eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPoczta zarekwirowała wysłane przeze mnie płyty !!! › Re: Poczta zarekwirowała wysłane przeze mnie płyty !!!
  • Data: 2005-05-03 21:36:02
    Temat: Re: Poczta zarekwirowała wysłane przeze mnie płyty !!!
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    > news:d587up$kje$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >
    >>Owszem, ale moze policja wpasc z kontrola wlasnie do tej osoby
    >>podpisanej na paczce jako do podejzanej o rozpowszechnianie piratow.
    >>Ciezko stwiedzic ze oni sa para i dla kogos z zewnatrz moze to
    >
    > wygladac
    >
    >>na wysylkowy sklep z piratami dvd.
    >>
    >>Jak komorka w Irlandii powiadomi polska policje ze prawdopodobnie pod
    >>takim a takim adresem miesci sie punkt wysylki pirackich filmow to
    >
    > chyba
    >
    >>moga to skontrolowac.
    >
    >
    > Skontrolować mogą, tym nie mniej najrozsądniej dziewczynie będzie się
    > wyprzeć tego.

    No to juz jest mowienie nieprawdy.
    Jezeli wyniknie z tego kontrola to mozna wykazac ze mowi nieprawde - na
    przyklad te same pliki, ktore zostaly wyslane znajduja sie u niej na
    komputerze.

    > Wówczas pozostanie kwestia stwierdzenia, czy nawet wykonując nielegalne
    > kopie utworów dopuściła się przestępstwa.

    Zalezy - w duzo lepszym swietle bedzie stala, jesli bedzie miala w domu
    oryginaly tych filmow.
    Bo jak sadze wyslane kopie pochodzily z emula.

    > Podejrzewam, że po ustaleniu, że wśród tych materiałów znajduje się
    > jakaś osobista korespondencja nadawcy i adresata, co wskazuje raczej na
    > to, że ni jest to dystrybucja piratów, a jakieś tam jednostkowe kopie to
    > albo wydadzą materiały z powrotem uznając nie popełniono przestępstwa,
    > albo poprzestaną na orzeczeniu przepadku materiałów.

    Materialow pewnie tak.
    Jak dobrze pojdzie rowniez komputera i piratow w domu.

    Na jej miejscu po prostu bal bym sie kontroli ktora sprawdzi legalnosc
    oprogramowania.

    Polska policja dostanie cynk z Irlandii, ze podejzewaja ze pod adresem
    takim a takim znajduje sie wysylkowy sklep z piratami. I po prostu
    polska policja wpadnie tam sprawdzic co i jak.
    Jesli wyslkowego sklepu tam nie ma (a nie ma) to i tak mozna wpasc z
    Windowsa bez licencji, pirackie plyty itp.

    Sugerowal bym odpiracenie komputera (na jakis czas) - nie wiem na jak
    dlugo, bo nie mam pojecia ile taka sprawa mozna nabierac mocy urzedowej.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1