    > Sorki, ale czytając, co piszesz- poczułem sie podłamany. Mimo wszystko-
    > postaram się odpowiedzieć- puszczając końcową inwektywę mimo...oczu.
    nie puszczaj. powtórzę ją. naprawdę, nazywanie ścigania gwałcicieli
    wkładaniem władzy w ręce kobiet, jeszcze większej władzy, i nazywanie
    tego milowym krokiem ku zagładzie to brednie.
    > Czyli piszesz właściwie to piszesz: "no ile". Co z tego ma wynikać? Z


    no proste pytanie. ile jest takich przypadków. na każdy prawdziwy gwałt
    przypada fałszywe oskarżenie? na każde 10? wiesz, tak żeby ustalić o
    czym mówimy.

    > własnego doświadczenia znam kilka sytuacji rzucania podejrzeń o gwałt-
    > którego nie było. W internecie też nie ma problemu ze znakezieniem
    > czegoś podobnego. Naprawdę nie wiem- co chcesz wykazać? Co ma oznaczać
    > to "no ile"? Podaję przykład zgwałconego mężczyzny- a Ty pytasz, czy
    > poszedł na policję. Oj, ja już widzę te rozbawione twarze, śmichy- hihy.
    > Te jaja robione przez kolegów. No i rozprawa sądowa- (choć wątpię, czy
    > by do niej doszło)- gdzie najgłupszy adwokat by na nim nie zostawił
    > suchej nitki. A chłopak później miał ogromne problemy w kontaktach z
    > kobietami.

    nie za bardzo wiem co chcesz w ten sposób wykazać. ja się zgadzam że
    gwałty trzeba ścigać. z oskarżenia publicznego. bez upokarzających
    przesłuchań w sądzie, w obecności sprawcy.

    > Kolejna sprawa- napisałem wyraźnie: ustawa, która a priori zakłada, że
    > rodzina to źródło patologii musi być antyspołeczna, a Ty mi wyjeżdżasz-
    > zacytuję:
    > "podstawy egzystowanie społeczeństwa to poczucie bezpieczeństwa jego
    > członków". Tak, jakby jedno z drugim miało cośkolwiek wspólnego. Oprócz
    > tego, że dzieci wychowywane w przekoaniu, że mamusia i tatuś to z
    > definicji pataogenny układ- będą miały w życiu poczucie bezpieczeństwa.
    >
    pytałeś się co w niej dobrego. odpowiedziałem. chrońmy najsłabszych. a
    wybacz, ale twoje przekonanie że ta ustawa zakład a priori że rodzina to
    źródło patologii, to tylko twoje przekonanie.

    > Przepraszam Cię Pawle- nie chcę, żebyś poczuł się urażony- ale z całą
    > pewnością nie chodzimy po tym samym świecie.
    >
    bardzo możliwe, bardzo.


    --
    Paweł

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1