Marcin Debowski napisał(a):
> Dnia 08.02.2006 ts <t...@o...pl> napisał/a:
>
>>Pytałem o podobną rzecz wczoraj, niestety bez odpowiedzi. Na jednym z forów
>
>
> Przejrzalbys archiwum grupy zanim zadales pytanie a odpowiedzi znalazlbys
> cale stada.

Niestety nie wszystkie odpowiedzi są prawidłowe...

>>Przyklad 2
>>Seria zdjec z pokazu tanca, w którym, miedzy innymi, wzieli udzial uczniowie
>>ze szkoly.
>>Na niektórych zdjeciach uwiecznione sa pojedyncze pary tancerzy, na innych
>>po kilka par, na jeszcze innych widac pary na tle widowni.
>>Muszę pytać o zgodę?"
>
> [..]
>
>>2. Tutaj już łatwiej. Publiczna impreza, na której wiadomo, że będą robione
>>zdjęcia czy kręcone filmy. W tym wypadku możemy mieć do czynienia z
>>dorozumianą zgodą tancerzy na rzetelne rozpowszechnianie ich wizerunku gdy
>>tańczą."
>
>
> Ciekawe z czego ma wynikac takie dorozumienie i co to to rzetelne
> rozpowszechnianie.
>

To był właśnie świetny przykład takiej złej odpowiedzi.

Prawo autorskie nie przewiduje takiego wyjątku jak "publiczna impreza,
na której wiadomo, że będą robione zdjęcia".

A dorozumianą zgodę przewiduje wyłącznie w przypadku modela, któremu,
zgodnie z umową, zapłacono za pozowanie.

Oczywiście ja również nie wiem, co miał na myśli odpowiadający pisząc o
"rzetelnym rozpowszechnianiu". Myślę, że po prostu pomylił słowa.

--
Marta
http://doradcy-prawni.pl