eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPortal informacyjny, a Internet Explorer. › Re: Portal informacyjny, a Internet Explorer.
  • Data: 2014-08-05 09:19:26
    Temat: Re: Portal informacyjny, a Internet Explorer.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2014-08-04 22:49, Wojciech Bancer wrote:
    >> Bzdura. Poszkuje kontaktu do powiedzmy ZUSu w Otwocku z numerem
    >> telefonu. Dostaje z 50kB javascriptu, css, gównianego układu na divach
    >> wyglądającego jak rekodzieło we frontpage, "thumbnail viewer" cokolwiek
    >> to miało by być, poradnik co to jest cookies, pierdyliard małych png do
    >> robienia kresek w ramkach tabelek, z tysiąc idiotycznych <div></div>
    >> cholera wie po co, neostat jakiś i masę innych glitchy. I numery telefonu.
    > No i właśnie opisałeś zajebisty przykład jak to kiedyś wyglądało i na co
    > cierpiały strony okresu "robimy kompatybilne z idiotycznymi starymi
    > przeglądarkami".

    divy/css kompatybilne ze starymi przeglądarkami ?

    >> A czego jeszcze chcą od strony z numerem telefonu poza numerem telefonu?
    > Możesz chcieć danych kontaktowych osoby (vcard)

    Nie ma.

    , mapy dojazdu (gmap/js lub
    > natywnie)

    Nie ma.


    > wskazówek dojazdu komunikacją miejską (sprzężenie z np. jakdojade.pl).

    Nie ma.


    > Wreszcie możesz chcieć połączyć się wirtualnie przez skype

    Nie ma.

    > umówić wizytę na konkretną godzinę

    Nie ma.

    > , poprosić
    > o opiekę dla osoby niepełnosprawnej i sprawdzić stan swojej sprawy.

    Nie ma.

    Jest za to "thumbnail viewer" i poradnik o ciasteczkach.

    > Ale oczywiście można i w stronę "ja chcę telefon" i chuj.
    > I mieć resztę świata w dupie.

    Jak by jeszcze ta kupa smiecia zassanego przez przegladarke miała
    *JAKIKOLWIEK* sens to byłbym zadowolony. Ale przeglądarka zasysa głównie
    niekompetencje "programisty HTMLa" i "programatora javascriptu".
    Mówię co prawda o tym konkretnym przypadku telefonu do zusu w otwocku,
    ale problem dotyczy całościowo netu a im bardziej profesjonalna strona
    "rządowa" tym więcej gówna a mniej treści. Prawdopodobnie dlatego że
    zbiarają smieciowych programistów z komercji którzy zaczynają pisanie
    strony od zrobienia frameworku do zarabiania na reklamach, podpięcia pod
    facebooka i wydziargania layoutu z precyzją pixelową. A treść to się
    później zrobi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1