eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPielęgniarki i fotograf › Re: Pielęgniarki i fotograf
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Daniel Pyra" <d...@S...provider.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Pielęgniarki i fotograf
    Date: Fri, 14 Oct 2005 23:44:51 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 78
    Message-ID: <dip8sq$ia1$1@inews.gazeta.pl>
    References: <7685b$434d1880$3eb33890$11953@news.chello.pl>
    <dij8si$t13$1@news.onet.pl> <dil9vu$3c3$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <dimd61$9da$1@opal.futuro.pl> <diml21$l3$1@inews.gazeta.pl>
    <dimqmu$eta$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: ft186.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1129326298 18753 80.53.45.186 (14 Oct 2005 21:44:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 14 Oct 2005 21:44:58 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
    X-User: droch
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:335158
    [ ukryj nagłówki ]

    >>> A w tym przypadku pielęgniarki to zwykłe idiotki (które faktycznie nie
    >>> powinny tego zawodu dalej wykonywać), a laboludek to szuja grzebiąca w
    >>> cudzych zdjęciach i co gorsza sprzedająca je (i to prawie po miesiącu!)
    >>> prasie (żeby chociaż zawiadomił właściwe organa).

    > No to 'darowująca je'. Wszystko jedno - rozporządził się czymś, czym nie
    > miał prawa się rozporządzić.

    Powiem tak, gdybyś to mnie w ten sposób publicznie pomówił, to
    prawdopodobnie publicznie musiałbyś (...). Nieważne, co :-)

    > Ooo, a jakbym się ucieszył, jakbyś tym kapusiem był ty - nawet nie
    > faktycznie tylko 'w papierach'.

    Kula w płot. Nie mogłem być kapusiem SB z przyczyn zasadniczych :-)

    > Powoływanie się na 'ducha ustawy' to stary numer ambitnych
    > komunistycznych prokuratorków, którzy koniecznie chcieli kogoś skazać, a
    > nie mieli (nawet w tamtych paragrafach) oficjalnej podstawy.

    A co powiesz na stare komunistyczne sztuczki pozwalające na aresztowanie na
    48h bez podania przyczyn, wypuszczenie na wolność na 5', powtórne
    aresztowanie na 48h... i tak w kółko? Przecież to było zgodne z prawem,
    prawda?

    > Prawo jest prawo. Powinno być równe dla wszystkich. Ty niestety
    > prezentujesz - dość typową dla prostych ludzi - tzw. mentalność Kalego.
    > Jedno (i to hipotetyczne - bo się oficjalnie żaden biegły nie
    > wypowiedział, czy do faktycznego narażenia zdrowia/życia faktycznie
    > doszło) złamanie prawa - jest złym uczynkiem. Ale inne złamanie prawa -
    > jest już dobrym.

    Cieszę się, że przedstawiłeś mentalność ludzi garbatych, znaczy
    skrzywionych. Jak rozumiem, donosiłbyś w stanie wojennym na przyjaciół
    działających w podziemiu? Wszak łamanie prawa jest zawsze złem, czy nie tak
    należy rozumieć twoją wypowiedź?
    Czyli Jarosław Kaczyński ujawniając słynną tajną instrukcję 0015/92 to
    powinien chyba pójść na szafot w wolnej Polsce?
    Postaraj się więc zrozumieć, że w zależności od okoliczności te same
    zachowanie może być łamaniem prawa, ale może też nie być łamaniem prawa.
    Gdyby było inaczej, można by zwolnić sędziów, a na ich miejsce postawić
    peceta z odpowiednim softem.

    > Bzdury? Tak stanowi prawo. Wg. ciebie prawo to bzdura? To co tu się po
    > tej grupie szwendasz?

    Nie zrozumiałeś. Bzdurą jest, żeby strzelać do kogoś ustawą o prawach
    autorskich, jeśli ten ktoś być może uchronił przed zagrożeniem kolejne
    wcześniaki. Pomijając sporny fakt, czy każde zdjęcie jest utworem w
    rozumieniu ustawy o prawach autorskich.
    Pobawię się przez chwilę w gdybanie. A jeśli do fotolabu ktoś przyniósłby
    zdjęcia, na których pijany w sztok burmistrz kłusuje sobie nad jeziorkiem?
    Albo policjanci zabawiają się na posterunku z prostytutkami? Albo sędziego
    spędzającego miło czas w lokalu w towarzystwie chłopaków z miasta.
    Niezwykle ciekawe materiały...

    > Sranie w banie. Na 'interesy społeczne' i inną 'walkę z wrogami ludu' to
    > się wiadomy reżim powoływał.

    Zakładam a priori, że nie miałbyś nic przeciwko temu, aby Twoja
    żona/dziewczyna/siostra etc. była pod czułą opieką personelu z opisywanego
    szpitala? Ja miałbym, i - wierz mi - wielu innych też ma "ale". I w
    interesie niegarbatej (pomijam więc pielęgniarki - miłośniczki fotografii i
    Ciebie) większości społeczeństwa jest, aby fakt wystąpienia karygodnych
    zachowań został ujawniony. Społeczeństwo ma prawo znać miejsca, gdzie życie
    i zdrowie ich najbliższych jest lub było poważnie zagrożone. Pytam więc, bo
    nie odpowiedziałeś - co by nam, niegarbatym, przyszło z tego, że w
    najlepszym razie sprawa skończyła się by na zarejestrowaniu jej pod
    anonimowym numerem akt w anonimowej prokuraturze? Znane są bardziej
    oczywiste sprawy, w których policja i prokuratora nie zrobiły absolutnie
    nic - aż do nagłośnienia ich w mediach.
    Nie wiem skąd taka pochwała lewactwa przedkładającego prawa przestępców nad
    prawo do obrony przed przestępcami. Możesz być na 200% pewny, że prasa
    przed opublikowaniem zdjęć sprawdziła ich autentyczność.

    Pozdrawiam!
    Daniel Pyra

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1