eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sex strony - oszustwa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 273

  • 241. Data: 2003-02-26 14:07:39
    Temat: Re: Sex strony - oszustwa
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    "Gotfryd Smolik news" [...]

    > Ale jeśli dostępne są *tylko* "strony z dialera"...to ja przepraszam
    > i wycofuję wszystkie moje posty w których użyłem słowa "oszustwo" !
    > Sądzę że byłby to nadmierny optymizm (i że *jednak* praktyki
    > oszukańcze się zdarzają).

    Tak predko sie nie wycofuj...

    Boguslaw



  • 242. Data: 2003-02-26 20:27:17
    Temat: Re: Sex strony - oszustwa
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 26 Feb 2003, Boguslaw Szostak wrote:
    [...]
    >+ Tak predko sie nie wycofuj...

    :)
    Już myślałem że u nas nawet oszuści są na podłym poziomie ;) !

    BTW: to chyba podpis "AB" spowodował u niektórych alergię
    na rozwiązanie najskuteczniejsze technicznie (z p. widzenia
    oszusta, oczywiście).

    pzdr, Gotfryd


  • 243. Data: 2003-02-26 20:39:32
    Temat: Re: Sex strony - oszustwa
    Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > BTW: to chyba podpis "AB" spowodował u niektórych alergię
    > na rozwiązanie najskuteczniejsze technicznie (z p. widzenia
    > oszusta, oczywiście).

    Hmm.. można jaśniej bo nie kumam o jakim rozwiązaniu mówisz.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm


  • 244. Data: 2003-02-26 21:26:43
    Temat: Re: Sex strony - oszustwa
    Od: c...@p...onet.pl

    Czysto informacyjnie:

    http://info.onet.pl/660192,18,item.html


    Pozdrawiam
    Ciacho

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 245. Data: 2003-02-26 21:42:11
    Temat: Re: Problem tkwi gdzie indziej
    Od: "Peter 'Mikolaj' Mikolajski" <c...@a...ow.pl>

    Ke'dem guerfel "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> ihn
    news:b3ig5d$qp8$1@galaxy.uci.agh.edu.pl: takh oblivyn ihn aa'kua
    pl.soc.prawo

    > Na jakiej podstwie sadzi Pan, ze ktos mialby przed uruchomieniem
    > programu czytac jakies regulaminytylko dlatego, ze sa ?

    Na jakiej podstawie ktoś, kto nie przeczytał regulaminu usługi ma
    czelność awanturować się, że otrzymał rachunek za korzystanie z niej
    zgodnie z regulaminem - oczywiście usługę legalną?


    --
    Peter 'Mikolaj' Mikolajski
    "I find your lack of faith disturbing"
    ICQ: 55031994 / GG: 2259986
    "Prawdziwa sztuka obroni się sama... ale nie przede mną"


  • 246. Data: 2003-02-26 21:42:18
    Temat: Re: Sex strony - oszustwa
    Od: "Peter 'Mikolaj' Mikolajski" <c...@a...ow.pl>

    Ke'dem guerfel "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> ihn
    news:b3ihgr$4o8$1@galaxy.uci.agh.edu.pl: takh oblivyn ihn aa'kua
    pl.soc.prawo

    > Panie piotrze..

    Jeśli czepiamy się szczegółów, to imiona pisze się wielką literą ;oP

    > Pragne zwrocic uwage, ze ne jest w stanie doktnac mne pan takim
    > tonem, NIE TYLKO dlatego, ze nie korzystam z modemow...

    Przypuszczam, że przede wszystkim dlatego, że to nie był zarzut
    personalny skierowany do kogokolwiek, ale raczej do statystycznego
    osobnika korzystającego z dialerów. Jeśli chciałbym powiedzieć coś
    obraźliwego, to powiedziałbym to wprost...

    >> za naukę trzeba płacić - najlepiej słono, bo to zapada w pamięć.
    >
    > Myli sie Pan.

    Raczej nie - darmowa lekcja nie zapada w pamięci na zbyt długo.

    > Jest coraz wiecej dziedin w ktorych ustwodawca CHROMNI przed
    > naciagaczami wlasnietakich "napalonych" : sprzedaz wysylkowa,
    > kredyt argentynski, kredyt konsumencki, sprzedaz z udzialem
    > konsumentow....

    Wystarczy poznać swoje prawa, a przede wszystkim czytać umowy przed
    podpisaniem. Oczywiście nie zabezpieczy nas to w 100%, ale odsiejemy
    zdecydowaną większość naciągaczy czy unikniemy sytuacji takich, jak
    w przypadku korzystania z dialerów.

    > Z analizy zjawiska widac WYRAZNE, ze dizlalnosc OBICZONA
    > jest na "skorzystanie z nieuwagi". A to jest karalne.

    Czy gdzieś jest owa analiza wystawiona na światło dzienne?
    Poczytałbym sobie chętnie...


    --
    Peter 'Mikolaj' Mikolajski
    "I find your lack of faith disturbing"
    ICQ: 55031994 / GG: 2259986
    "Prawdziwa sztuka obroni się sama... ale nie przede mną"


  • 247. Data: 2003-02-26 21:43:41
    Temat: Re: Sex strony - oszustwa
    Od: scream <s...@...pl>

    Użytkownik c...@p...onet.pl napisał:
    > Czysto informacyjnie:
    >
    > http://info.onet.pl/660192,18,item.html

    jak zwykle w mediach, stek bzdur...
    nie chce mi sie tego tlumaczyc od poczatku, wszystko juz wyjasnilem w
    tym watku...

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Why you drink and drive if you can smoke and fly?


  • 248. Data: 2003-02-26 22:15:59
    Temat: Re: Problem tkwi gdzie indziej
    Od: tomek jasinski <t...@p...warszawa.sdi.tpnet.invalid>

    Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 26 Feb 2003 21:42:11 +0000 (UTC),
    doszła do mnie wiadomość od "Peter 'Mikolaj' Mikolajski"
    <c...@a...ow.pl>, w której czytam:

    >Ke'dem guerfel "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> ihn
    >news:b3ig5d$qp8$1@galaxy.uci.agh.edu.pl: takh oblivyn ihn aa'kua
    >pl.soc.prawo
    >
    >> Na jakiej podstwie sadzi Pan, ze ktos mialby przed uruchomieniem
    >> programu czytac jakies regulaminytylko dlatego, ze sa ?
    >
    >Na jakiej podstawie ktoś, kto nie przeczytał regulaminu usługi ma
    >czelność awanturować się, że otrzymał rachunek za korzystanie z niej
    >zgodnie z regulaminem - oczywiście usługę legalną?

    Jeśli nie został poinformowaniu o istnieniu regulaminu, który ma
    obowiązek zaakceptować ?
    --
    #PZWMDK#Warszawa#0607506003#8356981#


  • 249. Data: 2003-02-26 22:21:18
    Temat: Re: Problem tkwi gdzie indziej
    Od: scream <s...@...pl>

    Użytkownik tomek jasinski napisał:
    > Jeśli nie został poinformowaniu o istnieniu regulaminu, który ma
    > obowiązek zaakceptować ?

    czy mamy też odpowiadać za to, że "ofiara" nie potrafi czytać, albo
    niedowidzi?

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Why you drink and drive if you can smoke and fly?


  • 250. Data: 2003-02-26 22:35:50
    Temat: Re: Problem tkwi gdzie indziej
    Od: tomek jasinski <t...@p...warszawa.sdi.tpnet.invalid>

    Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 26 Feb 2003 23:21:18 +0100, doszła do
    mnie wiadomość od scream <s...@...pl>, w której czytam:

    >Użytkownik tomek jasinski napisał:
    >> Jeśli nie został poinformowaniu o istnieniu regulaminu, który ma
    >> obowiązek zaakceptować ?
    >
    >czy mamy też odpowiadać za to, że "ofiara" nie potrafi czytać, albo
    >niedowidzi?

    Coraz ciekawiej nam się rozmawia ...
    Nie, akurat za to nikt nie odpowiada, natomiast powinien ponieść
    konsekwencję tego, że "ofiara" nie wie o istnieniu regulaminu (bo nie
    została o istnieniu takowego regulaminu poinformowana).
    --
    #PZWMDK#Warszawa#0607506003#8356981#

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1