eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOstreganie przed Policją legalność › Re: Ostreganie przed Policją legalność
  • Data: 2005-01-23 10:34:31
    Temat: Re: Ostreganie przed Policją legalność
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    inteligentny leszek jako ze cale zycie pracuje z drogowce (heh) zaraz Ci
    pewnie napisze
    cos takiego:

    "Art. 29. 1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub
    świetlnego,
    w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.
    2. Zabrania się:
    1) nadużywania sygnału dźwiękowego lub świetlnego;
    2) używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba
    że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem;
    3) ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może
    to spowodować oślepienie innych kierujących."

    bedac z siebie dumny ze naucyl sie jednego zdania na pamiec i moze swa
    bystroscia na grupie
    zaswiecic podajac pierwszy raz konkretny artykul,

    ale zapomni prawdopodobnie o kompetentnym komentarzu do tego paragrafu:



    Czy uprzedzanie światłami o kontroli radarowej jest zabronione w myśl
    przedmiotowych uregulować prawnych?

    Jak wiadomo, polega ono na mignięciu, a więc chwilowym włączeniu i
    wyłączeniu
    świateł drogowych. Do omawianej kwestii może mieć więc zastosowanie ust.
    1,
    zezwalający kierującemu m.in. na użycie świetlnych sygnałów ostrzegawczych
    w
    razie uzasadnionej potrzeby uprzedzenia o niebezpieczeństwie.
    Mimo iż kontrola radarowa nie zagraża bezpieczeństwu, jednak jest - lub w
    każdym razie powinna być - przeprowadzana w miejscach najbardziej
    niebezpiecznych, a więc tam gdzie nadmierna prędkość może w sposób istotny
    zagrozić porządkowi. Tak więc kierujący, widząc pojazd jadący z przeciwka
    z
    nadmierną - w jego ocenie - prędkością, może równie dobrze sygnalizować
    nie o
    kontroli radarowej, lecz o zbliżaniu się do niebezpiecznego odcinka drogi.
    Ostrzeżony światłami, jadący z nadmierną prędkością, zdając sobie sprawę z
    funkcjonowania radaru, natychmiast zareaguje, zmniejszając prędkość do
    bezpiecznej lub - w każdym razie - dozwolonej. Jednakże kierujący,
    decydując
    się na sygnał światłami, powinien uwzględnić prawdopodobieństwo
    przypadkowego
    uprzedzenia o obecności Policji przestępcy, który może właśnie jedzie
    skradzionym samochodem, albo też kierowcy będącego w stanie nietrzeźwości.
    Ostrzeganie światłami przed kontrolą radarową stało się tak dalece
    powszechne,
    że nawet w przypadku faktycznego uprzedzenia o niebezpieczeństwie i tak
    sygnał
    będzie odebrany jako wiadomość o obecności Policji. Określenie zakazu
    wyposażania pojazdów lub przewożenia w nich urządzeń informujących o
    działaniu
    urządzenia kontrolno-pomiarowego używanego przez organy uprawnione do
    kontroli
    ruchu drogowego (art. 66 ust. 4 pkt 4 p.r.d.), a pominięcie kwestii
    uprzedzania
    światłami o istnieniu kontroli drogowej, świadczy jednoznacznie, iż
    ustawodawca
    nie zamierzał regulować tego zagadnienia, uznając to za zbędne.
    W kodeksie drogowym nie ma więc wyraźnego przepisu, który zabraniałby
    wzajemnego ostrzegania się światłami przez kierowców o kontroli radarowej.
    Użycie świateł w tym celu nie ma charakteru naruszenia, lecz przywrócenia
    porządku naruszonego przez inny podmiot, a zatem nie wyczerpuje znamion
    wykroczenia z art. 97 k.w. (por. L. K. Paprzycki w recenzji książki W.
    Kotowskiego: Przestępstwa i wykroczenia drogowe. Analiza zdarzeń, Pal.
    2001, nr
    5-6, s. 175; szerzej na ten temat zob. M. Bojarski, W. Radecki: Kodeks
    wykroczeń z komentarzem, Oficyna Wyd. "Profi", Warszawa 1992, s. 218).

    P.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1