"atryda" <giudichar[tnij_wasc_wstydu_oszczedz]@o2.pl> napisał:

>nie wyobrazam sobie wypisania na FV np "za naprawe samochodu 5000 pln"
Widzisz to zalezy od indywidualnej wyobrazni ;-)

>a wazne jest to chodzby do gwarancji na elementy wymienione ..
Mechanik moze udzielic gwaracji na swoja robote, a nie na element,
ktory wymienia, bo to jest sprawa producenta czesci.

>opowiem ci pewne zdarzenie..
Eee, tu nie opowiadamy zdarzen, ale dyskutujemy o przepisach prawa.

>chca odebrac swoja wlasnosc bo klient twierdzi ze usluga zostala zle
>wykonana . w tym przypadku wg ciebie klient powinien bezzwlocznie odebrac
Znow nie rozumiesz czytanego tekstu, a piszac nie trzymasz sie tematu.
* Chce odebrac swoja wlasnosc i tyle (nie jest wazne dlaczego !)
* Nic moim zdanie, zadne powinien ! Odrozniasz slowo "powinien" od
"moze, ma takie prawo" ? Ja pisalem, ze ma prawo, jesli chce zabrac.

I to by bylo na tyle z mojej strony. Argumenty, ktore ty przedstawiasz
i ciagla zmiana stanowiska swiadcza, ze.... zreszta nie wazne !
Więcej nie odpisze (poza wyjatkiem wniesienia ewentualnych poprawek)
na twoje listy, bo szkoda klawiatury.
Milego dnia :-)

KaMil

do góry

>>a wazne jest to chodzby do gwarancji na elementy wymienione ..
> Mechanik moze udzielic gwaracji na swoja robote, a nie na element,
> ktory wymienia, bo to jest sprawa producenta czesci.

oczywiscie ze to zalezy od producenta ale jesli ja dana rzecz sprzedaje to
ten obowiazek spada na mnie to chyba logiczne

>>opowiem ci pewne zdarzenie..
> Eee, tu nie opowiadamy zdarzen, ale dyskutujemy o przepisach prawa.

kazda sprawa tutaj jest opisem pewnego zdarzenia wiec odpusc sobie takie
docinki

>>chca odebrac swoja wlasnosc bo klient twierdzi ze usluga zostala zle
>>wykonana . w tym przypadku wg ciebie klient powinien bezzwlocznie odebrac
> Znow nie rozumiesz czytanego tekstu, a piszac nie trzymasz sie tematu.
> * Chce odebrac swoja wlasnosc i tyle (nie jest wazne dlaczego !)
> * Nic moim zdanie, zadne powinien ! Odrozniasz slowo "powinien" od
> "moze, ma takie prawo" ? Ja pisalem, ze ma prawo, jesli chce zabrac.

ty piszesz ze ma prawo a ja opisuje co praktycznie powinien zrobic. i tu sie
roznimy


> I to by bylo na tyle z mojej strony. Argumenty, ktore ty przedstawiasz
> i ciagla zmiana stanowiska swiadcza, ze.... zreszta nie wazne !
> Więcej nie odpisze (poza wyjatkiem wniesienia ewentualnych poprawek)
> na twoje listy, bo szkoda klawiatury.

nie zmienilem ani razu mego stanowiska wiec pewnie ty nie czytasz ze
zrozumieniem i masz racje, szkoda klawiatury i jesli masz tyle lat co
powiadasz pewnie wychowales sie na socjalistycznych podwalinach i stad taki
beton w twych argumentach.. niestety wiek nie idzie w parze z rozumem.. a
powinien...

do góry