eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z sąsiadem - hałas... › Re: Problem z s?siadem - hałas...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Dariusz <d...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Problem z s?siadem - hałas...
    Date: Thu, 24 Jan 2002 01:57:31 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 86
    Message-ID: <2...@p...katowice.sdi.tpnet.pl>
    References: <a1bnhs$bcf$1@news.tpi.pl> <u...@4...com>
    <3c4f517e$1@news.vogel.pl> <p...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: pd57.katowice.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1011834109 23744 213.76.228.57 (24 Jan 2002 01:01:49 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 24 Jan 2002 01:01:49 +0000 (UTC)
    X-Accept-Language: en
    X-Mailer: Mozilla 4.79 [en] (Win98; U)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:81735
    [ ukryj nagłówki ]



    ===Tomy=== wrote:
    >
    > Cześć,
    >
    > <ciach>
    >
    > Zasada jest taka: każdy obywatel ma prawo do wypoczynku w ciszy i
    > spokoju. Jednakże Twój przypadek może być trudny do sformułowania w
    > kwestii "zakłócanie spokoju". Głośna rozmowa nie jest "wykroczeniem",
    > a sytuacja tym samym trudna do zinterpretowania.
    >
    > Co innego awantura, bijatyka, hałas np. spowodowany głośną muzyką
    > podczas ciszy nocnej.
    >
    > Inaczej może to wyglądać z pkt. widzenia kolektywu lokatorskiego.
    > Jeżeli "głośne rozmowy" przeszkadzają innym lokatorom, to mając ich
    > wsparcie (popracie) można to podpasować jako "zakłócanie ciszy nocnej"
    >
    > >Mam w zwiazku z tym pytanie: jak moge zlozyc na nich oficjalne doniesienie o
    > >zaklocaniu spokoju w nocy i czy odniesie to jakis skutek?
    >
    > Spokojnie ... Wypytaj sąsiadów, czy im to także przeszkadza.
    > Później, grzecznie bym poprosił, aby uszanowali porządek ciszy nocnej
    > pomiędzy godz. 22.00-6.00 i powołał się na wspomniany przeze mnie
    > artykuł.

    Chyba ten artykul nie obowiazuje.
    Wystarczy sie przejechac po miastach, aby zobaczyc ile knajp, pubow jest
    w piwnicach budynkow mieszkalnych
    i w nocy tam muzyka az dudni.
    Gdyby byla jakakolwiek ochrona mieszkancow przed halasem, to albo by te
    puby zamykali na noc,
    albo wylaczali, sciszali muzyke.
    A przeciez tak nie jest. Muzyka dudni po polnocy ze az strach,.
    Sa restauracje, sale weselne w blokach, obok wiezowcow i to wszystko
    dudni nieraz przez cala noc.
    Wszyscy wiedza, policja tez, mieszkancy nie spia,
    a nic sie nie da zrobic.

    Przeciez dopiero ostatnio NIK przygotowal raport z badania halasu w
    Polsce.
    Wczesniej temat nie byl ruszony poza zakladami pracy, ktore kontroluje
    sanepid i inne instytucje jak inspekcja pracy.
    Ale budynkow mieszkalnych nikt nie kontroluje, ani nie bada.
    Administracje w nocy spia, straz miejska spi, policja nie spi, ale
    przejezdza samochodem
    i nie spia rowniez mieszkancuy, ktorym halas przeszkadza i choruja, labo
    zatykaja uszy, albo
    sie przyzwyczajaja do spania przy halasie,
    jak marynarze majacy kajuty obok maszynowni.


    Zatem z halasem jest tak ze nikt tego nie mierzy, nie bada i jest jak
    jest.
    Pozostaje sobie kupic kilku dlugich kijow i gumowe mlotki i z ktorej
    strony w nocy jest halas, tam walic kijem w sciane, az sie uspokoja, a
    gdy halas nadchodzi w innych pieter, to pomaga walenie mlotkiem gumowym
    w rury c.o., to kazdy uslyszy.

    Pamietam ze kiedys infradzwieki generowaly szyby wentylacyjne kopaln i
    gdy sie przechodzilo to az ziemia dudnila i tak bylo przez dziesiatki
    lat, ludzie obok mieszkali i nic nie mogli na to poradzic.

    Teraz uciazliwego przemyslu jest mniej, ale jest wiecej instalacji,
    pomp, klimatyzacje, nawiewy i konstrukcje budynkow sa bardziej
    szkieletowe.
    Jak cos zacznie dudnic na dole, to slychac na samym dachu.

    Nawet glusi nie zaznaja szczescia, bo in fradzwiekow nie slychac, a sa
    odbierane przez uklad zachowania rownowagi, blednik i klient czuje sie
    jak pijany, zmeczony, boli go glowa, ma migreny i nie zna powodu.

    Radiesteci nie mowia o infradzwiekach, mowia o ciekach, o promieniowaniu
    o ulozeniu lozka
    a to nic innego niz odstrojenie sie od fal dzwiekowych, ktore
    przebiegaja przez pomieszczenie, a moga byc generowane gleboko w ziemi
    lub kilometry dalej.
    Sprzet do pomiary niskich czestotliwosci jest niestety bardzo drogi i
    niedostepny dla mieszkancow.
    Zatem pomiarow sie nie przeprowadza.

    Jacek

    Jacek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1