eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPoratujcie...byc moze NTG › Re: Poratujcie...byc moze NTG
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Poratujcie...byc moze NTG
    Date: Sun, 4 Oct 2009 19:19:30 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 35
    Message-ID: <haam1j$ne$1@inews.gazeta.pl>
    References: <haa7i9$9pb$1@inews.gazeta.pl> <haaitd$il0$1@inews.gazeta.pl>
    <haajhm$ko3$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: bgm206.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1254677363 750 83.28.76.206 (4 Oct 2009 17:29:23 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 4 Oct 2009 17:29:23 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:609707
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "zdunek" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:haajhm$ko3$1@inews.gazeta.pl...

    >> Siły ludzkiej na to nie ma, i albo dziewczyna się porozumie z pracodawcą
    >> albo pójdzie z nim na "wojnę". Jeżeli porozumienie nie wchodzi w
    >> rachubę, to najrozsądniejszym zgodnym z prawem rozwiązaniem będzie
    >> wypowiedzenie z jej strony umowy o pracę. Zakładam, że ma okres
    >> wypowiedzenia krótszy niż 3 miesiące, więc zdąży. Tu żaden ujemne skutki
    >> prawne ją spotkać nie mogą.
    > Dzieki WAM za zainteresowanie
    > Mysle ze milosc zwyciezy a i pracodawca sie ugnie.
    > Jeszcze raz dziekuje...

    Jeśli jeszcze coś mogę poradzić, to skoro ich tak "przypiliło", to może po
    prostu porozmawiać z pracodawcą i go poprosić. Oczywiście tu wiele zależy
    też od woli pracodawcy rozwiązania tego konfliktu, ale jeśli dziewczyna
    jest dobrym pracownikiem, to z punktu widzenia pracodawcy wojna też sensu
    nie ma większego. Lepiej jej miłość przetrwać i mieć dług wdzięczności u
    pracownika.

    Pracownik będzie wiedział, że jakby co może liczyć na pracodawcę.
    Pracodawca zachowa pracownika, który choć w tym wypadku może zbyt
    odpowiedzialnie się nie zachowuje, ale mimo wszystko jest znanym "złem".
    Zatrudnienie innego, zawsze wiążę się z pewnym ryzykiem. No i czasem
    pracodawca też może mieć nie do końca uprawnione potrzeby w prowadzenia
    działalności gospodarczej i taki pracownik, któremu się poszło "na rękę"
    może kiedyś dług wdzięczności spłacić.

    Poza tym podpowiedziałbym pracodawcy, że w końcu gdyby dziewczyna
    zachorowała (nie proponuje załatwienia sobie L4, tylko piszę o chorobie),
    to też przecież świat by się nie skończył i musiałby sobie poradzić jakoś
    bez tego pracownika przez kilka dni.

    generalnie zalecam próbę porozumienia bez histerii.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1