eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPOMOCY!!! › Re: POMOCY!!!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.in
    ternetia.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Brodek" <B...@O...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: POMOCY!!!
    Date: Fri, 20 Dec 2002 10:08:22 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 63
    Message-ID: <atumo2$f5b$1@news.tpi.pl>
    References: <d...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: ps42.internetdsl.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1040375362 15531 80.55.18.42 (20 Dec 2002 09:09:22 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 20 Dec 2002 09:09:22 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:119621
    [ ukryj nagłówki ]

    Uzytkownik "Bogas @o2.pl>" <Bogas2000<kasuj> napisal w wiadomosci
    news:dqh40v8v18nrhd86eh95n6bprf24j2o6m0@4ax.com...
    > Jestem zatrudniony w pewnej firmie na stanowisku sprzedawcy na
    <ciach>
    > 1. Czy firma zatrudniajac mnie w taki sposob zlamala prawo i ew. jakie
    > przepisy?

    Tak. Kodeks Pracy.

    > 2. Czy istnieje szansa na to, zeby odzyskac stracone w ten sposob
    > skladki ZUS?

    Tak. Sad pracy.

    > 3. Czy moge odzyskac wyrownanie wynagrodzenia do najnizszej stawki
    > krajowej za okres, kiedy pracowalem oraz zwrot czesci kosztow
    > zwiazanych z dojazdem do pracy?

    Do najnizszej stawki - tak. Sad pracy.
    Pracodawca nie ponosi kosztów Twojego dojazdu, chyba, ze odrebnie
    zagwarantujesz sobie to w umowie. Tu wiec nie.

    > 4. Gdzie moge zwrocic sie z moim problemem? Zglaszalem sie do Urzedu
    > Pracy aby byla kontrola z Panstwowej Inspekcji Pracy jednak czekam juz
    > pol roku i nic.

    Sad pracy.

    > Zalezalo mi na tym aby zdobyc doswiadczenie zawodowe i byle gotow
    > podjac kazda prace, ktora by mi to dala. Teraz jednak zaluje:( Mam
    > nadzieje, ze nie wszyscy pracodawcy obchodza sie w ten sposob z
    > mlodymi ludzmi, ktorzy rozpoczynaja prace po szkole.

    Wielu, bardzo wielu podchodzi podobnie. W czesci jest to na pewno proste
    wykorzystywanie sytuacji na rynku pracy. W czesci jednak i ci pracodawcy po
    prostu miewaja klopoty.
    Jest tez jednak wielu, którzy dzialaja uczciwie.

    > Prosze o odpowiedz osoby, ktore mialy podobne doswiadczenia lub ktore
    > znaja sie na prawie i moglyby mi pomoc.

    Pomóc mozesz sobie jedynie sam.
    Moim zdaniem zglaszaniem spraw do urzedów, czy sadów niewiele wskórasz poza
    tym, ze poniesiesz koszty i stracisz robote a byc moze dostaniesz jeszcze
    wilczy bilet. Nawet jesli wiec wygrasz to w wiekszosci wypadków bedzie to
    czysto pyrrusowe zwyciestwo.
    Radzilbym raczej zacisnac zeby a w miedzyczasie (wiem, nie jest to latwe)
    poszukac alternatywy tj. innej pracy. Jesli juz taka alternatywe masz mozesz
    spokojnie swojemu pracodawcy postawic warunki. Jezeli ich nie spelni (na
    pismie a nie tylko w deklaracjach) pójdziesz gdzie indziej. Jesli nie masz
    alternatywy to zaciskasz zeby dalej i szukasz.

    Mozesz tez oczywiscie pójsc na zasilek. Jest to jednak pulapka. Akurat
    ostatnio rozmawialem z kilkoma osobami, które spedzily na nim 4, 6, czasem
    wiecej miesiecy. Ich psychika jest juz tak zmieniona, ze zaden rozsadny
    pracodawca ich po prostu nie przyjmie. Wiekszosc chetniej zaplaci 50, czy
    100 zl wiecej za czlowieka, który caly czas pracowal.

    Pzdr
    Brodek



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1