eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPastuch elektryczny [wbrew pozorom nie OT] › Re: Pastuch elektryczny [wbrew pozorom nie OT]
  • Data: 2004-06-22 14:48:19
    Temat: Re: Pastuch elektryczny [wbrew pozorom nie OT]
    Od: Catbert <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 6/21/2004 8:36 PM, Tomek wrote:
    >>Witam!
    >>Czy są jakieś przepisy regulujące zasadność użycia pastucha elektrycznego ?
    [...]
    >
    > Kolega kiedyś nasikał na takiego pastucha. Żyje i ma dwoje dzieci. Tomek

    O ile zasadnośc uzycia pastucha lezy w gestii uzywającego, to sam
    pastuch musi spełniać okreslone parametry, wynikłe z bezpieczeństwa (nie
    posiadam niestety konkretów) - dotyczy to parametrów sygnału wyjściowego
    oraz zabezpieczenia np. przed przejsciem na ogrodzenie 230VAC (poprzez
    np. zasilanie z zasilacza niskonapieciowego zewnetrznego).

    Ponadto uzycie tego pastucha wymaga zapewne odpowiedniego oznakowania
    terenu, tzn. nie jest dowolne.

    Kopniecie przez pastucha nie jest miłe, dotkliwie odczuwa to np. pies (z
    obserwacji wiem, że bardziej niż człowiek), a przypuszczam, że dla
    osoby z rozrusznikiem serca może być groźne.

    Obawiam sie jednak, że psia samowola polegająca na wtargnieciu na cudzy
    teren nie wystarczy, by żądać jego demontażu.

    PZdr: Catbert


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1