eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo do zameldowania zony
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2008-01-04 18:01:40
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>

    Marek dość niespodziewanie napisał(a):
    > Witam:)
    > Jest sobie taka sytuacja mieszkaniowa: prywatny dom jednorodzinny
    > zajmuje ojczym mojej zony, ktory kiedys tam zostal w nim zameldowany
    > na stale przez niezyjaca juz
    > matke mojej zony (ojciec juz tez nie zyje).
    > Ojczym nie uzyskal prawa wlasnosci od niezyjacej matki mojej zony,
    > ale z tytulu ze moja zona i jej siostra sa dziecmi niezyjacej juz
    > wlascicielki domu sa automatycznie prawnymi dziedzicami wlasnosci
    > tego domu (bo nie bylo robione zadne postepowanie spadkowe) . Zgadza
    > sie ?


    Zróbcie postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku, to zobaczycie, czy się
    zgadza.

    Jak się będzie zgadzało, to wyznaczcie osobom nie będącym
    właścicielami/współwłaścicielami czynsz za mieszkanie w domu. \
    Jak nie będą płacić, zaczijcie mysleć o eksisji
    ;)

    --
    Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman www.ip.biz.pl
    "Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
    blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
    piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak


  • 12. Data: 2008-01-04 19:01:33
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    "Marek" <t...@f...pl> wrote
    >uzyskalem zameldowanie (ktore upowaznia mnie do zajmowania lokalu

    Do niczego nie upoważnia.



  • 13. Data: 2008-01-04 22:27:08
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: "Marek" <t...@f...pl>

    Dnia 2008-01-04 Piotr [trzykoty] dokonal ponizszego cudu (by zylo sie lepiej):

    >
    > "Marek" <t...@f...pl> wrote
    > > uzyskalem zameldowanie (ktore upowaznia mnie do zajmowania lokalu
    >
    > Do niczego nie upoważnia.

    To wlasciciel domu nie ma mozliwosci pozbycia sie lokatora bez prawa wlasnosci ?

    --
    Pzdr.
    M.


  • 14. Data: 2008-01-04 23:29:58
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Marek wrote:
    > Dnia 2008-01-04 Piotr [trzykoty] dokonal ponizszego cudu (by zylo sie lepiej):
    >
    >> "Marek" <t...@f...pl> wrote
    >>> uzyskalem zameldowanie (ktore upowaznia mnie do zajmowania lokalu
    >> Do niczego nie upoważnia.
    >
    > To wlasciciel domu nie ma mozliwosci pozbycia sie lokatora bez prawa wlasnosci ?
    >
    ma
    poprzez sąd i komornika


  • 15. Data: 2008-01-04 23:38:28
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marek" <t...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:xn0fksar657qa6000@news.tpi.pl...

    Zameldowanie w lokalu nie powoduje nabycia prawa do przebywania w tym
    lokalu. A zatem należy podjąć ewentualnie środki prawne zmierzające do
    eksmisji osoby, która bezprawnie zajmuje lokal. Jak rozumiem Twoim zdaniem
    w tym wypadku ojczyma i jego żony. Otwartym pozostaje pytanie, czy i kto
    bezprawnie zajmuje lokal, bo tu pewności nie mam.

    Jeśli dom stanowił własność zmarłej matki, to w chwili jej śmierci jego
    własność przeszła na spadkobierców. O ile nie istnieją jakieś fakty, o
    których nie piszesz, to spadkobiercami byli ojczym oraz córki. Brak
    postępowania spadkowego w niczym tego faktu nie zmienia, bo postępowanie ma
    jedynie na celu urzędowe poświadczenie zaistniałego faktu. Jego brak nie
    zmienia faktu nabycia spadku ani de facto nie ogranicza praw nabytych.
    jedynie może być kłopot z działaniami przed urzędami, które domagają się
    urzędowego poświadczenia faktu posiadania prawa własności.

    W tej sytuacji ojczym jest współwłaścicielem nieruchomości i w mojej ocenie
    nie ma żadnych podstaw, by skoro na jej terenie zamieszkuje faktycznie,
    zezwolił na zamieszkiwanie na użytkowanej przez siebie części swojej żonie.
    To zezwolenie jest wystarczającym powodem, by nie tylko żona ta mogła, co
    musiała się tam zameldować.


  • 16. Data: 2008-01-05 02:58:21
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marek pisze:

    > Czy mam przez to rozumiec, ze przykladowo ide do urzedu i melduje sie w chacie u
    sasiada, ktorego
    > syn akurat pojechal do Anglii do pracy i ostal sie jego wolny pokoj i ja sie tam
    wprowadze (wbrew woli
    > sasiada), bo uzyskalem zameldowanie (ktore upowaznia mnie do zajmowania lokalu,
    wiec sasiad
    > nie ma nic do gadania) ? Jesli tak mozna , to musze pomyslec, kogo znam, kto ma
    czesciowo wolna
    > wille z dzakuzi i sie tam zameldowac :)

    Argh... Ile jeszcze można?

    Zameldowanie nie daje żadnych praw!

    Meldunek służy wyłącznie ewidencji ludności i WYNIKA z miejsca zamieszkania.

    A ty walnąłeś bzdurę porównywalną z twierdzeniem, że choroba jest
    powodowana zwolnieniem lekarskim ;->


  • 17. Data: 2008-01-05 05:04:48
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    Robert Tomasik pisze:
    > W tej sytuacji ojczym jest współwłaścicielem nieruchomości i w mojej
    > ocenie nie ma żadnych podstaw, by skoro na jej terenie zamieszkuje
    > faktycznie, zezwolił na zamieszkiwanie na użytkowanej przez siebie
    > części swojej żonie. To zezwolenie jest wystarczającym powodem, by nie
    > tylko żona ta mogła, co musiała się tam zameldować.

    nawet nie zezwolenie a przepisy kodeksu rodzinnego

    KG


  • 18. Data: 2008-01-05 10:24:43
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "kam" <x#k...@w...pl#x> napisał w wiadomości
    news:fln35e$86e$2@inews.gazeta.pl...
    > Robert Tomasik pisze:
    >> W tej sytuacji ojczym jest współwłaścicielem nieruchomości i w mojej
    >> ocenie nie ma żadnych podstaw, by skoro na jej terenie zamieszkuje
    >> faktycznie, zezwolił na zamieszkiwanie na użytkowanej przez siebie
    >> części swojej żonie. To zezwolenie jest wystarczającym powodem, by nie
    >> tylko żona ta mogła, co musiała się tam zameldować.
    > nawet nie zezwolenie a przepisy kodeksu rodzinnego

    W razie sprzeciwu męża w tym zakresie jego żona by lokalu zająć nie mogła,
    a tym samym nie mogła by się zameldować zgodnie z prawem.


  • 19. Data: 2008-01-05 10:30:32
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>

    Robert Tomasik dość niespodziewanie napisał(a):
    .
    >
    > Jeśli dom stanowił własność zmarłej matki, to w chwili jej śmierci
    > jego własność przeszła na spadkobierców. O ile nie istnieją jakieś
    > fakty, o których nie piszesz, to spadkobiercami byli ojczym oraz
    > córki.


    Dlaczego ojczym? Poważnie pytam, bo moim zdaniem wyłącznie zstępni.
    --
    Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman www.ip.biz.pl
    "Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
    blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
    piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak


  • 20. Data: 2008-01-05 10:48:01
    Temat: Re: Prawo do zameldowania zony
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    Robert Tomasik pisze:
    > W razie sprzeciwu męża w tym zakresie jego żona by lokalu zająć nie
    > mogła, a tym samym nie mogła by się zameldować zgodnie z prawem.

    art.28[1] kro nie mówi nic o zezwoleniu
    poza tym ewentualne zezwolenie nie ma nic do zameldowania zgodnego z
    prawem, nie wprowadzaj zamieszania

    KG

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1