Mamy do czynienia z systematycznym świadczeniem usług. Wynagrodzenie z
tytułu świadczenia usługi przedawnia się, zgodnie z art.118 KC, po
trzech latach (dzialalność gospodarcza + swiadczenie okresowe). Kwota
należna co miesiąc nie jest stała, jednak nie ma to żadnego wpływu na
przedawnienie roszczenia.

Z drugiej strony klient może być niezadowolny z wykonania usługi i ma
prawo do jej zareklamowania, żądania zwrotu pieniędzy za jego zdaniem
niewłasciwe wykonanie pracy czy nawet żądanie odszkodowania.

I tu pytanie - jaki jest czas przedawnienia roszczeń klienta z tego
tytułu? Czy należy założyć, że występuje tu symetria - 3 lata
wierzyciel, 3 lata klient, czy może trzeba zastosowac inną regułę prawną?

M.

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):
> Mamy do czynienia z systematycznym świadczeniem usług. Wynagrodzenie z
> tytułu świadczenia usługi przedawnia się, zgodnie z art.118 KC, po
> trzech latach (dzialalność gospodarcza + swiadczenie okresowe).

o ile nie po 2 latach na podstawie przepisów o zleceniu

> Z drugiej strony klient może być niezadowolny z wykonania usługi i ma
> prawo do jej zareklamowania, żądania zwrotu pieniędzy za jego zdaniem
> niewłasciwe wykonanie pracy czy nawet żądanie odszkodowania.
>
> I tu pytanie - jaki jest czas przedawnienia roszczeń klienta z tego
> tytułu? Czy należy założyć, że występuje tu symetria - 3 lata
> wierzyciel, 3 lata klient, czy może trzeba zastosowac inną regułę prawną?

MZ nie ma symetrii, roszczenia klienta nie są roszczeniami okresowymi,
przedawnią się po 10 latach. Chyba że są związane z prowadzeniem
działalności gospodarczej.

KG

do góry

kam napisał(a):

>> I tu pytanie - jaki jest czas przedawnienia roszczeń klienta z tego
>> tytułu? Czy należy założyć, że występuje tu symetria - 3 lata
>> wierzyciel, 3 lata klient, czy może trzeba zastosowac inną regułę prawną?
>
>
> MZ nie ma symetrii, roszczenia klienta nie są roszczeniami okresowymi,
> przedawnią się po 10 latach. Chyba że są związane z prowadzeniem
> działalności gospodarczej.

Dzięki. Umowa o zleceniu nie wchodzi tu w grę, więc mamy 3 lata dla
przedsiębiorcy i 10 dla szeroko rozumianego konsumenta.

M.

do góry